Może użytkownikowi kurz muszę powtórzyć, bo jak użytkownik kurz uważa Organized Confusion za świetne (ja też tak uważam), to użytkownik kurz musi posłuchać:kurz pisze: ↑2 mies. temuFisz mnie nie wciągnął drogi @deathwhore, najlepiej pasuje do niego ostatnia piosenka. Standardowo parę fajnych lub zajebistych nawet rzeczy, reszta nuda. I nie chodzi ma nawet o lewactwo, bo nawet nie wiem co to jest, tak samo jak prawactwo. Chociaż nie, bym to jednak zdefiniował.
lewak - wyprany łeb
prawak - zakuty łeb
Ale nie o tym.
Świetny, klasyczny, esencjonalny jazz-rap z wschodniej nowojorskiej ameryki Organized Confusion Stress: The Extinction Agenda
Rów Babicze to przede wszystkim żarciki. Całkiem fajne zresztą.
Bardzo pomysłowe i śmieszne panczlajny, also props za autoironie i dystansik. Ja polecam tego typka: