

Sprawdź sobie jeszcze od nich demko, na jednym kawałku grają drone metalWędrowycz pisze: ↑4 lata temu
Tak jak słyszałem już co nieco Bohren & Der Club Of Gore i za każdym razem był sztos, tak i teraz poznając debiut po paru minutach oceniłem, że będzie tak samo i jest. Normalnie można polecieć głosem FoodEmperora "Kurwa mać jakie to jest dobre! Aż kutasy z nieba lecieli". Bas pięknie łechta moje uszy, normalnie zimniuśkie piwko, miód i słone orzeszki w formie dźwiękowej. Czy to na słuchawkach, czy też z głośników jak się puszcza odpowiednio głośno tj. co najmniej na 60-70% mocy to buja cudownie.
To pierwsze miałem już skolejkowane do sprawdzeniapp3088 pisze: ↑4 lata temuSprawdź sobie jeszcze od nich demko, na jednym kawałku grają drone metal
A wcześniej grali w thrash metalowej załodze o nazwie Chroniczna Biegunka.
https://www.discogs.com/artist/354030-C ... -Diarrhoea
Z Dark Jazzów jeszcze to polecam:
https://rateyourmusic.com/release/album ... e-navarre/
https://rateyourmusic.com/release/album ... a_capital/
A tu prawdziwe szaleństwo:
https://rateyourmusic.com/release/album ... ard_of_ox/
Ogólnie ambientem wymieszanym z jazzem, soundtrackami itd. Pojawił się na składance Ambient 4: Isolationism. Nie wspominałem Succubus od The Mount Fuji Doomjazz Corporation, bo jak rozumiem już znasz, albo masz na radarze.