Vortex rok temu
Świetny jest ten nowy krążek. W ogóle dziwie się, że jeszcze tu nie zajrzałem bo już od dłuższego czasu śledzę ten projekt, ale wróćmy do ostatniego pełniaka. Do wszystkich gatunków, które wyżej wymieniliście dorzuciłbym jeszcze pop. Koleś się nie boi, miksuje to wszystko w kawałki które po prostu dają radość z ich słuchania.
"Between Shit and Piss we are Born"