Behemoth

[DiabelskiDom]

Najlepsi są ci, którzy twierdzą, że przecież na nich to wrażenia nie robi bo nie śledzą. Tak jakby bali się powiedzieć, że maja po prostu wyjebane w Nergala, więc oskrzydlająco piszą, że nie obserwują, nie czytają pudelków, nie patrzą co tam zrobił. Ja mam wywaloną roladę zarówno w muzykę po Zos Kia Cultus, jak i w osoby muzyków a w sumie nawet jakbym nie śledził, to przeglądając dosyć regularnie internety czy choćby czytając to forum mimowolnie się wie co u Adasia słychać. Ale warto napisać dla pewności, że JA NIE ŚLEDZĘ, NIE INTERESUJĘ SIĘ, NIC NIE WIEM, NIC NIE WIEM, NIC NIE WIEEEEEEEEEEM, OOOO NIC NIE WIEEEEEEM.

[pitbull]

Słucham sobie najnowszego Behemotha i jestem max zniesmaczony. Ta płyta jest tak przystępna, wręcz popowo-rockowa, że głowa boli. Utwory jakieś takie wolne, bębny jakby przytłumione. Nie wiem, po co to było Nergalowi, ale autentycznie wtopił. Album jest przekombinowany, mnóstwo tu smaczków, eksperymentów, ale z tego wszystkiego uleciał duch i brutalność. Z biegiem lat widzę, że coraz bardziej przykładają uwagę do spraw drógo, a nawet trzecioplanowych - teledyski, stroje, sesje zdjęciowe, a muzyka leci na łeb. Gdzie ta brutalność, którą widzieliśmy na Evangelion, Apostasy, już nie mówię o Zośce, Thelema 6, Satanica. Nergal niech się ogarnie, bo się stacza.

[Vortex]

A tam Behemoth, ważniejsze rzeczy do roboty były. Bardzo fajny tytuł nosi ta płyta.

[CzłowiekMłot]

https://www.metalnews.pl/inne/maly-nergal/

[pit]

Jak w Pogromcach Duchów.

[CzłowiekMłot]

Z racji, że starszyzna forum nie może się doczekać:

Nie ma to jak mieć chęci zmian i reklamować Hołownię. Brawo!

[dj zakrystian]

Ale Czaki Hołowniakiedyś tam ocenił Adasia pozytywnie pod kątem intelektualnym, tylko wspomniał, źe stoją po innej stronie barykady. To ten się rewanżuje chyba. Katol - Satan dwa bratanki.

[yog]

Katol - Satan dwa bratanki.

Nie inaczej, widać to przecie po polskich/słowiańskich blackmetalowcach.

[Zsamot]

A ja - wyjątkowo - stoję za Nergalem - bo w obliczu skurwysyństwa manipulacji przez PiS, braku realnych szans na zmianę - to taka swoista wolta - czyli wsparcie kandydata otwarcie będącego katolikiem - jest najbardziej logiczna.

I tak, podoba mi się ten cios w ryj. Ma być efekciarski, ma budzić emocje, ma być bez cienia dwuznaczności. Zwłaszcza, że w obliczu parcia do kontynuacji koszmaru ostatnich las - czyli duet Pinokio i Długopis w cieniu kurdupla- tak, trzeba to jakoś zmienić. Próbować.

Nic mnie bardziej nie wkurwia niż narzekanie na obecną sytuację i unikanie próby zmiany. Jeżeli to jest jakiś krok, czemu nie.

Teledysk jest klimatyczny, czasem przerysowany. Taka estetyka tego bandu. Aczkolwiek wolałbym kogoś innego na wokalu. Sam pomysł na kooperacje - super, od tego są właśnie EPki, od innego oblicza kapeli. Nie sądzę, bym kupił. Ale od razu po posłuchaniu tegoż, sięgnąłem po The Cure, a na deser po Carpathian Forrest, ...

[dj zakrystian]

Akurat do wokalu Kvarfocla bym się nie czepiał, gość na warunki wokalne jak mało kto w blek metylu. A że Adaś wspomniał Czakiego... cóż, nic tak nie łączy jak wspólny wróg

[Hajasz]

Tak, Adam też nosi.

[CzłowiekMłot]

Bohater!

W uzupełnieniu o epce "Las":



1. A Forest (The Cure cover)
2. A Forest (The Cure cover) (live)
3. Shadows ov Ea Cast upon Golgotha
4. Evoe

[Pan Efilnikufesin]

Slyszalem sporo zjebanych coverow,ten jest w scislej czolowce.

[Lis]

Slyszalem sporo zjebanych coverow,ten jest w scislej czolowce.

Dokładnie

[yog]

Wow, nie przypuszczałem, że tak straszny jest ten cover, aż mi się przykro zrobiło.

[deathwhore]

Zaraz przyjdzie Hajasz i Ci powie, że możesz sobie co najwyżej poszczekać na forum, a Adam liczy złote dolary na koncie.

Gdyby chodziło o jakiś zespół, którego Hajasz nie lubi, to byś się dowiedział, że zespół wysrał jakieś gówno, a debile je kupują

[Nathas]

The Cure nigdy nie słuchałem, więc z utworem zapoznałem się po raz pierwszy dzięki uprzejmości Carpathian Forest i wszedł tak średnio bym powiedział. Oczywiście jak ktoś nie lubi Nera i Farfocla to wiadomo, że gówno. A jeżeli do powyższego dodać uwielbienie dla The Cure, to nawet można pluć bez odsłuchu. Ja Nera i Farfocla lubię, więc mnie się ten cover bardzo podoba. Z sentymentem i uprzedzeniami jak widzę nie ma takiej opcji.

Nerowy czelendżowy dis na pis też mi się podoba, może nawet bardziej niż cover. Szwagier też ma taką maseczkę od Stonogi i nosi ją dumnie, tylko żona nie chce z nim na zakupy wychodzić

[yog]

A ja nie lubię i gardzę twórczością Carpathian Forest, jak i Behemotha, natomiast uważam, że cover tych pierwszych jest nieporównywalnie lepszy, bo zachowuje część klimatu zajebistego pierwowzoru. Ten tutaj klimatu nie zachowuje, własnego nie ma i brzmi jak losowe brzdąkanie. Wiadomo, covery nutka w nutkę wielkiego sensu nie mają, ale o ile ten norweski cover przekładał A Forest na black metal, tak ten to zwyczajnie nie wiem, co próbuje, bo trudno się wręcz domyślić, co jest coverowane przez te brzdęki i jęki. Miłośnikiem The Cure natomiast nie jestem, bo i nigdy specjalnie się na ich słuchaniu nie zawieszałem, ale ten kawałek to jest zwyczajnie w chuj przedni.

Dodam jeszcze na zakończenie, żem jest taki behemotowy zawistnik, że sto razy bardziej wolę dęsowy cover tegoż utworu w wykonaniu Blank and Jones (oraz Roberta Smitha).

► Pokaż

[Nathas]

Tam zachowuje czy nie zachowuje klimatu.. czy musi? Brzmi jak regularny Behemocz i o to chyba chodzi, dlatego mnie - jako fana Behemocza - się podoba. Mnóstwo kowerów nie zachowuje klimatu pierwowzoru, wręcz ciężko się domyślać nie będąc świadomym, że to kower a nie utwór kowerującej kapeli, bo brzmi jak regularny kawałek tejże i imo wielki plus w takim przypadku. Vide 'Big in Japan' Guano Apes czy 'Tainted Love' Marilyn Manson, a nawet i 'Sweet Dreams'.

[yog]

Ale w Big in Japan, Tainted Love czy Sweet Dreams ani przez sekundę się nie zastanawiasz, co to za utwór, zaś ten tutaj gitarowo brzmi, moim zdaniem, strasznie, wyzbywając się niemal całkowicie tego pięknego motywu przewodniego z oryginału.

Dla fanów z kolei Adam szykuje film dokumentalny o swojej skromnej osobie pod tytułem Adam the Apostate, Nergal the Heretic, a nakręci go reżyser tego niezapomnianego teledysku do A Forest - Claudio Marino!!!

[pit]

Ja nawet doceniam, że coverują punkowe, post-punkowe, czy industrial rockowe kawałki, niestety rzadko kiedy udaje im się uchwycić sedno oryginału. Cover Killing Joke ma zmniejszoną siłę rażenia, a "Hello Space Boy" zmasakrowali bardziej od "A Forest".

[Wędrowycz]

Cover jest gówniany, Karpatki zrobiły to tysiąc razy lepiej. Wy tam sobie dyskutujcie nad nim jak się Wam chce, ja nie będę bo i nie ma o czym.

[yog]

Oficjalny wiżualajzer:

Trailerka dokumentu o Adamie nie wklejam, bo i tak pewnie kto chciał to już widział w związku z łamiącym serca i żołądki słynnym fejsbukowym rozstaniem.

[Nikt]

[pit]

w związku z łamiącym serca i żołądki słynnym fejsbukowym rozstaniem.

To było przykre.

[Zsamot]

Raczej żenujące. Totalnie...

[Wędrowycz]

w związku z łamiącym serca i żołądki słynnym fejsbukowym rozstaniem.

To było przykre.

Mnie rozbawiło, bo zamiast pisać zjebanego posta Weltrowski by spakował dupę w troki i pojechał Adasiowi wyjaśnić twarzą w twarz co on odjaniepawla w tym necie. Ja jak odpierdzielałem maniany, to odwiedziła moja najbliższa paczka w komplecie, wyciągnęli na ławeczkę pod blok i wyjaśnili co robię nie tak i co powinienem zrobić, żeby się ogarnąć

[synu]

Mnie rozbawiło, bo zamiast pisać zjebanego posta Weltrowski by spakował dupę w troki

Ale przecież Weltrocky swojego posta adresował w głównej mierze do odbiorców swojego peja, a nie bezpośrednio Nergala. Z tych wylewów wynika zresztą inna ciekawa rzecz, bo poza tym, że są atencyjne do bólu, pokazują, że Kleryka boli trochę, że już nie jest takim kumplem Nera, jakim był w przeszłości. No bo kurwa, umówmy się, Nergal był zakochanym w sobie megalomanem od zawsze, więc pierdolenie, że jego obecne zachowanie cringuje typa, który jest współodpowiedzialny chociażby za "Spowiedź heretyka" (gdzie lizania się po nergalowych jajkach było nie mniej niż obecnie) jest co najmniej symptomem rozdwojenia jaźni. Tyle że wtedy to był kumpel, w blasku którego dało się poopalać, a teraz już tylko po szociku przy barze raz na ruski rok i wymiana suchych żartów.

No ale kilkaset lajków wpadło i sporo pokrzepujących komentarzy, więc się Piotrek podbudował i swój cel osiągnął.

p.s. Nergal już odpowiedział.

[Lis]

Weltrowski trochę racji ma, Nergal się starzeje, co dla kogoś tak afirmującego życie i odnoszącego sukcesy na każdym kroku, winduje megalomanie ostro, ale z drugiej strony dlaczego mu tego zabraniać?

[Wędrowycz]

Tak szczerze, to niech robi co lubi i jak lubi. Dorobił się w sumie ciężką pracą, więc nie ma co się na siłę przypierdalać. A, że z wiekiem zaczyna się robić coraz bardziej w swoim zachowaniu infantylny, to już może jakiś kryzys wieku, druga młodość, czy po prostu zwykłe zrycie bani.

[synu]

Weltrowski trochę racji ma, Nergal się starzeje, co dla kogoś tak afirmującego życie i odnoszącego sukcesy na każdym kroku, winduje megalomanie ostro, ale z drugiej strony dlaczego mu tego zabraniać?

Ja absolutnie nie bronię Nergala, mówię tylko o tym, że jego megalomania nie jest czymś nowym, związanym z kryzysem wieku średniego. On zawsze taki był. Weltrowski zna go od lat i dopiero teraz do zauważył?

Ładnie to zresztą wypunktowała u niego Gruzja, podrzucając ten link:

Znajdź jakąkolwiek różnicę miedzy tym trailerem (powstałym niemal dekadę temu), a zapowiedzią filmu "Adam the apostate" .

Pierwszy Weltrowski współtworzył, przy drugim ma ciary żenady. Konsekwencja level 9000

[Zsamot]

Ale boski film. Satanistyczny Terminator.
Szacun, fajny byłby serial.

A Weltrowski czy jak tam nick brzmi na tym forum, to żenada poziom milion. Jechać po kumplu na forum. To co robi z innymi? Pewnie bez żadnego oporu jebie po mediach. skoro kumpla można...

Nic nowego w postaci Nergala nie pojawia się, co by usprawiedliwiało jakiekolwiek zdziwienie i przebudzenie. A nawet jeśli, lider powinien być sobą. Nie powinien myśleć o akceptacji. Zatem niech sobie tam Adam tworzy, oby lepiej, bo tu mnie ostatnio zawiódł. Niestety ostatni album jest... zbyt wypielęgnowany, brak tam życia, perfekcja zabiła wszystko. a przecież Satanist to genialna porcja emocji.

[TITELITURY]

Widzę, że w młodzieżowym słowniku pojawił się nowy makaronizm. Cringeować. Takie delikatne. Polskie "żenada" brzmi dosadniej. Żenomoth.

[deathwhore]

Widzę, że w młodzieżowym słowniku pojawił się nowy makaronizm. Cringeować.

Widziałem gdzieś w internecie, jak się jacyś mądrzy chłopcy zastanawiali jak to na polski przetłumaczyć i sobie robili jakieś "cudzowstydy". Myślę, że za 3 lata jak użyjesz "żenady", to modni, ładni ludzie będą na Ciebie patrzeć z pobłażaniem i między sobą komentować mniej więcej: "z tymi mówiącymi po staropolsku nigdy nie wiadomo, co sobie naprawdę myślą".

[Belzebóbr]

O Barbell Brothers. Słusznie więc oglądając ich kiedyś, tj. materiały treningowe, sensowne zresztą, podejrzewałem ich o kindermetalizm. Oczywiście nie patrzę tego z linku, nie słucham, bo filizofie życiowe nastolatka Nergala + dwóch koksiarzy to jest jakieś uber kombo spierdolenia umysłowego.

[dj zakrystian]

A jakie filozofie życiowe są prawilne, skoro Nergeja nie? Pytam z ciekawości bez większego związku z tematem.

[Nathas]

A jakie filozofie życiowe są prawilne, skoro Nergeja nie? Pytam z ciekawości bez większego związku z tematem.

O, podbijam

[Belzebóbr]

No nie wiem, można na przykład zacząć od nie obrażania czyichś matek bo tak się bawią dzieci w podstawówce. Albo od zaprzestania bycia męską dziwką na Instagramie.

[Hajasz]

Z racji, że starszyzna forum nie może się doczekać:

Nie ma to jak mieć chęci zmian i reklamować Hołownię. Brawo!

Hahaha nic z tego kolego nie zrozumiałeś chociaż prościej już się nie da ale jak widać i słychać nadal pozerstwo wstawia dla samego wstawiania.

[TITELITURY]

A jakie filozofie życiowe są prawilne, skoro Nergeja nie? Pytam z ciekawości bez większego związku z tematem.

Neotomizm!

[CzłowiekMłot]

Z racji, że starszyzna forum nie może się doczekać:

Nie ma to jak mieć chęci zmian i reklamować Hołownię. Brawo!

Hahaha nic z tego kolego nie zrozumiałeś chociaż prościej już się nie da ale jak widać i słychać nadal pozerstwo wstawia dla samego wstawiania.

Chetnie bym Cię obraził największy pozerze tego forum, stary, zmanipulowany i głuchy wieśniaku, ale po co, skoro i tak niczego byś nie zrozumiał

[Hajasz]

Mam nadzieję, że kiedyś będziesz mógł mi to powiedzieć prosto w twarz. Czego sobie i tobie życzę.

[Molotow 666]

Mam nadzieję, że kiedyś będziesz mógł mi to powiedzieć prosto w twarz. Czego sobie i tobie życzę.

Święte Słowa bracie... Oby @CzlowiekMlot był na tyle honorowy... Yyyy dziś przy niedzieli poszperałem po YouTube i coś tych wywiadow z Nergal'em posłuchalem... No kurwa jak na 43 lata facet ma ciekawe podejście do życia... Jestem zajebiscie ciekaw następcy "I Loved You At Your Darkness"...

[CzłowiekMłot]

https://www.metalnews.pl/inne/nergal-na ... BfTvN7_5tc

[CzłowiekMłot]

Będzie się działo!

[Nekroskop]

Fani pewnie poczują się zasmuceni, że to jeszcze nie zapowiedź filmu biograficznego o Nergalu z Johnem Boyegą w roli głównej.

[Zsamot]

Będzie się działo!

No, może być fajne. Obejrzę, ocenię. Jak będzie pozytywnie, to gdy wyjdzie na Blu Ray to sobie kupię, mając w dupie narzekania bandy prawdziwych fanów metalu.

[Destro]

Kolejny skok na kasę Adasia... W czasach gdy większość zespołów daję koncerty internetowe za darmo, ten musi się dorobić. Koledzy z zespołu powinni dawno temu sprowadzić go na ziemię, bo odleciał ostro. Najlepiej skwitował to, swoim listem otwartym Piotr Weltrowski.

[Pan Efilnikufesin]

Bendom fajerwerki,odwrocone krzyze,czaszki i straszni chlopcy grajacy wesole piosenki.

[DiabelskiDom]

Najlepiej skwitował to, swoim listem otwartym Piotr Weltrowski.

Atencyjny chłoptaś płaczący w internecie w sprawie innego atencyjnego chłoptasia. Śmiech na sali.