Awatar użytkownika
Derelict
Tormentor
Posty: 1142
Rejestracja: 5 lata temu

Brutus

Derelict 3 mies. temu

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Brutus to Belgijski zespół wykonujący muzykę, którą można określić jako mariaż dosyć, slduge'ującego, często ciężkiego metalowego grania z dosyć dużą przestrzenią, oddychają sobie całkiem mocno w mniej intensywnych punktach albumu.

Za projektem stoją : Wokalistka i perkusistka (o jej wokalach trochę później). Następnie gitarzysta Stijn Vanhoegaerden i basista Peter Mulders.

Jeżeli można jakoś w skrócie napisać, co gra ten zespół, to moim zdaniem grają nie pozbawiony melodii post metal i post hardcore z lekkimi przejawami black, ale to są znikome ilości. Kompozycja naprawdę na świętym poziomie, czasami nawet i chwytające za serce, chociażby takim "What Have We Done", które jest po prostu mocarne. Wokale Stefanie Mannaerts są niesamowite, dodając jeszcze do tego fakt, że śpiewa równocześnie grając na bębnach. W kwestii śpiewu przywołałbym tutaj troszeczkę Karin Dreijer z Fever Ray, bo naprawdę momentami mają bardzo podobne style, a kiedy ryczy naprawdę głośno, to brzmi niczym Jazz Coleman Z Killink Joke...

Obrazek


Skład:
Stefanie Mannaerts – Vocals, Drums
Stijn Vanhoegaerden – Guitars
Peter Mulders – Bass


Dyskografia:

Album:
- Burst (2017) – No. 30 BE[22]
- Nest (2019) – No. 4 BE
- Unison Life (2022) – No. 6 BE, No. 73 GER

EPs
- Brutu Guru (2015) - Split album with The Guru Guru.[23]

Singles:
- "All Along" (2016)
- "Drive" (2017)
- "Horde II" (2017)
- "Justice de Julia II" (2018)
- "War" (2019)
- "Cemetery" (2019)
- "Django" (2019)
- "Sand" (2020)
- "Dust" (2022)
- "Liar" (2022)
- "Victoria" (2022)






BC: https://wearebrutus.bandcamp.com/music
Discogs: https://www.discogs.com/artist/4222279-Brutus-23
Ostatnio zmieniony 28 sty 2024, 03:15 przez Derelict, łącznie zmieniany 1 raz.
"Jeżeli black metalowcy są ludźmi, to karaluchy również nimi są"
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4207
Rejestracja: 7 lata temu

DiabelskiDom 3 mies. temu

Bardzo fajny głos, fajnie zaśpiewane kawałki. Podoba mi się to, jak laska jednocześnie śpiewa i napierdala w gary. Pamiętam, że oglądałem kilkanaście razy różne filmiki z występów live, bo było to czystą przyjemnością dla oka i ucha.

Jak chyba ze dwa lata, bądź półtora temu Kleryk zaczął to hajpować na fejsie, to sprawdziłem wszystkie dotychczas nagrane materiały i ogólnie fajne granie. Nie wiem, czy szedłbym specjalnie na ich gig, ale gdzieś przy okazji innych występów i blisko - czemu nie?

Taka niby kapela dla noisowoczów, a jednak jak jej posłuchać, zamiast oceniać bez znajomości nagrań, to bardzo fajne granie, chociaż na pewno nie na każdą porę i humor.
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
Derelict
Tormentor
Posty: 1142
Rejestracja: 5 lata temu

Derelict 3 mies. temu

Moim zdaniem to nie ma od tej pani nikogo lepszej w kwestii wokaliz. Plastikowy pop metal się nie liczy.

Tutaj dosyć ciekawy wywiad z grupą, poprzecinany unikatowymi występami live:



Oraz takie moje trochę luźne skojarzenie - Nie wiem ilu jest na forum fanów Hangman's Chair, ale mam wrażenie, że ich inspiracji trochę się w muzie Brutus znajduje.
"Jeżeli black metalowcy są ludźmi, to karaluchy również nimi są"
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4207
Rejestracja: 7 lata temu

DiabelskiDom 3 mies. temu

W kwestii wokaliz może i jest zajebista, acz z pewnością nie najlepsza. Natomiast jeśli mówimy o wokalu, to również, są dużo lepsze od niej ;)
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
Nathas
Tormentor
Posty: 919
Rejestracja: 7 lata temu

Nathas 3 mies. temu

Całkiem przyjemne, z podobnych klimatów polecam zespół Paramore, jeśli nie znacie! 😛 Wyczuwam tu też inspiracje wokalne wczesną Sinead O'Connor, fajnie, fajnie.
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1731
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask 3 mies. temu

Przyzwoite, dobre rockowanko, które kiedyś słyszałem w trójce wieczorem... Można posłuchać ale nie mój klimat za bardzo. Jeśli mam odpalić sam coś zbliżonego klimatem raz na ruski rok to jest to np stary Pixies..lub choćby pierwsze dwie @Blindowe Placebo:)
Derelict pisze:
3 mies. temu
Widocznie słabo sprawdziłeś, bo na ich płycie z 2022 jest sporo ekstremy. Lasia uwielbia grać szybki d-beat ewidentnie. Do tego dużo dronowatego bass i są też blackowe blasty, że czasami się zastanawiasz, czy to sunbather nie leci. To nie jest muzyczka do radyjka, no ale jak ktoś posłuchał tylko pierwsze 30 sekund i usłyszał ładne akordy i przez to wyłączytł to już jego strata.
słyszałem w całości tylko 1 płytę tj pomarańczową z wzorkiem U + trochę pojedynczych numerów
Hm te tagi które wymieniłeś, no ciekawe, poleć coś zatem jeszcze od nich
There's something growing in the trees__Through time war prevails_____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
________Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
____Face the consequence alone
____With honour - valour - pride
Awatar użytkownika
Derelict
Tormentor
Posty: 1142
Rejestracja: 5 lata temu

Derelict 3 mies. temu

Tutaj przykład, że blastują w swojej muzie:



Tu też (od połowy mniej więcej)



Akurat na tej najnowszej nie ma aż tak dużo blastowania.
"Jeżeli black metalowcy są ludźmi, to karaluchy również nimi są"
Awatar użytkownika
Nathas
Tormentor
Posty: 919
Rejestracja: 7 lata temu

Nathas tydzień temu

Ależ ten Brutus mi dobrze robi! Słucham często po naście razy na dzień jakiegoś koncerciku albo i wracam do płyt, jak leci to całe dysko zwykle. Wielki plus dla Derelika za ten temat. Trochę może przyśmieszkowałem w pierwszym poście tutaj ale w żadnym stopniu kapeli nie chciałem umniejszyć, od początku podeszło i się nie nudzi. Płyty mogłyby być trochę tańsze :>

Wróć do „Metalownia”