Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 7564
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Mieszkam z matką!!!

Teething

Vexatus

Obrazek
Zespół Teething pochodzi z Hiszpanii i stacjonuje w Madrycie. Zespół istnieje już ładnych parę lat, ale mają na koncie tylko jednego (w dodatku dość krótkiego) pełniaka i całkiem sporo pomniejszych wydawnictw. Chłopaki na BC otagowali się jako Punk, Grindcore, Hardcore i Powerviolence. Hm... no nie za bardzo, szczególnie z tym ostatnim, bo ja słyszę tutaj chyba przede wszystkim Hardcore z wpływami Grind. :) Ale mniejsza z etykietkami, bo muzyka jest całkiem spoko i słucha mi się tego wyśmienicie. Polecam przede wszystkim pekłniaka "We Will Regret This Someday" i wydaną po nim EPkę "That Night We Regret", które stanowią pewną całość. :)

Obrazek


BC: https://teething.bandcamp.com/music
Discogs: https://www.discogs.com/artist/2702508-Teething
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3762
Rejestracja: 5 lat temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

Obecnie delektuję się ich najnowszym albumem "Help" z 2022 roku. Jak na prawilną kapelę grindcore'ową przystało, w międzyczasie opublikowali stertę splitów i siódemek. Na płycie znajduje się 14 kawałków trwających 37 minut. Szaleńcze tempo, koszące blastbeaty, naprawdę świetna produkcja, a przede wszystkim riffy, od których łeb sam chodzi. Teething doskonale łączy w swoich dźwiękach punkową prostotę z hardcorową wściekłością.



No, a klip do kawałka „Beth” rozbawił mnie do łez. Idealny energetyk na rozpoczęcie dnia.
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
porwanie w satanistanie
Tormentor
Posty: 1787
Rejestracja: 8 lat temu

porwanie w satanistanie

O, myśłałem, żeby temaciok założyć, a tu proszę, jest.

Dorzuciłem sobie ostatnio do zamówienia z SMG tę ich płytkę, co za 10 zeta leży, i zostałem rozjebany. O to chodzi w takiej muzie, fenomenalny impet, żrące brzmienie, doskonale zakomunikowany wkurw, dobre (choć proste) teksty, stosowna oprawa graficzna... Z miejsca poleciałem z całą dyskografią i wychodzi mi, że jest to obecnie jedna z lepszych kapel w takiej stylistyce. Takiej, tzn. jakiej? Ano, zgadzam się, że tego power violence jest tam akurat najmniej, rządzi miks grindcore i hc, o solidnym osadzeniu zespołu w tym drugim świadczy zresztą choćby niecodzienny zabieg w postaci wzbogacenia epeczki "The night we regret" o kilka kawałków koncertowych, które wszystkie są coverami Hatebreed. Wszystkie wydawnictwa trzymają wysoki poziom, różniąc się miedzy sobą głownie brzmieniem i procentową zawartością składowych stylu, gdzieniegdzie faktycznie bliżej im do tego PV. Zajebisty, bezpośredni wygar od serca.