Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5280
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

Toxaemia

#1

Hajasz rok temu

Obrazek Obrazek Szwedzki death metal zagrany po amerykańsku. Toxaemia jak większość zaczynała z początkiem lat 90-tych. Pierwsze demko i od razu cios. Papiery na debiutancki album podpisane tylko jeszcze trzeba nagrać EP'kę taką na zachętę. Beyond The Realm bo o niej mowa ukazuje się dla słynnej Seraphic i tylko zaostrza apetyt. Materiał ten pojawi się też na wiadomym składaku a dalej sprawy potoczą się iście szalenie. Zespół siedzi w studio i nagrywa materiał na debiutancki album kiedy jakiś sympatyczny typ każe im wypierdalać bo nic nie jest opłacone. Chłopaki zwijają się ale to co grali wydają jako ostatnie demo Buried To Rot. To raptem 15 min ale jakże zapowiada świetny album. Niestety ale na powrót do studia będą musieli poczekać prawie 30 lat!!! Dopiero w 2020 roku wychodzi album Where Paths Divide, na którym znajdują się prawie same stare klasyki. Ze składu pozostało dwoje luda, trzech wchodzi nowych w tym wokalista i perkusista. Całość choć ciągle mocno w gazie traci nieco na sile w brzmieniu a zwłaszcza na wokalu. Co prawda debiutancki album to jedna z lepszych szwedzkich płyt choć słychać wyraźnie upływ czasu i przede wszystkim technikę nagrywania.

Kaleidoscopic Lunacy Demo 1990
Seraphic Decay Records CD Sampler Split 1991
Beyond the Realm EP 1991
Buried to Rot Demo 1991
Buried to Rise: 1990-1991 Discography Compilation 2010
Pestilence Single 2020
Where Paths Divide Full-length 2020

GRINDCORE FOR LIFE
deathwhore
Tormentor
Posty: 4438
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

#2

deathwhore rok temu

Jako że Toxaemia wychodziła w Polsce na piratach, to nie ma usprawiedliwienia, kto nie zna to pizda w sweterku w romby i mańkut w czapce z masła. Kult absolutny, super, że wrócili.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3141
Rejestracja: 5 lata temu

#3

kurz rok temu

deathwhore pisze:
rok temu
Jako że Toxaemia wychodziła w Polsce na piratach, to nie ma usprawiedliwienia, kto nie zna to pizda w sweterku w romby i mańkut w czapce z masła. Kult absolutny, super, że wrócili.
Zapisana kompilacja. Ps sweterka w romby nigdy nie miałem itp itd, za to lewy prosty to nie chciałbyś go znaleźć na swoim nosie.

Wróć do „Death Metal”