

Bodaj największy klasyk polskiego rapu - Kaliber 44.
Witaj skurwielu - człowieku, Ty stoisz nagi
Nagi Twój umysł wśród Pierwszej Bramy Do Świata Magii!
Klasyczny skład zespołu to: Magik I, Ś.P. Brat Joka, Abra Dab oraz DJ Feel-X. Demo z 1994 nagrane chodząc wokół magnetofonu.
1996. Nagrali psychodeliczny kamień węgielny rodzimego rapu - Księgę Tajemniczą. Prolog, będący okultystycznym hołdem dla Marihuany. Mamy tu pieśni o narkotycznych halucynacjach, psychozach, seksie oralnym czy nihilistyczne wyznania. Postawa zespołu to wykluczenie siebie ze społeczeństwa oraz negacja istnienia Boga. Magik zresztą z Paktofoniką nagra później iście laveyowskie Jestem Bogiem z tekstem zgodnym z naukami satanizmu.
Autorem oprawy graficznej był Tomasz Graal Daniłowicz, w latach późniejszych stały współpracownik zespołu deathmetalowego Behemoth.
1998 - Na W 63 minuty dookoła świata zespół skręca w bardziej liryczny, eksperymentalny rap - wciąż w silnych oparach ganji, jednak bez tego psychodeliczno-schizofrenicznego, gęstego klimatu debiutu. Album jest znacznie łagodniejszy i płynie ze swoim flow. Zniknęły z Kalibra wybuchy opętańczych deklaracji na krawędzi rytuału. Krążek to wciąż najściślejsza czołówka polskiego rapu.
Z Kalibra odchodzi Magik.
2000 - 3:44 to ostatnia płyta Kalibra, jaką słyszałem i darzę wielkim sentymentem. Tutaj mamy już zabawę na trasie, jaranie na autostradzie i przed koncertem i tego typu klimaty czasów, kiedy muzyka ta zaczynała na siebie zarabiać. Imprezowy tryb życia wpływa na członków - dał się we znaki przy tworzeniu materiału i jest to już bardzo radosny album cieszących się z życia ziomków. Gościnnie - Wielki promotor polskiego rapu i nieudolny freestyle-owiec Wujek Samo Zło (aka WSZ) oraz jego nieodłączny kompan - CNE (aka Człowiek Nowej Ery).
Kaliber się rozpada, Joka wypierdala do Stanów, a AbraDab kręci hajs z Gutkiem z Indios Bravos. Moim zdaniem niesłuchalne gówno.
2016 - Po latach dochodzi do reaktywacji i bracia nagrywają kolejny album - Ułamek tarcia - którego nie słyszałem.
Magik oczywiście skoczył z okna lata temu.