Martyn Jacques (wokalista i akordeonista grupy) określa grupę jako „anarchistyczne, brechtowskie trio, w duchu ulicznej opery”. Bardzo to trafne ujęcie kapeli.
Proponuję zacząć od debiutu:
A dalej to już po swojemu, polecam fantastycznie melancholijne Cold Night In Soho:
Trochę muzy (ale niewiele) na BC: https://thetigerlillies.bandcamp.com/music
Dysko: https://www.discogs.com/artist/243092-The-Tiger-Lillies