Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5813
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Ultima Thule

Hajasz

Obrazek

Obrazek

My tam mamy Horytnicę a w Szwecji od bardzo dawna działa Ultima Thule. Powstali już w 1982 roku ale po wydaniu jednej EP'ki w 1985 roku rozpadli się by reaktywować się w 1990 roku i grać do dzisiaj. Muzycznie jest to świetny patriotyczny rok zapędzający się nierzadko w klimaty wiking, folk a nawet Oi.

Zespół wielokrotnie oskarżany o propagowanie faszyzmu co muzycy Ultima Thule zawsze ostro negują a ja potwierdzam bo byłem na ich koncercie i żadnych tego typu akcji nie było.

Zespół ma dosyć sporą dyskografię, z której warto przesłuchać takie albumy jak debiutancki Svea Hjältar, Vikingabalk, Resa Utan Slut czy Yggdrasil.
GRINDCORE FOR LIFE
Endymion
Master Of Reality
Posty: 296
Rejestracja: 7 lat temu

Endymion

Zacna rzecz, choć debiut to najlepsze, co wydali. Niemniej o kilka klas lepsze od tych Horytnic, bez sabatonopodobnegho pajacowania.
kataton88
Tormentor
Posty: 755
Rejestracja: 2 lata temu

kataton88

Blue mi przypomniał mimowolnie o tej kapeli, więc sobie odświeżyłem. Jak przyjdzie na to klimat, to wchodzi zajebiście.
Jak masz deprechę, to zamiast słuchać zjebanych DSBM-ów, posłuchaj Ultima Thule - i albo wyskocz od razu przed okno, albo potańcz, poskacz i uwierz w piękno świata. Świata, który akurat w Szwecji minął, no ale właśnie...

Zresztą, Szwedy mieli od zawsze zajebisty zmysł do melodii wszelakich. Od Abby, przez Roxetty, Ace of Base, aż po Timaty i melodyjne spedalenie DM.

Te wczesne szwedzkie płyty oczywiście najlepsze, ale jeśli ktoś ma alergię na trollowe charczenie, to może zacząć od kompilki "Once upon a time".

A co do romantyki UT, o której wspomniałem niebieskiemu... Zajebisty energetyczny coverek klimatycznego Cascades. Prekrasna pjesma!


Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 2138
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask

Najlepiej mi się słuchało wspomnianej kompilacji Once Upon A Time.... gdzie obok ich hitów nagranych ponownie po angielsku było jeszcze kilka coverów. Kaseta pamiętam przegrana od ludzi z dolnego śląska, ..którzy za chwilę, jak się okazało, sami chwycili za instrumenty i uderzyli w znacznie mocniejsze klimaty.

Oprócz tego materiału po latach wracam też czasem do innej kompilacji z zupełnymi starociami już - The Early Years 1984-87. Tutaj bardziej taki oldskulowy punk/oi przeważa już.
There's something growing in the trees__Through time war prevails____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
_______Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
___Face the consequence alone
___With HONOUR - VALOUR - PRIDE
Perun82
Master Of Puppets
Posty: 159
Rejestracja: rok temu

Perun82

Panie Hajaszu , my może nam morzem na tym samym koncercie bylim ? Co do UT to warto dodać, że jak ktoś lubi ale wolałby większą różnorodność, to warto się zapoznać ze składankami "Carolus Rex " , wszystkie części godne polecenia , a jak to u Szwedów, poziom jest . Potem tylko mogę polecić Pluton Svea , a potem na mapie bardziej na prawo Mistreat ( fin. ) , ale UT : faktycznie im studio , czy tam coś, antifa spaliła niesłusznie. Był nawet filmik na yt , gdzie ktoś hajluje, a UT przerywa koncert ( podejrzenia o nazizm , to chyba tylko za pięknie odegranie hymnu narodowego ) . I tu uważam słusznie przerwali, w Skandynawii to Hitler i Quiesling . Podsumowując: "sferigesferige fysterland" , na tym kawałku się skończyli 😋 , a edytujac chciałem jeszcze dodać, że "pieśń wilków" warto posłuchać i to w obu wersjach , szwedzkiej i angielskiej .