

W młodych wilkach parę miesięcy temu przedstawiałem grupę Midnight Force pochodzącą ze szkockiego Glasgow. Dzisiaj już zakładam temat, bo wydali niedawno debiutanckiego longplaya, który bezlitośnie zamiata wszystkie nowoczesne wypierdy pokroju White Wizzard czy Cauldron.
Na Dunsinane mamy bowiem do czynienia z heavy metalem rodem z lat jego świetności. Oprócz wczesnych Judasów czy Manilli Road możemy więc usłyszeć Traitor's Gate, Holocaust, Crucifixion czy Witchfynde. Każda z kompozycji ujmuje bujającymi riffami, świetnymi wokalizami i zapamiętywalnymi refrenami, jak choćby ten ze Scarlet Citadel, który nucę na okrągło. No i przepiękna perełka wieńcząca to cudo - ponad 8-minutowy Dunsinane ze znakomitymi harmoniami i wplecionymi motywami folkowymi, z którego klimat czasów arturiańskich aż bije.
Tak się kurwa gra heavy metal!
Dyskografia:
2016 - Crystal Talon [demo]
2016 - Restless Blade [EP]
2017 - The Scarlet Citadel [single]
2018 - Dunsinane
Skład:
Brenden - Bass Common Gods, Pyre of the Earth, ex-Skin Teeth
Pete - Drums, Vocals (backing)
Ansgar - Guitars
John - Vocals Common Gods, Disaster Area
MA: https://www.metal-archives.com/bands/Mi ... 3540419703
BC: https://midnightforce.bandcamp.com/music