Z zespołem:
Solo:
Nagrał dziesiątki albumów, w większości koncertowych i co tu dużo mówić, jestem kurwa fanem jego muzy.
88-minutowy utwór nagrany z grupą, w moim ulubionym składzie (a było ich duuużo..):
Cecil Taylor: pianino
Jimmy Lyons: saksofon altowy
Sirone: bas
Andrew Cyrille: perkusja
Cecil Taylor - czysta, nieskrępowana energia.