To znaczy wiem, ta pani ma głośny i donośny głos, ale znam babę co robi na tśsmie w kołchozie i jk mordę wydrze, to nawet taki Efil by wymiekł... gdyby zgoliła wasik to seksik pewno też w chuj udany
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Dla mnie ta pani to czyste zło i opętanie zaklęte w wokalu. Lubię cholernie, znam tylko 4 albumy ale każdy mnie rozłożył na łopatki tj. "The Litanies of Satan", "The Divine Punishment", "Saint of the Pit" i "You Must Be Certain of the Devil".
Aha, a dla lubujących się w takich rzeczach to polecam naszą rodzimą wokalistkę Hekte Zaren.
Dobry blues, dobry blues. W zeszłym roku wyszedł nowy album i koncertówka. Poza wyżej wymienionymi na początek dobre jest The Sporting Life nagrany razem z Johnem Paulem Jonesem.
Żeby zabrać w tej dyskusji głos musiałbym najpierw skojarzyć co nie co na sieci, youtube, coś ściągnąć, przynajmniej te najgłośniejsze rzeczy... Tak więc nie zabiorę głosu.