Clawfinger

[CzłowiekMłot]

Szwedzki zespół tworzący miks gatunków takich jak rapcore, nu metal i rock industrialny. Historia zespołu zaczęła się w 1989 roku w jednym ze sztokholmskich szpitali, w którym wówczas pracowali dwaj założyciele zespołu. W 1994 roku otrzymali dwie szwedzkie nagrody Grammy za najlepszy album hardrockowy i za najlepszy teledysk.

W 2013 roku miało nastąpić definitywne rozwiązanie zespołu, jednak od tego czasu zdażało im się koncertować, m.in. na ukraińskim ZAHID Festival w 2014 oraz duńskim Copenhell w 2016 roku. W tym roku maja zamiar wystąpić na Irreversible Festival i na Wacken.

Skład:
Zak Tell - wokal (od 1989)
Jocke Skog - keyboard, wokal (od 1989)
Bård Torstensen - gitara (od 1989)
André Skaug - gitara basowa (od 1992)
Micke Dahlén - perkusja (od 2008)

Dyskografia:
1993 - Deaf Dumb Blind
1995 - Use Your Brain
1997 - Clawfinger
2001 - A Whole Lot of Nothing
2003 - Zeros & Heroes
2005 - Hate Yourself with Style
2007 - Life Will Kill You

http://www.clawfinger.net/

[CzłowiekMłot]

Najnowszy singiel Szwedów.

[dj zakrystian]

Nie wiem czy oni nadal grają, ale debiut to mieli mocny, czasami w ramach odchamienia, jak leci wódka, to lubię posłuchać... Teraz wódki właściwie nie piję, ale jak poleci to się nie wzdrygam. Mieli też niezłą drugą płytkę. I to tyle co mi się kojarzy z bohaterem tematu.

[Schoolboy]

O właśnie na dzisiejszym ognisku jakiś kolo to puszczał i strasznie się tym nakręcał. Poleciały dwie płyty ale, że trochę zamulony byłem to nie bardzo widziałem okładki (jedna z granatem a druga jakaś taka pomazana). Podobno to jakiś rap łączony z metalem ale miłe na imprezę. Koleżka co to wniósł twierdził, że ich nawet jakaś poważna metalowa wytwórnia ogarniała ale powiedział też, że nie warto słuchać więcej niż pierwsze płyty?

[CzłowiekMłot]

Nowy, całkiem spoko kawałek. Niby brak informacji na temat nowego albumu, ale nie obraziłbym się na takowy.