Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2960
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

Kimaera

#1

Vortex 5 lata temu

Obrazek

Obrazek

Pochodzący ze stolicy Libanu zespół założony przez wokalistę i gitarzystę Jean-Pierre Haddada w 2000r. Muzyka zespołu łączy oriental metal, doom metal i death metal okraszone brzmieniami skrzypiec, pianina i kobiecymi wokalizami.

Kimaera należy do pierwszej fali międzynarodowych zespołów metalowych pochodzących z Bliskiego Wschodu. Znani w swojej ojczyźnie jako "libańscy ambasadorowie zagłady" - hahah to mi się podoba :)

Skład:
Peter Aoun - Bass Phenomy
Jean-Pierre Haddad - Vocals, Guitars, Keyboards (2000-present) ex-Kaoteon (live)
Pierre Najm - Guitars (lead) (2010-present)
Charbel Abboud - Keyboards (2010-present)
Erce Arslan - Drums (2013-present) ex-Neoma, ex-Gürz, ex-Khepra
▼ Byli muzycy
Samer Zouein - Bass (, 2010-2011) Amadeus Awad, Amadeus Awad's EON
Tony Abou-Haydar - Drums
Charbel Nacouz - Keyboards
Said El-Hayek - Keyboards
Moe Turk - Keyboards
Chantal Arzoumanian - Vocals (female), Keyboards ex-Blaakyum
Paul Garabed - Guitars (2000-2010)
Wissam Abiad - Bass (2001-2010, 2011-?)
Sabine Hamad-Linfoot - Vocals (female) (2002-2004) Rituals of the Oak, ex-Lycanthia
Pascal Elias - Drums (2004-?)
Simon Saade - Drums (2005-2013) ex-Deveiled, ex-Postmortem
Milia Fares - Violin (2006-?)
▼ Muzycy koncertowi
Pierre Najm - Guitars
Charbel Abboud - Keyboards
Samer Zouein - Bass (2013-?) Amadeus Awad, Amadeus Awad's EON
Dyskografia:
2004 - God's Wrath [single]
2006 - Ebony Veiled
2010 - Solitary Impact
2011 - December Ends [single]
2013 - The Harbinger of Doom
2017 - The Die Is Cast [single]




MA: https://www.metal-archives.com/bands/Kimaera/18556
BC: https://kimaera.bandcamp.com/music
"Between Shit and Piss we are Born"

Tagi:
Awatar użytkownika
pp3088
Moderator globalny
Posty: 1487
Rejestracja: 6 lata temu

#2

pp3088 4 lata temu

Całkiem spoko granie, taki miks death doomu z gotykiem w melodyjnym wydaniu. Przyjemne melodyjki warto dodać. Najlepiej im wychodzi gdy do całości dodają skrzypce (elektroniczne o ile mnie ucho nie myli), ale robią to zdecydowanie za rzadko. Bolączka wielu zespołów które mogą wykorzystać nietypowe instrumentarium a i tak nie pojawia się ono często (tylko MDB i Shape of Despair dają radę w tym temacie). No cóż, koniec końców wychodzi im przez to dość standardowy metal klimatyczny.

Poznałem ich za sprawą coveru Lost Control Anathemy, co w sumie może dużo wskazywać w jaki doom uderzają. Jak na Bliski Wschód to ekstraklasa (bo przeważnie straszne gówna stamtąd docierają).
Screaming Into The Blackness, Needing No God But Himself

Beneath the Veil of Sanity Beats the Throbbing Process of Decay

"ja pierdolę przeczytałem cały temat Kid Rock i muszę się napić"
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2960
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

#3

Vortex rok temu

Tak to było spoko granie, aż do wydania tegorocznego kloca jakim jest "Imperivm". Z fajnego doomowania, chłopakom coś odbiło i spodobał się symfoniczny metal. Za dużo Rotting Christ się chyba nasłuchali (nie chcę już oskarżać o komerche, ale tak to brzmi), a efekt końcowy, to taki trochę Fleshgod Apocalypse. Nie polecam.
"Between Shit and Piss we are Born"

Wróć do „Metalownia”