
Johann (Hans) Hölzel czyli Falco niesamowity austriacki muzyk i wokalista. Tworzył pop ale kurwa taki pop to ja mogę słuchać. Zawsze szedł pod prąd i nigdy się nie zeszmacił, miał kilka hitów, które gra się do dziś i ujmy mu nie przynoszą. Lubił dobry alkohol i towarzystwo kobiet, jego idolem był David Bowie. Zginął tak jak żył, szybko na koksie i bez oglądania się na siebie. Płyta Out Of The Dark ma tytuł wymyślony przez wytwórnię gdyż ukazał się już po jego śmierci. Czy Falco by zaakceptował ten tytuł ? Nie wiem ale tym razem im się udało i trafili w sedno. Śpij bracie na wieki.