Vortex 6 mies. temu
Ależ szaleję tutaj drogi nasz Ihsahn. Kombinuje, plączę a to mocniej, a to wolniej, rytmika niebanalna. Na tym albumie wyszło oryginalnie przynajmniej, ale czy fajnie....Dla mnie średnio fajnie, acz chylę czoła za instrumental.
"Between Shit and Piss we are Born"