Lis
Moderator globalny
Posty: 1914
Rejestracja: 7 lata temu

Gnaw Their Tongues i Maurice de Jong

#1

Lis 6 lata temu

Obrazek


Maurice de Jong - Holender/Surinamczyk odpowiedzialny za muzyczny terror przy pomocy swoich rozlicznych projektów. Wszystkiego nie znam, bo i rzeczy to nie łatwe, a słuchanie ponad miarę grozi uszczerbkiem na zdrowiu. Mories jest oczywiście znany tam gdzie trzeba, ale postaram się po krótce przedstawić tym których nigdy nie zaatakował. Ogólnie tematem przewodnim we wszystkim co robi jest zło wszelakie, mniejsze bądź większe, no, głównie większe. Posługując się przy tym black metalem, muzyką symfoniczną, drone, dark ambientami, industrialem, noise czy funeral doomem, oraz rożnorakimi hałasami.

Gnaw Their Tongues - muzyczny horror i najbardziej znana nazwa. Pokaźna dyskografia, a i niejednolita stylistycznie. Generalnie mamy tutaj doczynienia z połączeniem black metalu z orkiestracjami, ambientem, funeral doom, noise i drone, w różnych proporcjach. Moje ulubione to Reeking Pained and Shuddering, For All Slaves... a Song of False Hope, Eschatological Scatology, Abyss of Longing Throats i kolaboracja z Alkerdeel pod tytułem Dyodyo Asema.

Aderlating - tutaj black metal schodzi na dalszy plan, a pierwsze skrzypce przejmują black ambient, ritual, death industrial czy drone. Polecam osobom lubującym się w dark ambientach, w swych najbardziej straszących formach.

Seirom - zdecydowanie najlżejsze dźwięki od owego jegomościa, choć charakterystyczny niepokój ciągle unosi się w powietrzu. Eksperymentalny drone/ethereal, z walającym się nawet tu i ówdzie blackgazem. Dość minimalistyczna i spokojnie płynąca muzyka. Uwielbiam Goodbye Cold Nights.

De Magia Veterum - karykaturalna i zdeformowana forma tak zwanego religijnego black metalu. Wszystko jest tu o wiele brzydsze i hałaśliwsze od klasycznych aktów tego nurtu.

Cloak Of Altering - można by powiedzieć że to industrial black metal, ale nie jest to, jak zawsze w przypadku Moriesa, tak oczywiste. Bardzo kwaśna i psychodelicza muzyka. Dwie pierwsze cenię, dalej już za bardzo kakofoniczne się to zrobiło. Nie żebym nie lubił kakofonicznej muzyki, po prostu w tym wydaniu nie za bardzo mi się podoba.

Jest jeszcze przynajmniej raz tyle nazw sygnowanych jego nazwiskiem, ale słyszałem je albo wcale albo pokrótce. Pewnie przyjdzie kiedyś i na nie pora.

Skład Gnaw Their Tongues:
Mories - Everything (2005-present) Black Mouth of Spite, Caput Mortuum, Cloak of Altering, De Magia Veterum, Hagetisse, Malorum, Pyriphlegethon, The Black Mysteries, ex-Astral, ex-Atrocious, ex-Soulwound, ex-The Nefarious Cult, ex-Cauteror, ex-Ophiuchus, Aderlating, It Only Gets Worse, Mors Sonat, Offerbeest, Pompidou, Seirom, ex-Dimlit Hate Cellar, ex-Temple of Will
▼ Muzycy koncertowi
Eric - Electronics (2015-present) Aderlating
Grietje de Haan - Electronics (2015-present)


Dyskografia Gnaw Their Tongues:
2006 - Spit at Me and Wreak Havoc on My Flesh
2006 - Horse Drawn Hearse [EP]
2007 - Deathdrone 3 [EP]
2007 - Forest / Rapture 2007 [demo]
2007 - Preferring Human Skin over Animal Fur [EP]
2007 - ...Spasming and Howling, Bowels Loosening and Bladders Empyting, Vomiting Helplessly... [kompilacja]
2007 - Die Mutter wählt das Todtenkleidchen [EP]
2007 - Issei Sagawa [EP]
2007 - Reeking Pained and Shuddering
2007 - Bubonic Burial Rites [EP]
2007 - Dawn Breaks Open like a Wound That Bleeds Afresh [EP]
2008 - An Epiphanic Vomiting of Blood
2008 - Constructing Enochian Temples / Mary Magdalene [split]
2008 - Devotion [EP]
2008 - My Womb Is Barren [EP]
2008 - Narcosa / Gnaw Their Tongues [split]
2008 - For All Slaves... a Song of False Hope [EP]
2008 - The Genocidal Deliverance [single]
2009 - Gnaw Their Tongues / Lunar Miasma / Mrtyu / Xela [split]
2009 - All the Dread Magnificence of Perversity
2009 - To Rend Each Other like Wild Beasts, till Earth Shall Reek with Midnight Massacre
2009 - Painforged / Gnaw Their Tongues [split]
2010 - Kaolo [EP]
2010 - Dimlit Hate Cellar [EP]
2010 - In Hoc Signo Vinces [split]
2010 - Tsutomu Miyazaki [EP]
2010 - The Blotched and the Unwanted [kompilacja]
2010 - L'arrivée de la terne mort triomphante
2011 - Per Flagellum Sanguemque, Tenebras Veneramus
2012 - Corephallism / Gnaw Their Tongues [split]
2012 - Demonologists / Gnaw Their Tongues [split]
2012 - Lurking in the Shadows [split]
2012 - Eschatological Scatology
2012 - Mars [split]
2013 - Sulfur [EP]
2014 - Dyodyo Asema [kolaboracja]
2014 - Wir essen Seelen in der Nacht [EP]
2015 - Collected Atrocities 2005-2008 [kompilacja]
2015 - Abyss of Longing Throats
2015 - NV [kolaboracja]
2016 - Split LP [split]
2016 - Wenn die leere Seele zur Hölle fährt [EP]
2016 - Hymns for the Broken, Swollen and Silent
2017 - Gnaw Their Tongues / Bismuth [split]
2017 - Chambers of Tuam [EP]
2017 - A Raven Flew over the Land of the Beheaded Children [EP]
2018 - Genocidal Majesty
2018 - Aan het licht teruggeven [EP]
2018 - Burning Ad Infinitum [kolaboracja]
2018 - The Atrocious Silence of Our Wounds [EP]
2018 - Kapmeswonden en haatliederen







MA: https://www.metal-archives.com/bands/Gn ... gues/87503
BC: https://gnawtheirtongues.bandcamp.com/music
Ostatnio zmieniony 12 cze 2017, 16:45 przez Lis, łącznie zmieniany 1 raz.

Tagi:
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6133
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#2

Vexatus 6 lata temu

Człowiek instytucja. :) Wciąż jakoś nie mogę się zebrać w sobie i przebrnąć przez cała dyskografię, a jest to taki specyficzny rodzaj "hałasu", który wymaga skupienia i nie może robić za muzykę tła. A że od dłuższego czasu tych momentów ciszy i spokoju mam tyle co kot napłakał to jest jak jest. :) Czasem doskonale przyrządzona mieszanka stylistyczna, a czasem koncepcja w miarę jednorodna stylistycznie - zależy od wydawnictwa. Polecam każdemu kto ceni muzyczne szaleństwo i eksperymenty. :)
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6053
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#3

Wędrowycz 6 lata temu

Słabo znam twórczość Gnaw Their Tongues, ale coś już kiedyś słyszałem tyle, że nie pamiętam co. Nieważne, sprawdziłem właśnie tegoroczny "Genocidal Majesty" i nie powiem, wbiło mnie w fotel. Cholernie nieprzyjazny słuchaczowi materiał, zawierający duże stężenie patologii dźwiękowej i klimat choroby psychicznej...dla mnie miodzio. Raz na jakiś czas lubię się uraczyć czymś tak chorym, a mamy tu power electronics wymieszany z black metalowym zgiełkiem. Czytając kilka opinii widzę, że nie jestem odosobniony w swoim przekonaniu.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6133
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#4

Vexatus 6 lata temu

GTT to projekt, który z założenia jest dość ciężkostrawny lub nawet nieprzyswajalny dla przeciętnego słuchacza metalowej muzyki. Niektóre materiały mocno ryją banię i bardzo dobrze. :) Nie słucham tego zbyt często, bo też nie zawsze mam ochotę na tego typu dźwięki. Nie zapoznałem się jeszcze z całą dyskografią, ale powoli nadrabiam zaległości.
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3967
Rejestracja: 7 lata temu

#5

Pioniere 10 mies. temu

świeży split z Sator - strony obu zespołów z osobnych bc niestety:

Gnaw Their Tongues:

Sator:
Awatar użytkownika
hellpanzer
Master Of Reality
Posty: 206
Rejestracja: 3 lata temu

#6

hellpanzer 10 mies. temu

Postanowiłem zmierzyć się z dyskografią i przesłuchać wszystkie materiały GTT w kolejności od najstarszego. Jestem na kompilacji ...Spasming and Howling, Bowels Loosening and Bladders Empyting, Vomiting Helplessly... i co mogę powiedzieć... muzyka z początkowego okresu, o dziwo, wydaje się całkiem przystępnie zagrana (oczywiście w porównaniu do choćby takiego All the Dread Magnificence of Perversity, które, jak na razie, uważam za najbardziej popierdoloną płytę szalonego Holendra).
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1651
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

#7

brzask 10 mies. temu

hellpanzer pisze:
10 mies. temu
Postanowiłem zmierzyć się z dyskografią i przesłuchać wszystkie materiały
:shock: O kurde, no to ostro...tylko wyjdź czasem z domu by zaczerpnąć trochę tlenu
Tą kolaborację poniżej wrzucałeś w inny wątek, więc dodaje by nie uciekło - dobra rzecz.
hellpanzer pisze:
rok temu

Kolabo Gnaw Their Tongues i Dragged Into Sunlight to chyba moje ulubione wydawnictwo w którym maczał palce Maurice De Jong. Mniej chorych dźwięków, więcej muzyki. Świetny krążek.

@Pioniere ten ostatni split z Sator ciekawy - przyjemnie sobie to płynie. Dość przystępna rzecz jak na Gnaw... choć słyszałem na razie może z 1/4 dorobku..
Z tych nowszych rzeczy sprawdzałem sobie też niedawno Cadaver Shrine gdzie pod tą nazwą Maurice ukazuje swoją wizję death/doom metalu
There's something growing in the trees_______Through time war prevails
I think it's a different me
__________________Thoughts fears cast aside
______________________________________Face the consequence alone
______________________________________With honour - valour - pride
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3967
Rejestracja: 7 lata temu

#8

Pioniere 8 mies. temu

Dodam jeszcze wcześniejszy tegoroczny split z Déhà, będący koncept albumem, gdzie obie grupy prezentują kompozycje zainspirowane Świętem wiosny Igora Strawinskiego

Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 2890
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

#9

Szajtan 5 mies. temu

"Salvation Body" to pierwszy singiel z nowego albumu "The Cessation of Suffering". Krążek ukaże się 24 listopada dzięki Consouling Sounds Records.
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 2890
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

#10

Szajtan 4 mies. temu

“The Cessation Of Suffering " to album idealny dla wielbicieli taplania się w stanach psychotycznych.
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Lis
Moderator globalny
Posty: 1914
Rejestracja: 7 lata temu

#11

Lis 4 mies. temu

O, to dla mnie.
deathwhore
Tormentor
Posty: 4411
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

#12

deathwhore 3 mies. temu

Ostatnio, ze względu na śliczną okładkę, zarzuciłem Collected Atrocities 2005-2008. Urzekające, ze wsparciem substancji psychoaktywnych znakomicie pobudza kreatywność literacką :) Polubimy się, spodziewałem się czegoś bardziej nieprzystępnego.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Lis
Moderator globalny
Posty: 1914
Rejestracja: 7 lata temu

#13

Lis 3 mies. temu

Wszedłem na bandcampa Moriesa i widzę że przez ostatnie 2-3 lata przybyło mu chyba drugie raz tyle projektów co miał.
deathwhore pisze: Polubimy się, spodziewałem się czegoś bardziej nieprzystępnego.
W GTT ten poziom nieprzystępności jest dość różny, trafiają się rzeczy od których zęby mogą się pokruszyć.
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1651
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

#14

brzask 3 mies. temu

Płyty Per Flagellum Sanguemque, Tenebras Veneramus wyżej nie widzę a przy okazji innego wątku zatrzymałem się przy niej i słucham sobie kolejny raz.
To taka solidna ścieżka dźwiękowa do horroru zawierająca m.in. noise, bm, drony, ambient, syntezatory i trochę sampli...
There's something growing in the trees_______Through time war prevails
I think it's a different me
__________________Thoughts fears cast aside
______________________________________Face the consequence alone
______________________________________With honour - valour - pride
Lis
Moderator globalny
Posty: 1914
Rejestracja: 7 lata temu

#15

Lis 3 mies. temu

Pioniere pisze:
8 mies. temu
Dodam jeszcze wcześniejszy tegoroczny split z Déhà, będący koncept albumem, gdzie obie grupy prezentują kompozycje zainspirowane Świętem wiosny Igora Strawinskiego
Ten Deha w 5 lat wydał 32 regularne albumy i zdaje się drugie raz tyle epek, komplikacji, singli.. Mories to jego idol czy jak?

Odpuściłem sobie ostatnie płyty GTT od czasu Abyss of Longing Throats, więc mam zamiar teraz nadrobić, na pierwszy ogień idzie The Cessation Of Suffering. Świetne intro, gdzie te chóry giną pod harsh noisowym walcem. Dalej HN też jest sporo, co mnie bardzo pasi. Fajnie że trochę kombinuje i zmienia charakter, osobiście życzyłbym sobie przeniesienia ciężaru z funeral doom, na średnie tempa, albo chociaż bardziej tradycyjny doom, za dużo już tego.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5423
Rejestracja: 6 lata temu

#16

pit 3 mies. temu

Bandcamp swego czasu walnął niewielki artykuł na temat twórczości Maurycego.

https://daily.bandcamp.com/lists/mauric ... rce=footer

Wróć do „Metalownia”