Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2667
Rejestracja: 5 lata temu

Danzig

Pan Efilnikufesin 5 lata temu

Obrazek

Znów Ameryka. Start w roku 1987.

Słyszałem parę kawałków na yt, nawet fajne.

Skład:
Glenn Danzig - Vocals, Keyboards, Bass, Guitars, Drums (occasionally) (1987-present) Glenn Danzig, Misfits, ex-Glenn Danzig and the Power and Fury Orchestra, ex-Samhain, ex-Talus, ex-Whodat and Boojang
Tommy Victor - Guitars (1996-1997, 2002-2005, 2008-present) Prong, ex-Ministry, ex-Tapeworm
Johnny Kelly - Drums (2002-2003, 2005-2007, 2008-present) A Pale Horse Named Death, Kill Devil Hill, Seven Witches, Silvertomb, Quiet Riot (live), ex-Seventh Void, ex-Type O Negative, ex-Black Label Society, ex-Black Water Rising, ex-Earl's Court, ex-Pist.On (live)
Steve Zing - Bass (2006-present) Marra's Drug, Son of Sam, ex-A Pale Horse Named Death (live), ex-Chyna, ex-Doomtree, ex-Implosion, ex-Mourning Noise, ex-Rubella Umbrella, ex-Samhain, ex-The Undead
▼ Byli muzycy
Eerie Von - Bass (1987-1995) Eerie Von, ex-Bighouse, ex-Rosemary's Babies, ex-Samhain
Chuck Biscuits - Drums (1987-1994) ex-John Christ, ex-Black Flag, ex-Brown Sound, ex-Circle Jerks, ex-D.O.A, ex-Floorlords, ex-Glenn Danzig And The Power And Fury Orchestra, ex-Pointed Sticks, ex-Randy Rampage, ex-Social Distortion, ex-The Four Horsemen, ex-The Rabid, ex-The Subhumans, ex-Victorian Pork, ex-Descendents (live), ex-Red Hot Chili Peppers (live)
John Christ - Guitars, Vocals (backing) (1987-1995) John Christ, ex-Glenn Danzig And The Power And Fury Orchestra, ex-Samhain
Joey Castillo - Drums (1994-2002) Bloodclot!, ex-Wasted Youth, Eagles of Death Metal (live), ex-Goatsnake, ex-Chronic Halitosis, ex-Hello=Fire, ex-Queens of the Stone Age, ex-Sugartooth, ex-Youjeen, ex-Zilch
Josh Lazie - Bass (1996-1997, 1998-2000) ex-Oblivion Dust
Dave Kushner - Guitars (1996-1997) Cyco Miko, ex-Wasted Youth, DKFXP, ex-Infectious Grooves, ex-Electric Love Hogs, ex-Lit, ex-Loaded, ex-Sugartooth, ex-Velvet Revolver, ex-Zilch
Joseph Bishara - Keyboards (1996) ex-Prong (live)
Rob "Blasko" Nicholson - Bass (1997-1998) Ozzy Osbourne, ex-Suffer, ex-Prong, ex-Cryptic Slaughter, ex-Drown, ex-Killing Spree, ex-Leech Freaks, ex-Rob Zombie, ex-Supervillain, ex-The Death Riders
Jeff Chambers - Guitars (1998-1999) ex-57 Crown, ex-Pygmy Love Circus, ex-Suction
Todd Youth - Guitars (1999-2002, 2007-2008) (R.I.P. 2018) ex-Bloodclot!, ex-Cro-Mags (live), ex-Motörhead (live), ex-Agnostic Front, ex-Chrome Locust, ex-D Generation, ex-Fireburn, ex-Gunfire 76, ex-Murphy's Law, ex-Royal Highness, ex-Samhain, ex-Son of Sam, ex-The Chelsea Smiles, ex-The Home Wreckers, ex-Warzone, ex-Ace Frehley (live)
Howie Pyro - Bass (2000-2003) D Generation, The Disciples, ex-The Blessed
Charlee "X" Johnson - Drums (2002)
Bevan Davies - Drums (2003-2005) ex-Gibraltar, Comes with the Fall, MonstrO, The Mercy Clinic, ex-Jerry Cantrell (live), ex-Cardboard Vampyres, ex-Madfly, ex-Mouthpiece, ex-Still Rain, ex-Bloodsimple (live), ex-Engelbert Humperdinck (live), ex-Static-X (live)
Joe Fraulob - Guitars (2003-2006) Trauma, ex-Brutal Groove, ex-Deconstruct
Jerry Montano - Bass (2004-2005) ex-Hellyeah, ex-Mortiis (live), ex-Defamator, ex-Nothingface, ex-The Deadlights
Kenny Hickey - Guitars (2006-2007) Silvertomb, ex-Seventh Void, ex-Type O Negative, ex-Repulsion, ex-Kingdom of Sorrow (live), ex-Black Water Rising
Karl Rosqvist - Drums (2007-2008) Jimmy Williams, ex-Vindikation, Son of Sam, The Chelsea Smiles, ex-Steel Prophet, ex-Sorg, ex-Cheap Trick (live), ex-Michael Monroe (live)
Obrazek
Dyskografia:
1987 - Demo [demo]
1988 - Danzig
1990 - Danzig [video]
1990 - Danzig II - Lucifuge
1990 - Her Black Wings [single]
1991 - Lucifuge: The Video [video]
1991 - Death Had no Name [single]
1992 - Danzig III: How the Gods Kill
1992 - Dirty Black Summer [single]
1993 - Mother [single]
1993 - Thrall-Demonsweatlive [EP]
1994 - Until You Call on the Dark [single]
1994 - Danzig: 4p
1995 - Cantspeak [single]
1995 - I Don't Mind the Pain [single]
1996 - Danzig 5: Blackacidevil
1996 - Sacrifice [single]
1999 - Danzig 6:66: Satans Child
2001 - Live on the Black Hand Side [live]
2002 - Danzig 777: I Luciferi
2003 - Archive de la morte [video]
2004 - Circle of Snakes
2005 - Il demonio nera [video]
2007 - The Lost Tracks of Danzig [kompilacja]
2010 - Deth Red Sabaoth
2010 - On a Wicked Night [single]
2011 - Ju Ju Bone [single]
2015 - Devil's Angels [single]
2015 - Skeletons
2017 - Black Laden Crown
2017 - Last Ride [single]
2020 - Danzig Sings Elvis

MA: https://www.metal-archives.com/bands/Danzig/286

Tagi:
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 4806
Rejestracja: 5 lata temu

pit 5 lata temu

Nigdy nie podobały mi się retro-manieryzmy Glenna, ale trzeba mu przyznać, że zanim stał się kreskówką nagrał dobre albumy z Misfits oraz 3 i 4 pod swoim nazwiskiem.
Awatar użytkownika
Pogan696
Tormentor
Posty: 631
Rejestracja: 6 lata temu

Pogan696 5 lata temu

Do 4P hulała dusza. Była moc lat 60-tych w heavy sosie. Przyszły nieszczęsne pożnie lata 90-te. Elektronika, trip-hopy, a później zdarcie gardła Glena.
deathwhore
Tormentor
Posty: 4028
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore 5 lata temu

Moja kobieta lubi, więc niestety czasem słucham. Mówiąc oględnie - jak czasem poleci to niech se leci, byle nie za często. Inna sprawa, że chyba z 5 płyt mam.
Nebiros pisze:
3 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
Zsamot
Moderator globalny
Posty: 3101
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot 4 lata temu

Powiem tak - poznałem za sprawą klipu "Mother". Bardzo fajny numer. Potem wszędzie promowana Czwórka mnie skłoniła do uznania Gdańska za kogoś wartego poznania. Ale potem Devil's Child był dobry, acz za nudny, a inne albumy zawsze miały też ten grzech, to mi przeszło. Ale cały czas uwielbiam genialną Czwórkę i mnie napadnie chęć na tego typu granie, to potem lecą inne albumy. ;) I wtedy wszystkie moje utyskiwania tracą sens i jest zajebiście. ;)
Allah jest wielki, ale B-52 też jest duży.
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2075
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot 4 lata temu

Najbardziej szanuję trzy pierwsze albumy Elvisa metalu z naciskiem na "Danzig II - Lucifuge". Wielka szkoda, że tak oryginalny twórca jest parodia samego siebie od kilku ładnych lat.
Non Stop Kolor!

Szczęść Boże.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 16258
Rejestracja: 6 lata temu

yog 4 lata temu

Dwójka najlepsza - 777 i Devil's Plaything okrutne hity.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2075
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot 4 lata temu

Cały album jest dla mnie jednym wielkim hitem. Wymieniłeś 2 najlepsze szlagiery, a od siebie dodam " I'm the łoł łoł":

Non Stop Kolor!

Szczęść Boże.
Awatar użytkownika
Zsamot
Moderator globalny
Posty: 3101
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot 4 lata temu

No i mam przez Was kolejny punkt do nabycia...
Allah jest wielki, ale B-52 też jest duży.
deathwhore
Tormentor
Posty: 4028
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore 4 lata temu

Mam pierwsze 4 płyty i jakoś słucham tylko pierwszej, bo fajnie brzmią gitary i bębny. Trochę sama muzyka mnie wkurwia, ale jest ładnie nagrana.
Nebiros pisze:
3 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
karp
Fallen Angel Of Doom
Posty: 329
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

karp 3 lata temu

Pora pobawić się w pudelka. Tymczasem na facebooku Gdańska:

Obrazek
Obrazek

I wyjaśnienie :D

Obrazek
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2667
Rejestracja: 5 lata temu

Pan Efilnikufesin 3 lata temu

24 Kwietnia ma sie ukazac album 'Danzig Sings Elvis'

1. Is It So Strange
2. One Night
3. Lonely Blue Boy
4. First in Line
5. Baby Let’s Play House
6. Love Me
7. Pocket Full of Rainbows
8. Fever
9. When It Rains It Really Pours
10. Always on My Mind
11. Loving Arms
12. Like a Baby
13. The Girl of My Best Friend
14. Young and Beautiful
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 4806
Rejestracja: 5 lata temu

pit 3 lata temu

Ten to ma pęd do samozniszczenia.
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2080
Rejestracja: 6 lata temu

dj zakrystian 3 lata temu

pit pisze:
3 lata temu
Ten to ma pęd do samozniszczenia.
Albo chce być jak Nergal. Takie retro granie z wpływem country/blues/ rock ostatnio trendy.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 4806
Rejestracja: 5 lata temu

pit 3 lata temu

Bardziej miałem na myśli poziom ostatnich płyt, w tym tej z coverami. Będzie co porównywać, gruby Danzig vs gruby Elvis.

Btw. On wie kim jest Nergal? Me and That Man jest tak popularne, że nie ma nawet notki na angielskiej wiki.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 16258
Rejestracja: 6 lata temu

yog 3 lata temu

Myślę, że każdy grający metal słyszał o takim zespole, jak Behemoth, w tym i Danzig ;) Sądząc po ilości gości w Me and That Man, przypuszczam też, że i o tym zespole słyszała lwia część. Płyty Glenna z coverami i tak nie przesłucham, bo Elvisa zbytnio nie cenię, a sam bohater tematu w ostatnim czasie też bardziej robi z siebie pośmiewisko, niż gra coś sensownego.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Nebiros
Tormentor
Posty: 642
Rejestracja: 6 lata temu

Nebiros 3 lata temu

dj zakrystian pisze:
3 lata temu
pit pisze:
3 lata temu
Ten to ma pęd do samozniszczenia.
Albo chce być jak Nergal. Takie retro granie z wpływem country/blues/ rock ostatnio trendy.
Pewnie chce być jak Nergal, chociaż akurat u niego to zawsze było słychać wpływy country/blues. W poszczególnych kawałkach przynajmniej.

Ciekawe czy to nowe coś będzie w ogóle słuchalne, bo z tych ostatnich to trawię tylko pojedyncze utwory.
Belzebóbr pisze: a ja jak najbardziej słucham muzyki z tidala i spotifaja, o wiele lepsze to i poręczniejsze niż słuchanie z jakichś śmiesznych CDków. Przynajmniej można się do głośnika na bluetooth podłączyć
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2075
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot 3 lata temu

dj zakrystian pisze:
3 lata temu
pit pisze:
3 lata temu
Ten to ma pęd do samozniszczenia.
Albo chce być jak Nergal. Takie retro granie z wpływem country/blues/ rock ostatnio trendy.
Płytę z coverami Elvisa planowano już od jakiegoś czasu, zdaje się, ze na poprzedniej odsłonie forum było i o tym. A sam Pelvis był jedną z głównych inspiracji Glenna od dawien dawna. No i niestety materiał wychodzi o dwie dekady za późno.

Jest i singiel z tegoż:

Non Stop Kolor!

Szczęść Boże.
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2667
Rejestracja: 5 lata temu

Pan Efilnikufesin 3 lata temu

Az sobie sluchawki przynioslem.....sluchnalem dwa razy,mi pasuje.

Gdyby ktos chcial test pressing to ma czas do 17 kwietnia: https://www.ebay.ie/itm/DANZIG-SINGS-EL ... SwrSpekLdh
deathwhore
Tormentor
Posty: 4028
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore 3 lata temu

Jak fałszuje to jebią nagle więcej pogłosu, żeby to ukryć. To zabawne jak nagle jest tak jeb reverbem znienacka.
Nebiros pisze:
3 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2667
Rejestracja: 5 lata temu

Pan Efilnikufesin 3 lata temu

To ze glos sie Glennowi zjebal jakis czas temu to zadna tajemnica,ja czuje klimat zadymionej knajpy w tym kawalku.Chyba sam sobie zaraz telefon schowam bo mnie lapy swiezbia zeby placka w pre orderze kliknac.
Awatar użytkownika
mork
Tormentor
Posty: 717
Rejestracja: 5 lata temu

mork 2 lata temu

Brzmi jak kadr z filmu Tarantino gdzie w zadymionym barze koleś właśnie zgasił kiepa w szklance whisky, wszedł na scenę i poleciał w karaoke. Potem wsiądzie do swojego dodge i z piskiem opon odjedzie siną w dal. Swego rodzaju klimat jest ale z pewnością nie każdemu podejdzie.
It is time after miracles
and I am its prophet
I have not come to cure
but to bear witness decease
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 16258
Rejestracja: 6 lata temu

yog 2 lata temu

Tak to brzmi właśnie, jak @mork napisał i jak @deathwhore napisał. Straszne. Danzig coś tam sobie podśpiewuje najebany, a kapela coś tam plumka z drugiego pokoju. Okropieństwo. Co za głuchy idiota to produkował?
Destroy their modern metal and bang your fucking head
deathwhore
Tormentor
Posty: 4028
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore 2 lata temu

Nie wiem, jedna z gorzej zrealizowanych produkcji jakie słyszałem, a ja na przykład cenię nagrania z pojedynczego mikrofonu albo wręcz z komórki :D
Nebiros pisze:
3 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 4806
Rejestracja: 5 lata temu

pit 2 lata temu

yog pisze:
2 lata temu
Tak to brzmi właśnie, jak @mork napisał i jak @deathwhore napisał. Straszne. Danzig coś tam sobie podśpiewuje najebany, a kapela coś tam plumka z drugiego pokoju. Okropieństwo. Co za głuchy idiota to produkował?
Podobno on to sam nagrywał, a Victor i Castillo są wpisani do składu ot tak. A reverb to pewnie dlatego, bo kafelki w łazience odbijają.
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2667
Rejestracja: 5 lata temu

Pan Efilnikufesin 2 lata temu

Moze ktos sprawdzi DR na podstawie kawalka z yt? :D
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2667
Rejestracja: 5 lata temu

Pan Efilnikufesin 2 lata temu

Dupa okładki. Jest co i kto:

Obrazek
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 16258
Rejestracja: 6 lata temu

yog 2 lata temu

Kolejny cios z jutuba, tym razem Is It So Strange. Jakoś trochę lepiej brzmi (chyba).

Destroy their modern metal and bang your fucking head
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2667
Rejestracja: 5 lata temu

Pan Efilnikufesin 2 lata temu

W maju obadam czy będzie cios czy klops. Placek zamówiony 8-)
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 2008
Rejestracja: 3 lata temu

Szajtan 2 lata temu

Mamy gościa, który najpierw szedł na czele punkowej rewolty w Stanach i walił evergreena za evergreenem, później zjechał do podziemia i zajebał jedynymi w swoim rodzaju albumami Samhain, następnie wbił się na sam szczyt mainstreamu, nie tracąc zarazem nic ze swojej wyjątkowości i nagrywając absolutnie piękne, poruszające, wspaniałe piosenki... a później pogrążył się w nieprzerwanej, trwającej od lat mizerii, której ostatnim owocem jest płyta z numerami Elvisa, tak zła, że to aż kurwa boli. Co się stało? Jak to możliwe? Jakim cudem genialny tekściarz zamienił się w kabaret starszych panów? W jaki sposób typ z jednym z lepszych głosów w historii mocnej nutki nagle ten głos stracił?
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 16258
Rejestracja: 6 lata temu

yog 2 lata temu

Czy to nie cytat z Kleryków?
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Belzebóbr
Tormentor
Posty: 1306
Rejestracja: 5 lata temu

Belzebóbr 2 lata temu

Bo to jest Elvis na klozecie na chwilę przed śmiercią! Taa mądrale to kto niby miał zakowerować Elvisa jak nie Danzig.
Awatar użytkownika
Pogan696
Tormentor
Posty: 631
Rejestracja: 6 lata temu

Pogan696 2 lata temu

Danzig is dead... jak to zdechł? Za Danzig Sings Elvis, ktoś powinien Go pozwać,... za produkcję. Nie da się tego słuchać... po prostu.
Awatar użytkownika
Ryszard
Moderator globalny
Posty: 2991
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Forteca Trolli

Ryszard 2 lata temu

Kurde, sprawdzać czy nie? Gdańsk posypał się i zardzewiał za dziadzia. Podczas trasy na 25 lecie był jak przedśmierciowa Whitney Huston. Co prawda pięć lat wcześniej przyjechał z Doylem, zrobili po troszku misfits i danzig w takim stylu że aż rozjebało. No ale z drugiej strony wypuścił kilka lat temu płytę rocka kiblowego. Niesłuchalną pipkę zjeżdżając niżej niż meta slayer etc.
!Polacy, to murzyni europy. Black Lives Matter!
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 4915
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej

Vexatus 2 lata temu

Ale czego się po nim spodziewaliście? Przecież on już dawno przebił dno i drapie je od spodu...
Awatar użytkownika
mork
Tormentor
Posty: 717
Rejestracja: 5 lata temu

mork 2 lata temu

Najlepsze z tego wszystkiego są komentarze na YT pod numerami. Moje TOP3:
Danzig perfectly encapsulates what music would sound like if you were slowly bleeding to death in a Burger King bathroom stall in Reno.
When did he hire a Norwegian Black Metal producer?
Producer Danzig: How much delay do you want on your vocals?

Danzig: Yes.
It is time after miracles
and I am its prophet
I have not come to cure
but to bear witness decease
Awatar użytkownika
Schoolboy
Posty: 86
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Legnica

Schoolboy 2 lata temu

Właśnie leci ten Elvis a'la Danzig i totalna konsternacja!!! To tak na poważnie jest? Czy jednak to zwykły fun?
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 2305
Rejestracja: 4 lata temu

kurz 2 lata temu

Glenn już wcześniej, bywało, że miał coś z Elvisa:



A ta jego ostatnia pyta, to przyzwoite jest, na luzie, z dystansem do siebie. Ale czy będę tego słuchał? Wątpię, wolę jednak oryginał.
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2667
Rejestracja: 5 lata temu

Pan Efilnikufesin 2 lata temu

Glenn nigdy sie nie kryl z tym ze uwielbia tworczosc Elvisa.





https://www.discogs.com/Danzig-Thrall-D ... ster/28216
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 4806
Rejestracja: 5 lata temu

pit 2 lata temu

Za jego kadencji w Misfits grywali już jakieś covery Elvisa. Później też.
Awatar użytkownika
Schoolboy
Posty: 86
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Legnica

Schoolboy 2 lata temu

Tak sobie słuchamy z ekipą tego Danzinga i im głębiej w las tym jakoś robi się wieśniacko. Właśnie leci płyta nr 5 i ciężko powiedzieć o niej coś dobrego.

Kilka ciekawych motywów jest ale muzyka jakoś tak się rozwadnia, że jak powiedział kolo obok, że dalej będzie jeszcze chujowiej machając w ręku płytą, gdzie koleś ma umalowaną twarz w czaszkę.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 16258
Rejestracja: 6 lata temu

yog 2 lata temu

Bo Danzig się skończył na 3 płycie, a w zasadzie to drugiej, najlepszej.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 2305
Rejestracja: 4 lata temu

kurz 2 lata temu

yog pisze:
2 lata temu
Bo Danzig się skończył na 3 płycie, a w zasadzie to drugiej, najlepszej.
Pierdolicie gupoty panie Yogi. 3 i 4 najlepsze, podobnie jak 1 i 2, z naciskiem od pierwszej do czwartej.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 4806
Rejestracja: 5 lata temu

pit 2 lata temu

Dla mnie 4 jest zdecydowanie najlepsza.
Awatar użytkownika
Pogan696
Tormentor
Posty: 631
Rejestracja: 6 lata temu

Pogan696 2 lata temu

Po How the Gods Kill, było w dół. Thrall, 4 i 5 można było przesłuchać, ale z każdym kolejnym wydawnictwem była coraz większa kiła. 6:66 Satan's Child było już na granicy słuchalności. Późniejszej twórczości nie chciałem już poznawać.
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 2008
Rejestracja: 3 lata temu

Szajtan 2 lata temu

Glenn Danzig powraca na fotel reżyserski. Jednak tym razem nie chwyta się komiksów i zagadek kryminalnych, a postanawia złożyć, ehmm, HOŁD konwencji spaghetti westernów i klasykom kina wampirycznego. Jak zdradza trailer, możemy spodziewać się, że efekt tych starań będzie faktycznie przerażający.

I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
Kozioł
Tormentor
Posty: 1844
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Forteca trolli.

Kozioł 2 lata temu

Szajtan pisze:
2 lata temu
Glenn Danzig powraca na fotel reżyserski. Jednak tym razem nie chwyta się komiksów i zagadek kryminalnych, a postanawia złożyć, ehmm, HOŁD konwencji spaghetti westernów i klasykom kina wampirycznego. Jak zdradza trailer, możemy spodziewać się, że efekt tych starań będzie faktycznie przerażający.


Zapowiada się tak chujowo ze aż zajebiście. Szkoda ze to nie Rodriguez i Od zmierzchu 2. Ale może....
Turris Babylonica e stercore facta est.
Awatar użytkownika
Schoolboy
Posty: 86
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Legnica

Schoolboy 2 lata temu

A ten Glenn to już coś wcześniej nakręcił, że piszecie o powrocie jako reżyser?
Awatar użytkownika
karp
Fallen Angel Of Doom
Posty: 329
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

karp 2 mies. temu

Przeczytałem ostatnio taką ciekawostkę, że Rick Rubin biorąc na warsztat debiut Danziga, stwierdził, ze podejdzie do tematu tak samo, jak do Beastie Boys, czy Run DMC. Tzn. gdy hip-hop był atakowany przez rockmanów i ogólnie środowisko muzyki gitarowej, że jest "leniwy" bo sampluje i "kradnie twórczość innych artystów", to Rubin stwierdził, że zrobi to samo, ale na kanwie rockowej. Tzn. "zsampluje" znane już rockowe i metalowe klisze, ale zamiast używać sampli, te klisze odtworzą instrumentaliści i z tych znanych klisz zrobi się coś nowego. Fani rocka oczywiście się nie połapali i byli zachwyceni ;)Ponoć podobny numer był z Electric od The Cult. Więc Rubin zabił trochę dwa zespoły, które miały swoje oryginalne brzmienie (w kwestii Danziga chodzi o Samhain), ale zrobił z nich gwiazdy muzyki, więc raczej za złe mu tego nie mają.

Niemniej faktycznie tak jest, słuchając Danziga ma się cały czas wrażenie, że jak na rok wydania jest to bardzo mało odkrywcza muzyka, wali latami 70', czasami nawet 60' i cały czas ma się wrażenie, że gdzieś to się słyszało. Ale to działa. Pierwsze trzy płyty ciągnie wokalna charyzma ziejącego męskością Danziga i po prostu dobre melodie.
No i te inspiracje Elvisem Danziga. Covery, jak covery, ale wystarczy sobie posłuchać numerów na dwójce, tam duch Elvisa unosi się cały czas. Na Lucifuge to jest Elvis, który straszy z zaświatów.
Awatar użytkownika
Kozioł
Tormentor
Posty: 1844
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Forteca trolli.

Kozioł 2 mies. temu

dwa pierwsze danzigi smierdzą mocno morrisonem i doorsami, więc chyba coś w tym jest.
Turris Babylonica e stercore facta est.

Wróć do „Metalownia”