Kończę właśnie:
Dawno temu już bardzo mi ziomek mówił, żebym sobie obczaił soundtrack do filmu
Kevin & Perry Go Large, który to jest głupią komedią u nas znaną jako
Chłopaki na Ibizie. Na soundtracku natomiast, prócz pierwszej płyty z kawałkami z filmu mamy też CD2, na którym znalazł się tzw.
Classic Ibiza Mix, czyli chyba największe hity tamtejszych dyskotek lat 90. I jeśli o trance idzie, to mam wrażenie, że tu zostały podczas tych niemal 3 godzin zawarte wszystkie najlepsze pasaże oldschoolowego trance'u.
Nawet
Adagio for Strings leci, tylko nie w wykonaniu Tiesto. ATB hejtowałem od urodzenia, a tu się okazuje chyba oni jeden z najlepszych hitów trance'u nagrali, się dowiaduję. Zawsze myślałem, że to jakiś podziemny hit niejakiego Bizarre Contact, a to ATB, tylko ze zjebanym wokalem nałożonym oczywiście. Są i jedne z moich ulubionych tego typu nutek, Ariel -
A9 i Ayla -
Ayla (w remixie Tauchera obowiązkowo!). Jakieś Fatboy Slimy, The Clashe, ale ten trance tutejszy ze wszystkiego najlepszy. Latami się zbierałem do przesłuchania tego, a tu większość hity
Tylko kilka wkurwiaczy.