Brutus to Belgijski zespół wykonujący muzykę, którą można określić jako mariaż dosyć, slduge'ującego, często ciężkiego metalowego grania z dosyć dużą przestrzenią, oddychają sobie całkiem mocno w mniej intensywnych punktach albumu.
Za projektem stoją : Wokalistka i perkusistka (o jej wokalach trochę później). Następnie gitarzysta Stijn Vanhoegaerden i basista Peter Mulders.
Jeżeli można jakoś w skrócie napisać, co gra ten zespół, to moim zdaniem grają nie pozbawiony melodii post metal i post hardcore z lekkimi przejawami black, ale to są znikome ilości. Kompozycja naprawdę na świętym poziomie, czasami nawet i chwytające za serce, chociażby takim "What Have We Done", które jest po prostu mocarne. Wokale Stefanie Mannaerts są niesamowite, dodając jeszcze do tego fakt, że śpiewa równocześnie grając na bębnach. W kwestii śpiewu przywołałbym tutaj troszeczkę Karin Dreijer z Fever Ray, bo naprawdę momentami mają bardzo podobne style, a kiedy ryczy naprawdę głośno, to brzmi niczym Jazz Coleman Z Killink Joke...
Skład:
Stefanie Mannaerts – Vocals, Drums
Stijn Vanhoegaerden – Guitars
Peter Mulders – Bass
Dyskografia:
Album:
- Burst (2017) – No. 30 BE[22]
- Nest (2019) – No. 4 BE
- Unison Life (2022) – No. 6 BE, No. 73 GER
EPs
- Brutu Guru (2015) - Split album with The Guru Guru.[23]
Singles:
- "All Along" (2016)
- "Drive" (2017)
- "Horde II" (2017)
- "Justice de Julia II" (2018)
- "War" (2019)
- "Cemetery" (2019)
- "Django" (2019)
- "Sand" (2020)
- "Dust" (2022)
- "Liar" (2022)
- "Victoria" (2022)
BC: https://wearebrutus.bandcamp.com/music
Discogs: https://www.discogs.com/artist/4222279-Brutus-23