Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2875
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

Dark Tranquility

Vortex 2 lata temu

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
last.fm pisze:Dark Tranquillity jest zespołem założonym w Göteborgu grającym melodic death metal. Powstał w 1989 roku pod nazwą Septic Broiler. Miał dosyć stabilny skład już od samego początku w przeciwieństwie do innych zespołów tego gatunku.

W 1993 Anders Fridén, pierwszy główny wokalista opuścił zespół, aby dołączyć do Ceremonial Oath, a następnie do In Flames. Mikael Stanne, pełniący dotychczas funkcję rytmicznego gitarzysty, przejął rolę wokalisty. Gitarzystą wówczas został Fredrik Johansson. Mikael także nagrywał wokale z In Flames, ale nigdy nie był pełnoprawnym członkiem tego zespołu.

W 1998, przed wydaniem albumu Projector, Johannson opuścił zespół, a dołączyli do niego klawiszowiec Martin Brändström oraz basista Michael Nicklasson. Natomiast Martin Henriksson został głównym gitarzystą. Anders Jivarp pozostał jako perkusista. We wrześniu 2008 roku do zespołu dołączył nowy basista - Daniel Antonsson. Opuścił on grupę w 2013 roku. W 2016 roku z zespołu odszedł jeden z najstarszych jego członków - Martin Henriksson. Powodem jego odejścia była utrata zainteresowania w tworzeniu muzyki.

Album Projector był nominowany do szwedzkiej nagrody Grammy. Dark Tranquillity jest uznawane za pioniera Gothenburg metalu razem z kapelami takimi jak: At the Gates czy In Flames.
Skład:
Anders Jivarp - Drums (1991-present) ex-Septic Broiler, The Tuboyz
Mikael Stanne - Guitars (1991-1993), Vocals (1993-present) ex-Septic Broiler, Grand Cadaver, ex-HammerFall, ex-In Flames (live)
Martin Brändström - Keyboards, Programming, Electronics (1999-present) ex-Tiamat (live)
Anders Iwers - Bass (2016-present) Ceremonial Oath, Tiamat, ex-Desecrator, ex-In Flames, ex-Mercury Tide, ex-Avatarium (live), ex-Lacuna Coil (live), ex-Cemetary
Christopher Amott - Guitars (2020-present) ex-Armageddon, Black Earth, Christopher Amott, ex-Arch Enemy, ex-Ghost Ship Octavius, ex-Machine Head (live)
Johan Reinholdz - Guitars (2020-present) Andromeda, Nonexist, Skyfire, Faithful Darkness (live), ex-Opus Atlantica, ex-Widow, Kontinuum (Swe), Murdered Beats, ex-Bullhead
▼ Byli muzycy
Martin Henriksson - Bass (1991-1999, 2013-2015), Guitars (1999-2016) ex-Septic Broiler
Niklas Sundin - Guitars (1991-2020) Mitochondrial Sun, ex-Laethora, ex-Septic Broiler, ex-HammerFall, ex-Dead Man's Banquet
Anders Fridén - Vocals (1991-1993) In Flames, ex-Septic Broiler, ex-Ceremonial Oath, ex-Dead Man's Banquet, ex-Passenger
Fredrik Johansson - Guitars (1993-1999)
Michael Nicklasson - Bass (1999-2008) ex-Luciferion, ex-Mortal Abuse, ex-Sarcazm, ex-Carnage, ex-Dominate, ex-Highlander, ex-Lavett
Daniel Antonsson - Bass (2008-2013) Akani, Pathos, ex-The Resistance, ex-Dimension Zero, ex-Soilwork, ex-Elecxsir
▼ Muzycy koncertowi
Robin Engström - Drums (2001) ex-Fantasmagoria, ex-Lefay, ex-Morgana Lefay, ex-Autopsy, ex-Desecrator, ex-Holocaust, ex-Insanity, ex-M.I.D., ex-Nasty Crew, ex-O.G.3
Anders Iwers - Bass (2015-2016) Ceremonial Oath, Tiamat, ex-Desecrator, ex-In Flames, ex-Mercury Tide, ex-Avatarium (live), ex-Lacuna Coil (live), ex-Cemetary
Erik Jacobson - Guitars (2015-2016) ex-Deals Death
Jens Florén - Guitars (2016) Dun Ringill, LOMMI, ex-Pagandom
Sebastian Myrén - Guitars (2016-2017) ex-Deals Death
Christopher Amott - Guitars (2017-2020) ex-Armageddon, Black Earth, Christopher Amott, ex-Arch Enemy, ex-Ghost Ship Octavius, ex-Machine Head (live)
Johan Reinholdz - Guitars (2017-2020) Andromeda, Nonexist, Skyfire, Faithful Darkness (live), ex-Opus Atlantica, ex-Widow, Kontinuum (Swe), Murdered Beats, ex-Bullhead
Dyskografia:
1991 - Trail of Life Decayed [demo]
1992 - Promotape 1992 [demo]
1992 - A Moonclad Reflection [EP]
1993 - Tranquillity [kompilacja]
1993 - Skydancer
1994 - Promo '94 [demo]
1995 - Of Chaos and Eternal Night [EP]
1995 - The Gallery
1996 - Zodijackyl Light [video]
1996 - Enter Suicidal Angels [EP]
1997 - The Mind's I
1998 - The World Domination Live [split]
1999 - The Official Demo Series Vol. 1 [split]
1999 - Projector
2000 - Shattering the Barriers [split]
2000 - Haven
2002 - Damage Done
2003 - Live Damage [video]
2004 - Exposures - In Retrospect and Denial [kompilacja]
2004 - Lost to Apathy [EP]
2005 - Character
2007 - Eastpak Antidote Tour [split]
2007 - In Requiem / Fiction [split]
2007 - Focus Shift [single]
2007 - Fiction
2008 - Where Death Is Most Alive Tour 2008 [split]
2009 - Manifesto of Dark Tranquillity [kompilacja]
2009 - Yesterworlds [kompilacja]
2009 - Where Death Is Most Alive [live]
2009 - The Dying Fragments [kompilacja]
2010 - We Are the Void
2012 - Zero Distance EP [EP]
2013 - Construct
2013 - Sorrow's Architect [single]
2014 - A Memory Construct [single]
2016 - The Pitiless [single]
2016 - Atoma [single]
2016 - Forward Momentum [single]
2016 - Atoma
2017 - The Absolute [single]
2020 - Phantom Days [single]
2020 - Identical to None [single]
2020 - The Dark Unbroken [single]
2020 - Moment









MA: https://www.metal-archives.com/bands/da ... quillity/8
BC: https://darktranquillity.bandcamp.com/music
"Between Shit and Piss we are Born"

Tagi:
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3405
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot 2 lata temu

Nie było o nich wątku???

No to tylko zasygnalizuję na szybko, że polecam tegoroczny album. Oczywiście do fanów obecnego kierunku. Hiper udany album. Świetne aranże i bardzo dobrze zaśpiewany, tudzież wykrzyczany. W kategorii nowoczesnego grania są bezkonkurencyjni.
Allah jest wielki, ale B-52 też jest duży.
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2875
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

Vortex 2 lata temu

Opisz proszę tą płytę, bo dla mnie to wchodzi na rejestr utworów które mają być tylko ubrane w ciepłe melodie, które nie mają za krzty pazura. Lubię oczywiście nowoczesne brzmienie i nie stanowi to dla mnie żadnej bariery, żeby się taką muzyką cieszyć. W tym przypadku jednak nie bawi mnie niemal nic. Ciekawy dlatego jestem jak Ty odbierasz ten album, skoro tak się Tobie podoba.
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3405
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot 2 lata temu

Ok
Allah jest wielki, ale B-52 też jest duży.
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 2619
Rejestracja: 3 lata temu

Szajtan 2 lata temu

Mikaela Stanne chyba już bym o takie wokale nie podejrzewał. Nowy projekt, Grand Cadaver, w składzie jeszcze kilku weteranów. Fajna EPka.

I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 2619
Rejestracja: 3 lata temu

Szajtan 2 lata temu

Z zespołu odeszli perkusista Andres Jivarp oraz basista Anders Iwers. Miejsce obu panów zajęli natomiast Joakim Nilsson (znany m.in. z gry w In Mourning) oraz Christian Jansson (wcześniej m.in. Pagandom).
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3405
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot 2 lata temu

Niefajna informacja, jakby nie było 2/5 składu.

Ciekawe, czy różnice muzyczne, czy zmiany planów życiowych...
Allah jest wielki, ale B-52 też jest duży.
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 2619
Rejestracja: 3 lata temu

Szajtan 2 lata temu

Zsamot pisze:
2 lata temu
Niefajna informacja, jakby nie było 2/5 składu.

Ciekawe, czy różnice muzyczne, czy zmiany planów życiowych...
Stanne tłumaczy to w następujący sposób:
Ostatnie półtora roku było dla nas swego rodzaju wyzwaniem. Wszyscy mieliśmy czas, by przemyśleć nasze dotychczasowe decyzje i motywacje, a także by ocenić, co jest dla nas tak naprawdę ważne w życiu. Adres Jivarp i Andres Iwers postanowili zająć się innymi rzeczami i nie być już częścią zespołu. (…). To dwoje naprawdę niesamowitych muzyków, a także lojalni i oddani przyjaciele. I chociaż jestem smutny, gdy widzę, że odchodzą to wiem, że jeśli pasja prowadzi ich gdzie indziej, to powinni za nią podążać.
Wygląda więc na to, że rozstali się ze sobą w pokojowych warunkach.
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3405
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot 2 lata temu

Czyli proza życia.
Allah jest wielki, ale B-52 też jest duży.
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 2619
Rejestracja: 3 lata temu

Szajtan rok temu

R. I. P.
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2875
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

Vortex rok temu

Osz kurwiszon :(
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3405
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot rok temu

Smutna sprawa, bo chociaż dawno poza kapelą, to sercem był jednak z nimi.

Z jaśniejszej strony...
DT rusza teraz ostro po Stanach. Ja się łudzę, że wpadną jednak do nas.
Allah jest wielki, ale B-52 też jest duży.
kataton88
Master Of Reality
Posty: 281
Rejestracja: 10 mies. temu

kataton88 5 mies. temu

Leci "Skydencer". Mówcie, co chcecie, ale to opus magnum MDM. Nikt nigdy nie stworzył niczego równie melo-, a jednocześnie wciąż intensywnego.
DT wygrzebało z gatunku wszystko, co najlepsze, ale też stało się na pewnym etapie ofiarą stylu i pewnej "wierności". A poszukiwania niekoniecznie szły w dobrą stronę, choć nie przekraczały granic jak u kolegów.

Skydancer 10/10
The Gallery 8/10
The Mind's I 6/10 - zawsze miałem problem z tą płytą i nigdy jej nie polubiłem.
Projector 9/10 - zajebisty krok naprzód. przebojowo, smutno, ale z przytupem.
Haven - 9/10 - no nie poszli w gotyki; jest ostrzej, ale dalej przebojowo.
Damage Done - 8/10 - dla mnie ociupiczkę przereklamowana jako najważniejsza płyta późniejszej dysko. cos jak Gayman kolegów. ale koledzy sa na etapie Reroute...
Character - 7/10 - solidna płyta, ale mocno słychać wyczerpanie.
Fiction - 7/10 - poza koszmarnym "Misery's crown" bardzo lubię.
We are the void - 6/10. No nie wiem. taki misz masz. sporo plumkania, czasem jakieś gotyki. bardzo niespójna płyta.
Construct - 5/10 - po prostu nijako.
Atoma - 6/7/10 - w sumie pozytywnie się zaskoczyłem. nierówna płytka, ale jest trochę fajnych momentów.
Moment - 5/10 - a tutaj już niezbyt.
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1414
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask 5 mies. temu

kataton88 pisze:
5 mies. temu
Leci "Skydencer". Mówcie, co chcecie, ale to opus magnum MDM. Nikt nigdy nie stworzył niczego równie melo-, a jednocześnie wciąż intensywnego.
Tak samo uważam. To płyta niepowtarzalna i absolutny top szwedzkiego melodyjnego grania. Dla mnie zawsze nieco wyżej od najlepszych materiałów At The Gates czy In Flames.
'Od dobrych kilku lat...''napuchną mną drzewa'
'The cult of Heroes our religion, our world is one of strife
Nature our new righteous order, Free and Proud and Wild'
'There's something growing in the trees
I think it's a different me'
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 16903
Rejestracja: 7 lata temu

yog 5 mies. temu

kataton88 pisze:
5 mies. temu
Leci "Skydencer". Mówcie, co chcecie, ale to opus magnum MDM. Nikt nigdy nie stworzył niczego równie melo-, a jednocześnie wciąż intensywnego.
Akurat wczoraj odebrałem winyl opus magnum MDM i nieco się pokręcił. Nazywa się on Arghoslent - Incorrigible Bigotry i jest z południowych stanów, nie ze Szwecji :)

Magia bohaterów tematu, niestety, wciąż dla mnie pozostaje nieuchwytna.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
kataton88
Master Of Reality
Posty: 281
Rejestracja: 10 mies. temu

kataton88 5 mies. temu

Z Chameryki to Sluptured, czyli projekt kolesi z niejakiego Agalloch, zbliżył się na debiucie do klimatów Skydancera. W sumie inne granie, lżejsze i dużo bardziej progresywne, ale jednak mocno przywodzi mi na myśl debiut Szwedów.
Nawiasem, ucieszyłem się, że wydali nową płytkę, ale jednak nijak ma się do wcześniejszych materiałów.

Serio napisałem - "Skydencer"? Ech. Piłeś - nie pisz.

Wróć do „Metalownia”