Metalized 3 lata temu
Bdb i sympatycznie było. Marty dom jednym okiem i fragmentycznie obejrzałem i może i dobre ale się witałem ze znajomymi i barem to nijak nie potrafię ocenić w pełni recital w/w. Trochę popatrzył nie zrobiło wrażeń. AD całkiem ładnie zagrali, pół ich setu myślałem, jakiż to ich materiał mam, bo coś znam ale co, nie kojarzę. Ostatecznie przypomniałem sobie, że mam ich 1 demo. Koncertowo fajnie, szczególnie kozak kawałek 4 lub 5, mega się mi podobał. AsDead fajnie, acz gwiazda wieczoru dopiero porobiła. Myślałem, że z kapel powiązanych portal jest nienormalny, może nieco też Grave Upheaval, no ale impetuous ritual też lekko maja bałagan pod beretem. Jakoś wcześniej nie sprawdzałem, jak wyglądają wizualnie w wersji live a tu nagle na scenę wpadło jakieś aborygen commando, bez butów, półnagie, gacie z dodatkiem ogon jeżozwierza ala przepaska biodrowa Papuasów dzikich, ale sam koncert pożoga po całości. Trochę wokal był nieczytelny, ale ogólnie to mega recital i bdb występ zdecydowanie kto może być, warto zaliczyć. W chuj kozacki koncert dla tych 50 może osób