Awatar użytkownika
Nucleator
Moderator globalny
Posty: 1726
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: LIPSK

Nucleator

Miałem dzisiaj na uszach podczas spaceru po ciepłym lesie. Świetny materiał, nie sposób nie docenić znakomitych riffów w Nieutkane wyraje czy Jak przebiśniegi, a z całości bije taki klimat, że aż się chce iść z cepem do młócki - tak czuć lato.
Ryszard pisze: 5 lat temu Trochę za dużo wina, przystojny kolega w koszulce Dissection, At the Gates z dyktafonu... I zaraz pedałują się tekie satany w parku na ławce, za ręce się trzymają... Teczowy Black Metal hahahaha

Tagi:
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5524
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

Bardzo dobry materiał przygotował Stworz na tym splicie, nawet te parę kawałków jest o niebo lepsze niż cała poprzednia płyta.

Raptem 6 kawałków, które zabierają nas przez cztery pory roku. Wszystko zagrane z sensem, powabem i klimatem. O części Rivers Like Veins to proponuję postawić zasłonę milczenia.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17800
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Wieści z Warmii:
Nowy album "Mój kraj nazywa się Śmierć" jest ukończony i dostępny będzie w tym roku.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5524
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

To jeszcze do kompletu najprawdopodobniej okładka albumu czyli znany obraz

Obrazek
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 4854
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

TITELITURY

On tam miał kupić sobie jakiś pierdolnik do natychmiastowego nagrywania kawałków, bo narzekał, że co mu jakiś pomysł wskoczy do głowy, to zanim rozłoży i zainstaluje sprzęt, zaraz zapomina co chciał grać. Może kupił i nagrał, może nagrał coś fajnego, bo już zaczynali gonić w piętkę. Mam przesympatyczną koleżankę o takim imieniu i ilekroć używam zwrotu "gonić w piętkę" , trochę dziwnie się czuję.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Lis
Moderator globalny
Posty: 1923
Rejestracja: 7 lat temu

Lis

Nawet chciałbym żeby mi się ten Stworz podobał.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17800
Rejestracja: 8 lat temu

yog

PanLisek pisze: 5 lat temu Nawet chciałbym żeby mi się ten Stworz podobał.
Trudno o większy komplement dla pogańskiego blacku, niż takie słowa Pana Liska!
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Lis
Moderator globalny
Posty: 1923
Rejestracja: 7 lat temu

Lis

No nie wiem czy taki komplement, bo mi się nie podoba, a lubię folk, ale żaden folk metal z polski mi się nie podoba.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17800
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Żaden dobry pagański blaczur Ci się nie podoba, na ile zauważyłem :P
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Lis
Moderator globalny
Posty: 1923
Rejestracja: 7 lat temu

Lis

Nieprawda, lubię Primordial, Enslaved, Solstafir, Memoria Vetusta II od BAN.. o ile to kapele w tej stylistyce :)
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17800
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Ech, samych artystów lubisz :/
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Lis
Moderator globalny
Posty: 1923
Rejestracja: 7 lat temu

Lis

No, średnio przepadam za tymi wszystkimi metalowcami przebranymi za wojów, tacy niepoważni się wydają. Ale o co mi chodzi, chciałbym słuchać jakiegoś fajnego słowiańskiego folk metalu, który jednocześnie nie byłby pretensjonalny.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17800
Rejestracja: 8 lat temu

yog

No rozumiem, o co chodzi, bo trudno słuchać tekstu do Matka Ziemia, Ojciec Słońce bez uśmieszku, którego jednak Primordial nie wywołuje. Mimo to, dla mnie Cóż po żyznych ziemiach... to najlepsza polska płyta z folkiem/pagan, a już tekst do utworu tytułowego traktuję jak najbardziej poważnie :)
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
ptrknknc
Master Of Puppets
Posty: 173
Rejestracja: 5 lat temu

ptrknknc

Nawet nie wiem w którym miejscu ten tekst miałby być śmieszny. Z folkiem słowiańskim jest zasadniczo jak z polską, ludową ornamentyką - jest kwadratowy, schematyczny i ostro ciosany. Jak byłem dzieckiem to też mnie śmieszyły wiejskie zaśpiewy.
Prawda to Metal. I piwko.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17800
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Mnie np. zawsze uśmiech chwyta podczas fragmentu:

"Oto wielkiemu Dadźbogowi ofiarujemy nienapoczęty chleb, lejemy w ogień miód i składamy ofiarę z plonów tej ziemi. Prosimy go i wszystkich dobrych, wielkich Bogów o zdrowie, rozmnożenie rodziny, przybytek chleba, o zgodę w rodzinie i zdrowie. Aby wysłuchali nasze modlitwy i przybytek, o który prosimy, dali nam dobrzy bogowie."

"O Mokoszy, wielka dobra matko! Jak teraz oto Słońce świeci, jak miesiąc wschodzi, podobnie pomnożeniem rodziny, przybytkiem chleba, wszelkim przybytkiem, matko wielka i dobra, uciesz nas. Pozwól nam żyć, śpiewając jak jaskółka, życie ciągnąc jak jedwab, igrając jak gaj, radując się jak góry."


W dużej mierze też za sprawą tonu, jakim to jest przemówione ;) Poza tym brzmi to jak babuszki odmawiające litanie podczas majowego, identycznie one lecą, co ten fragment o pomnożeniu rodziny, przybytku, wszelkim przybytku matko, wielka i dobra, uciesz nas.

A i ogólnie jest to taka pozytywna, naiwna piosenka ludowa, która chyba powinna wywoływać uśmiech na ustach w zasadzie, od tego takie psalmy pochwalne są.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Lis
Moderator globalny
Posty: 1923
Rejestracja: 7 lat temu

Lis

Dadźbog to śmieszne imię, może nie?
Awatar użytkownika
ptrknknc
Master Of Puppets
Posty: 173
Rejestracja: 5 lat temu

ptrknknc

PanLisek pisze: 5 lat temu Dadźbog to śmieszne imię, może nie?
Synowi bym tak dał na drugie imię.
Prawda to Metal. I piwko.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17800
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Szósty album Mój kraj nazywa się Śmierć będzie miał swoją premierę w tegoroczne przesilenie letnie. Wydanie tradycyjnie Werewolf Promotion. Dziewięć utworów, sześćdziesiąt minut muzyki. Próbki niebawem.
Tracklista:
1. Na rzece z gwiazd
2. Śniłem o Tobie pieśń
3. Ponad świat z kamienia
4. Dziewosłąb śmierci
5. Czarne dunaje
6. Poezja pustego pola
7. Leluje
8. Mój kraj nazywa się Śmierć
9. Na księżycowym jeziorze
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 3078
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Strzałkowo

Vortex

O jak miło, ja właśnie z lekturą "Synowie Słońca" się zapoznaję. Bardzo dobre to instrumentalnie, szkoda tylko że wokale tak mało czytelne.
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
porwanie w satanistanie
Tormentor
Posty: 1802
Rejestracja: 7 lat temu

porwanie w satanistanie

yog pisze: 5 lat temu Poza tym brzmi to jak babuszki odmawiające litanie podczas majowego, identycznie one lecą, co ten fragment o pomnożeniu rodziny, przybytku, wszelkim przybytku matko, wielka i dobra, uciesz nas.
Podejrzewam, że Wojsław ani trochę by się za to zestawienie nie obraził, a jakbyście siedli przy garncu miodu, to może i by Ci powiedział, że te babuszki de facto wyznają religię pierwotną, gdzie chrześcijańska jest tylko nakładka ;)
PanLisek pisze: 5 lat temu Dadźbog to śmieszne imię, może nie?
Fakt, że mnie też się kojarzy głównie z Kajkiem i Kokoszem, ale to już wina kolaboranta Mieszka.
Awatar użytkownika
porwanie w satanistanie
Tormentor
Posty: 1802
Rejestracja: 7 lat temu

porwanie w satanistanie

Pierwszy kawałek z "Mój Kraj nazywa się Śmierć" do odsłuchu:

Lis
Moderator globalny
Posty: 1923
Rejestracja: 7 lat temu

Lis

porwanie w satanistanie pisze: 5 lat temu Fakt, że mnie też się kojarzy głównie z Kajkiem i Kokoszem, ale to już wina kolaboranta Mieszka.
Osobiście to wolę Kajko i Kokosza od Stworz :)
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17800
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Bardzo lajtowy ten numer, ale podoba mi się. Miałem kiedyś puzzle z Kajkiem i Kokoszem. Moje ulubione były.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Lis
Moderator globalny
Posty: 1923
Rejestracja: 7 lat temu

Lis

Ja miałem całą kolekcję komiksów, byłbym kontent gdyby któryś zespół pagan metal oparł twórczość na epickich przygodach tych dzielnych wojów.
Awatar użytkownika
porwanie w satanistanie
Tormentor
Posty: 1802
Rejestracja: 7 lat temu

porwanie w satanistanie

...wykonując (za dodatkową opłatą) przebój o treści

Bum, tralala, chlapie fala
Po głębinie statek płynie
Po głębinie statek płynie
Bum, tralala, chlapie fala
Lis
Moderator globalny
Posty: 1923
Rejestracja: 7 lat temu

Lis

Intro- Na Plasterkiii!! przy wtórze bitewnych rogów ..się rozmarzyłem.
Awatar użytkownika
Nucleator
Moderator globalny
Posty: 1726
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: LIPSK

Nucleator

Mocno "dołujący" i mlenacholijny kawałek jadący trochę pod atmosferyki. Niemniej podoba mi się i wypatruję całości.
Ryszard pisze: 5 lat temu Trochę za dużo wina, przystojny kolega w koszulce Dissection, At the Gates z dyktafonu... I zaraz pedałują się tekie satany w parku na ławce, za ręce się trzymają... Teczowy Black Metal hahahaha
Molotow 666
Tormentor
Posty: 1100
Rejestracja: 7 lat temu

Molotow 666

Bardzo mi podszedł ten nowy kawałek STWORZ... Zwłaszcza do konsumpcji piwa... Trzeba będzie zaplanować zakup nowej płyty...
Awatar użytkownika
Haghi
Master Of Puppets
Posty: 117
Rejestracja: 7 lat temu

Haghi

cos jak "Nim wróci wiosna..." :)
A będąc powaznym słuchaczem napiszę tylko tyle: czekam !
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17800
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Coś się postanowiłem zapoznać ze starymi Stworzami, bo trochę mam z tą kapelą tak, że mi Cóż po żyznych ziemiach... starcza za wszystko. Sprawdziłem sobie epeczkę Słońcakres i jestem nieco zaskoczony, że wcześniej grali to samo, co Drukh na moim ukochanym Songs of Grief and Solitude. Bardzo mnie relaksują takie akustyczne gitarowe folki bez wokalu. Ten zaś wchodzi dopiero w bandcampowych bonusach podczas sławiańskich rytuałów w Kupalnym Wieczorze (zawierającym rodzinną atmosferę za sprawą niezamierzonego chyba śmiechu dziecka na nagraniu) oraz Pieśni Żerców. Jeśli o wcześniejsze gitarowo-bałałajkowe plumki chodzi, to utwór Płanetnik był nawet na tej płycie Drudkh, ale nie mam pojęcia, może to dawna folkowa piosenka, a nie pożyczony riff.



Nie ma jednak wątpliwości, że się Wojsław w tamtym Drudkhu zasłuchiwał - i ja się nie dziwię, bo sam gom słyszał setki razy i wciąż mi się nie znudził.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2930
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

PanLisek pisze: 5 lat temu No nie wiem czy taki komplement, bo mi się nie podoba, a lubię folk, ale żaden folk metal z polski mi się nie podoba.
No nie mow, ze Thy Worshiper nie lubisz?
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Lis
Moderator globalny
Posty: 1923
Rejestracja: 7 lat temu

Lis

No dobra, Thy Worshiper lubię, ale tam jest chyba więcej jednak elementów tribal/ritual niż typowego folk metal.
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2930
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

Wlasnie tam jest bardzo nietypowy folk metal z bardzo ciekawymi partiami gitar i duzo tego tribal/ritual klimatu. Do tego podlane black metalowym sosem. Zdecydowanie najciekawsza kapela z PRL w tym nurcie, chociaz mieszkaja w Irlandii
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
ptrknknc
Master Of Puppets
Posty: 173
Rejestracja: 5 lat temu

ptrknknc

Jakby ktoś chciał posłuchać sobie Stworza na YT to już za późno:

Prawda to Metal. I piwko.
Awatar użytkownika
porwanie w satanistanie
Tormentor
Posty: 1802
Rejestracja: 7 lat temu

porwanie w satanistanie

O kurde, grubo. Aż dziwne w takim razie, że ostał się kanał Werewolf Promotion.

O, widzę, że przenieśli się na tę samą platformę, co Varg. Coś czuję, że będzie tam niebawem gęsto od wyklętych :D
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17800
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Raczej tu nie chodzi o Werewolfa, tylko Frenteuropę, gdzie wyszły dwa pierwsze Stworze ;) Słucham ich cały dzień i tak się zastanawiałem, kiedy... a tu widzę, że już.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17800
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Drugi kawałek promujący nadchodzącą płytkę (której premierę niestety przełożono na 30 czerwca):

Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
porwanie w satanistanie
Tormentor
Posty: 1802
Rejestracja: 7 lat temu

porwanie w satanistanie

Wszystko spoko, ale brzmienie gitar jakieś takie... skompresowane? W tym wolnym kawałku to nie przeszkadzało, ale tu jest już troszkę dziwnie.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17800
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Na Jaryłę!

Słucham ostatnio co i raz tych Wołosożarów i muszę przyznać, że kolejny raz Wojsław solidnie dojebał, a druga połowa płyty to już totalny rozpierdol, tak gdzieś od Niech żyje śmierć zaczyna się najlepsze i już prawie non stop lecą wbijające się w baniak teksty pod cudowne tremolowane melodyjki. Apogeum zajebistości jest tutaj romantyczny przebój Będę tęsknotą w twych samotnych oczach, który mógłby wygłosić sam Clark Gable w ostatnich scenach Przeminęło z wiatrem.



Co do wcześniejszych wydawnictw, to słuchając dwóch pierwszych płyt nie mogłem się oprzeć wrażeniu, że to trochę takie demówki i znaczna część motywów pojawia się raz jeszcze na wspaniałym i wciąż dla mnie najlepszym Cóż po żyznych ziemiach... Mimo wszystko są to również bardzo przyjemne płytki.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Orkan
Posty: 90
Rejestracja: 7 lat temu

Orkan

Nowy album dostępny na BC.

Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17800
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Słucham pierwszy raz Mój kraj nazywa się Śmierć, o najlepszej porze na słuchanie muzyki w lipcu - wpół do czwartej nad ranem, więc mogę się mylić, ale zdaje mi się, że kolejne rozdanie i czwarty raz Stworze zgarniają pełną pulę. Wątek romantyczny z doskonałych Wołosożarów zdaje się być kontynuowany w Śniłem o Tobie Pieśń ;) Czytałem sobie tekst wymienionego kawałka, trochę wyprzedzając wokal i Wojsław w 100% pokrywał się z tym, co przewidywałem, czyli klassik Stworz ;)

No, jest ciutkę takiego jakby post-blackowanka, ale to na prawdę szczypta, np. ten Śniłem o Tobie Pieśń się ciutkę zaczyna jak jaki zaginiony God is an Astronaut. Bardzo ostry hicior, swoją drogą.

Kolejny numer może z lekka kontrowersyjny, jednakże pierwsza połowa płytki, a nawet pierwsze 6/9 kawałków - sztosiwo, jak na najlepszą hordę w historii polskiego pogańskiego blacku przystało. Jak pozostałe kompozycje, za chwilkę się przekonam.

Dalej wyśmienicie. Zajebiste solówki.

I ta armia idzie naprzód
broczy krwią, co odbarwia rosę
krwią z serca, które czarne
równie czarne jak jej sztandar
I ta armia idzie naprzód
palić ognie na granicach
lecz te ognie na granicach nie rozgonią tego mroku
lecz te ognie uczynią ten mrok tym głębszym
Destroy their modern metal and bang your fucking head
deathwhore
Tormentor
Posty: 4627
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore

yog pisze:pierwsze 6/9
Dalej wyśmienicie.
Też lubię.
Nebiros pisze: 4 lata temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
Odrowąż
Master Of Puppets
Posty: 165
Rejestracja: 7 lat temu

Odrowąż

Jadę dzisiaj odebrać i zacznie się zacięcie i awaria odtwarzacza cede.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17800
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Przyznam, że tak słucham raz po raz i mnie wciąż ten Dziewosłąb śmierci trochę irytuje ze swoimi ciut nie horytnicowymi melodiami, a i miłośnikiem tekstu też nie jestem. Reszta płyty jednakowoż zajebista, tak wymienione przeze mnie już wcześniej arcyhiciorstwo w postaci Śniłem o Tobie pieśń, cytowany utwór tytułowy, jak i długaśny Ponad świat z kamienia, traktujący chyba o miastach, z zajebistymi solówkami w stylu Peste Noire. Góralski coverek Leluje pewnie też należy do słabszych punktów, ale tak Czarne dunaje, jak i Poezja pustego pola - na pełnym wypasie. Introsek i outrosek wporządalu, ale bez przesadnej podniety.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5524
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

Tak uwielbiana przez ciebie poprzednia płyta to przecież w połowie jeżeli chodzi o wokal to RAC jak się patrzy.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17800
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Ale ja nie mówię, że mi wokal tam nie pasi, tylko melodyjki takie bazarowo-żołnierskie i tekst ;)
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6181
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz

"Wołosożarów" dotąd nie słyszałem, a do nowego albumu miałem póki co 2 podejścia i ani razu nie udało mi się przebrnąć nawet do połowy. Niby lubię Stworz, nawet bardzo, bo uważam że w rodzimym pagan/folk black metalu nie mają specjalnie sobie równych (no może poza Thy Worshiper), ale chyba po prostu ostatnio nie mam jakoś ochoty na tego typu granie. Napewno przyjdzie odpowiedni moment i sprawdzę sobie oba powyższe materiały.

Dodam tylko, że póki co, z tego co słyszałem na "Mój kraj nazywa się śmierć" to jest bardzo melodyjnie, dużo wpadających w ucho riffów i zgodzę się z @yogim, że potencjalnych hitów tu nie brakuje.
Odium Humani Generis
Lis
Moderator globalny
Posty: 1923
Rejestracja: 7 lat temu

Lis

Słyszałem jeden utwór, z nowej lub poprzedniej płyty i od połowy zaczynało się słowiańskie Korpiklaani, nadziwić nie mogę się waszym komentarzom.
deathwhore
Tormentor
Posty: 4627
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore

Słuchałem dziś w drodze do pracy Wołosożarów i taka refleksja mnie nachodziła, że to nawet ładne piosenki by były, ale metal to tam w nich niepotrzebny. No i innego wokalistę, bo brzmi jak z jakiegoś zespołu RAC. Momenty są naprawdę spoko, ale generalnie w temacie słowiańskiego folku - wracam do Struga.
Nebiros pisze: 4 lata temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6181
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz

@PanLisek jak Ty nie widzisz różnicy między Korpiklaani a Stworzem to ja nawet nie... :D
Odium Humani Generis