Okładka nowego albumu, chociaż do mnie nie trafia, to nie jest tylko kalka Boscha. Przecież gołym okiem widać, że są różnice, które pewnie nawiązują do tekstów. Dani dba o takie rzeczy. Arthur Berzinsh to też nie jest byle jaki grafik, żeby po prostu przerysowywał oryginał.
Przeczytałem starsze posty i dużo opowieści dziwnej treści się tu pojawiło. Skąd pomysł, że podpisywali umowy na jeden album? Z Roadrunner mieli na trzy od razu, przedłużenie robili za to z Peaceville. Tylko z Sony było na jeden album, ale to była świadoma od początku decyzja. MFN był długi kontrakt, ale nie przedłużyli dopiero po "Midian" bo im firma ingerowała w teledysk. Abracadaver to w ogóle inna historia, bo porwali się na głęboką wodę i bezpośrednio wypuścili tylko BSTS, LBFTD i HLH&C, a tak to posiłkują się większymi stajniami żeby ogarnąć temat logistycznie. Dani pisał o tym w "The Gospel of Filth". Typ generalnie dobrze prowadzi karierę swojego zespołu. Tyle zmian w składzie, wahań nastroju na scenie, popularności rozmaitych nurtów i styli... samo przetrwanie jest osiągnięciem, a oni jeszcze mają swoją ambicję muzyczną. Nikt mi nie powie, że taki "Hammer..." lub "Cryptoriana" to słabe albumy.
Haseł o tym, że "powinni skończyć" ileś lat temu nie kumam w przypadku żadnego zespołu, ale zauważyłem, że najczęściej to tęsknota za straconą młodością autora słów

Też lubię najbardziej pierwsze 3 płyty i demo. Ale chociaż Cradle mieli swoje odpały, to ogólnie rzecz biorąc muzycznie im się źle nie wiodło i przez lata z mniejszym lub większym zacieszem słuchałem ich twórczości. Dobre, dopracowane albumy, chociaż oczywiście są w ich dorobku lepsze (DAAD, GotDT, Nymphetamine, Hammer..., Cryptoriana) i gorsze (DDVA, Thornography, szczególnie w podstawowej wersji) płyty. Rozumiem, że powodowały gorycz tych, którzy chcieli więcej smoły podczas gdy oni zaczęli serwować jakieś thrashujące, gotyzujące, heavy metalowe wesołe piosenki. I huj z malkontentami.
To np. brzmi jak zagubiona piosenka z CATB:
Cały album GotDTjest fajny:
Biesiadna hulanka na zmianę z blastami: