Posty: 11220
Katechon bdb, ale znam tylko drugi album. Polecam również, a sam postaram się kiedyś tam nadrobić "Man God Giant"STALOWY SYLWEK pisze: ↑7 lat temu KATECHON z Norwegii. Album "man god giant" - bardzo fajny konglomerat black/death/thrash metalu.
EDIT: Lepszy niż WITCHMASTER haha
Na drugim albumie druzgocąco dominuje black metal, do tego w kiepskim wydaniu. Dla mnie nawet nie stało to przy debiucie.Blind pisze: ↑7 lat temuKatechon bdb, ale znam tylko drugi album. Polecam również, a sam postaram się kiedyś tam nadrobić "Man God Giant"STALOWY SYLWEK pisze: ↑7 lat temu KATECHON z Norwegii. Album "man god giant" - bardzo fajny konglomerat black/death/thrash metalu.
EDIT: Lepszy niż WITCHMASTER haha![]()
Nie słyszałem debiutu, więc nie mam żadnego punktu odniesienia, ale mi się tam dwójka podoba. Ot poprawne, fajne granie - nic mniej, nic więcejSTALOWY SYLWEK pisze: ↑7 lat temuNa drugim albumie druzgocąco dominuje black metal, do tego w kiepskim wydaniu. Dla mnie nawet nie stało to przy debiucie.Blind pisze: ↑7 lat temuKatechon bdb, ale znam tylko drugi album. Polecam również, a sam postaram się kiedyś tam nadrobić "Man God Giant"STALOWY SYLWEK pisze: ↑7 lat temu KATECHON z Norwegii. Album "man god giant" - bardzo fajny konglomerat black/death/thrash metalu.
EDIT: Lepszy niż WITCHMASTER haha![]()
![]()
A kto mi zabroni??!!
Widzę Rysiu, że lekcje odrobione. To jeszcze obczaj te Children, jak Voivody lubisz, bo to zajebiste jest.