Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2953
Rejestracja: 8 lat temu

Djevel

dj zakrystian

Obrazek
Grupa z Norge stworzona by kultywować trv norwegian black metal z początku lat 90-tych. W składzie Cieklas z NettleCarrier i wokalista hipsterskiego Kvelertak, który jednak w Djevel sprawdza się wyśmienicie. Udany debiut i rewelacyjna druga płyta Besatt av Maane og Natt, która byłaby klasykiem, gdyby wyszła w 1994/5. Pózniejsze dokonania również warte uwagi. W przeciwieństwie do hejtowanego na forum Tsjuder, poza blastowaniem panowie nie zapomnieli o zachowaniu tego niepowtarzalnego dla początków 2 fali klimatu.

Dyskografia:
2011 - Dødssanger
2012 - Besatt av maane og natt [EP]
2013 - Besatt av maane og natt
2015 - Saa raa og kald
2016 - Vi slakter den foerste og den andre, den tredje lar vi gaa mot nord [single]
2016 - Norske ritualer
2018 - Blant svarte graner
2018 - Korp [split]

Skład:
Mannevond - Bass, Vocals (harsh) (2017-present) Koldbrann, NettleCarrier, Enthral (live), Furze (live), ex-Carnifex, ex-Urgehal, ex-Vidsyn, ex-Endstille (live), ex-Delirium Bound
Trond Ciekals - Guitars, Vocals (clean), Vocals (chants) NettleCarrier, ex-Ljå, ex-Neetzach, ex-Malice (Nor), ex-Mørkgeist, ex-Sworn (Nor)
Faust - Drums (2017-present) Blood Tsunami, Studfaust, Scum, ex-Bomberos, ex-Decomposed Cunt, ex-Mongo Ninja, ex-Stigma Diabolicum, ex-Aborym, ex-Emperor, ex-Thorns, ex-Nattefrost (live)
▼ Byli muzycy
Erlend Hjelvik - Vocals (harsh) (2009-2017) ex-Kvelertak
Dirge Rep - Drums (2012-2017) Orcustus, The Konsortium, Gehenna (live), Secht, ex-Enslaved, ex-NettleCarrier, ex-Tortorum, ex-Gorgoroth (live), ex-Nattefrost (live), ex-Neetzach, ex-122 Stab Wounds, ex-World Destroyer, ex-Desspo Hallelujah
MA: https://www.metal-archives.com/bands/Djevel/3540328290
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem

Tagi:
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2953
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

Ogromne zainteresowanie tematem sprawiło, że dorzucę ciekawostkę iż w Djevel okładał gary Dirge Rep

https://www.metal-archives.com/artists/Dirge_Rep/393

Serio nikt nie zna? Tylu tu Koneserów i metalowców z Jutuba :D
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Marduk666
Tormentor
Posty: 1016
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Jarosław

Marduk666

Ja nie znam przyznaje. Jednak mam odnotowane i planuje przesłuchac. Jeśli w trakcie odsłuchu mi dygnie to pewnie coś napiszę.
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 7341
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Tam gdzie miałem być kiedy miało mnie nie być...

Vexatus

Marduk666 pisze:Ja nie znam przyznaje.
Też nie znam, ale się zapoznam skoro autor tematu tak zachwala... :)
dj zakrystian pisze:Tylu tu Koneserów i metalowców z Jutuba
Co to jest metalowiec z Jutuba?
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2953
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

Ja to tylko z jutjuba znam, słabo mi necik chodzi to wstawiam obrazki :D
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6228
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz

Spoko kapela, znam w sumie wszystkie pełniaki, poza ostatnim który wydał mi się nieco nudny, to pozostałe naprawdę dobre. Nic nadzwyczajnego ot klasyczny norweski black metal :) Zobaczymy jaki będzie tegoroczny album, ale nie spodziewam się żadnych rewolucji.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2953
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

Wędrowycz pisze: 7 lat temu Spoko kapela, znam w sumie wszystkie pełniaki, poza ostatnim który wydał mi się nieco nudny, to pozostałe naprawdę dobre. Nic nadzwyczajnego ot klasyczny norweski black metal :) Zobaczymy jaki będzie tegoroczny album, ale nie spodziewam się żadnych rewolucji.
Debiut Dodsanger był udany a druga Besatt... to już naprawdę świetna rzecz pokazali, że można nagrać świetną i świeżo brzmiącą płytę w typowo blekowej konwencji. Kolejne też dobre, ale faktycznie jakby para z nich uszła. Mnie zaskoczył hipster z Kvelertaka, który tutaj daje radę wokalnie.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6228
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz

Kvelertak nawet nie tykałem, bo nie lubię sweterowych black metali. Czekam na nowy Djevel i zobaczymy jak będzie tym razem, bo dość średniej "Norske Ritualer".
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18009
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Wędrowycz pisze: 7 lat temu Kvelertak nawet nie tykałem, bo nie lubię sweterowych black metali.
Kvelertak nie gra swetrowego black metalu, tylko tak przez Ciebie lubiany black n roll :P Djevel nie znam, podobnie jak wszyscy pozostali spamerzy powyżej.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6228
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz

Mnie opisy muzyki Kvelertak skutecznie odrzucały, bo miks hardcore i black metalu jakoś mi w głowie się nie mieści. Dodatkowo odpychają mnie zdjęcia tego zespołu, które właśnie już tworzą mi obraz sweterowych black metali jak to wcześniej określiłem.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4702
Rejestracja: 8 lat temu

DiabelskiDom

To, że hipsteriada ich słucha nie czyni ich od razu swetrowym black metalem ;) Pierwsze dwa albumy to była naprawdę świeżynka w ramach łączenia hcpunka z BM, kurewsko przebojowe z ogromnymi pokładami wściekłej energii. Dopiero na najnowszej się zjebali, nawet nie przez zmianę stylu tylko przez wyczerpanie formuły i napisanie gównianych kawałków.
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18009
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Djevel i Kvelertak powstały w czasach, jak archeologowie ze zdziwieniem odkryli, że black metal wywodzi się od hardcore :) W łączeniu blacku z tym gatunkiem nie widzę nic dziwnego, skoro z crustem jest w porządku. Owls Woods Graves może, a Kvelertak nie?
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6228
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz

Nie wiem, może sprawdzę ten Kvelertak z czasem, bo obecnie norweski 2003 r. leci u mnie. Owls Woods Graves bardzo fajowe, chętnie do niego wracam. Djevel to 100% klasyczny w formie norweski black metal. Nieco folkowatych melodii się tu także przewija. Zdecydowanie polecam nowego pełniaka bo słucha się bardzo przyjemnie. Tyle, że oryginalności tu nie uświadczycie, bo z tego co kiedyś czytałem to zespół od założenia ma być hołdem dla starych czasów, więc poza określone ramy raczej nie wyjdą.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18009
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Kawałek o wpadającym w ucho tytule Illoyegd foedt som Satans barn, paa ferd uden spor af menneskeverd z zapowiadanego albumu Ormer Til Armer, Maane Til Hode:



Okładka płyty:

Obrazek
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2953
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

To teraz Faust oklada gary u Djevel? Kolejna znana postac w skladzie, aczkolwiek kontrowersyjny zabieg. Oby udalo im sie nagrac jeszcze cos na miare rewelacyjnego Besatt ...
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6228
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz

Bardzo przyjemny ten nowy wałek, klasyczny norweski black metal, jak to u Djevel zwykło być, a że mi takiej muzyki jakoś wiecznie mało, to zapewne wejdzie elegancko. W przypadku tego zespołu nie liczę na to, że mnie wywali z butów, ma być po prostu dobrze tj. tak jak na prawie wszystkich poprzednich materiałach, bo tylko "Norske Ritualer" wydawał mi się odrobinę słabszy.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
Metalized
Tormentor
Posty: 423
Rejestracja: 7 lat temu

Metalized

Mam jedną płyte Djevel, nawet coś mi sie kojarzy, ze dość ok była, ale lata nie leciała a teraz nie chce mi sie latać po półkach odświeżać, idę zaraz se połazic po lasach i jeziorach. A Kartoflak nie podoba mi się nijak.
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3619
Rejestracja: 5 lat temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

Nowy album Djevel w maju, a dokładnie 14.05.2021. Płyta będzie zatytułowana “Tanker som rir natten”, a jej wydawcą będzie norweska firma Aftermath Music.

Obrazek

Tracklista:
1. Englene Som Falt Ned I Min Seng, Skal Jeg Sette Fri Med Brukne Vinger Og Torneglorier
2. Maanen Skal Være Mine Øine, Den Skinnende Stierne Mine Ben, Og Her Skal Jeg Vandre Til Evig Tid
3. En Krone For Et Øie Som Ser Alt, Tusind Torner For En Sønn Som Var Alt
4. Tanker Som Rir Natten
5. Naar Maanen Formørker Solen I En Dødelig Dans, Ber Jeg Moder Jord Opp Til En Siste Vals
6. Vinger Som Tok Oss Over En Brennende Himmel, Vinger Som Tok oss Hjem
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3619
Rejestracja: 5 lat temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

Djevel ujawnił do posłuchania kawałek z nadchodzącego wydawnictwa ⤵

I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3619
Rejestracja: 5 lat temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

Norwegowie odświeżają nieco formułę przy pomocy nowego wokalisty. I choć pryncypia rządzące muzyką Djevel nie zmieniają się - wciąż jest surowo, zimno i melancholijnie - to zyskuje ona nieco podniosłości i przestrzenie dzięki czystym wokalom i akustycznym interludiom.

I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
kyu
Fallen Angel Of Doom
Posty: 369
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: bory tucholskie

kyu

Fajne nuty na leśne tułaczki, ale jeszcze muszę parę razy przesłuchać, bo jest pare ciekawszych elementów.
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 4912
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

TITELITURY

Zawsze lałem na ten zespół ciepłym moczem, uważając go za trzecią lub nawet czwartą ligę black metalu. Aż tu kolega, gdy ostatnio spożywaliśmy wspólnie alkohol, puścił mi ten materiał i niestety trzeba było zbierać z podłogi szczękę. Jak tam jest pięknie podegrane pod starego, dobrego Ulvera, to ja nawet nie. Ani sekundy nudy, zmiany temp w odpowiednim momencie i jeszcze te chórki! Świeża krew w zespole chyba odświeżyła też formułę.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 2265
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask

A widzisz.. powiem szczerze, że po dość przeciętnych i monotonnych pierwszych czterech albumach, gdzie dobrze robią mi tylko pojedyncze pieśni, już następne dwa były bardzo udane - myślę tu o Blant svarte graner i Ormer til armer, maane til hode.

Solidne granie z pomysłem - wg mnie Diabeł (tłumacząc z norweskiego) to obecnie jeden z ciekawszych zespołów z tej części Europy.

W pewnym momencie traktowałem ich mniej więcej na równi z Taake czyli z lekkim przymrużeniem oka...ale aktualnie to chłopaki z Oslo wciągają Hoesta jedną dziurką (nic mu nie umniejszając bo miał też i kilka niezłych albumów - choćby Hordalands doedskvad).

Zwracają uwagę dość długie, fajnie zaaranżowane utwory gdzie ciężko mi się do czegoś doczepić. Mamy w sumie wszystko - złowrogą atmosferę, piękne gitary, bębny (brawa dla Fausta) i wokale.
There's something growing in the trees__Through time war prevails____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
_______Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
___Face the consequence alone
___With HONOUR - VALOUR - PRIDE
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2953
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

Nie, no Djevel gra bardziej pod klimaty początku latt 90, niż Taake, gdzie często jakieś quasi hejwi granie się pojawia, albo skoczne nutki na banjo. W Djevel tego nie ma. Ostatnia płyta chyba najbbardziej klimatująca, co było już słychać na Blant Svarte Graner, które wciąga jak covidianin dwutlenek przez kaganiec. Dla mnir jednak największy sztos od nich pozostaje BoMaN. Najlepsze riffy i obłąkańcze wokale hipstera z Kvelertak.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 2265
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask

Oczywiście, że muzycznie Djevel i Taake się różnią, nie ma wątpliwości - chodzi mi bardziej o tendencję zwyżkową u bohaterów tematu - szczególnie wg mnie na najnowszych trzech albumach....w porównaniu do ostatnich przeciętniaków Hoesta, który się lekko wypalił już po Hordalands.
There's something growing in the trees__Through time war prevails____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
_______Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
___Face the consequence alone
___With HONOUR - VALOUR - PRIDE
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2953
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

No tu pełna zgoda. Hoest im dalej, tym gorzej niestety. A Hordalands wybarna płyta, choć ja tam też słyszę już te hejwi metalowe motywy. Co nie zmienia faktu, że dobrze się słucha.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3619
Rejestracja: 5 lat temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

Utwór z nadchodzącego albumu.
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3619
Rejestracja: 5 lat temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

Fajnie bujają Norwegowie na nowej płycie! Dobra muza na takie ponure listopadowe popołudnio-wieczory.
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 3258
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Strzałkowo

Vortex

Nie znałem wcześniej tego tworu, ale zachęciły mnie wklejanki i wpisy o tym zespole. Zatem sprawdziłem i kompletnie nie żałuje. Siadł mi idealnie ten nowy materiał, idealna dawka blacku z atmosferycznym i nostalgicznym klimatem. Elegancko.
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 2265
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask

@Vortex, dobra płyta, zresztą jak i poprzednia 'Tanker..' również z niebieską okładką (zdziera na obu gardło nowy koleś już - znany m.in. z Mare) ale sprawdź sobie też dwie najlepsze wg mnie czyli 'Blant svarte graner' i 'Ormer til armer, maane til hode' - bardziej mroczne i dziksze granie, mniej atmosferyczne niż obecnie.
ObrazekObrazek
There's something growing in the trees__Through time war prevails____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
_______Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
___Face the consequence alone
___With HONOUR - VALOUR - PRIDE
Awatar użytkownika
Sierra
Fallen Angel Of Doom
Posty: 316
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Stąd do wieczności

Sierra

@brzask pełna zgoda co do wymienionych przez ciebie płyt. I "Tanker" jest świetna, inna ale fajna. Ostatnia już gorsza, jakby skopiowali poprzedniczkę nie mając lepszych pomysłów. No i w jednym z utworów na ostatniej te szeleszcząće i kraczące wrony/kruki -jakby zrzynka z Limbonic Art. Z "Tanker..." po pierwszych taktach rozpoznaję każdy utwór, z poprzednika - ni chuja.
cokolwiek, gdziekolwiek, kiedykolwiek
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3619
Rejestracja: 5 lat temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

Z Facebooka zespołu:
The new album will be recorded in September/October, and a lengthy track will be performed exclusively at the performance in Oslo, November 11.
Djevel + Ritual Death / Parkteatret
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
Sierra
Fallen Angel Of Doom
Posty: 316
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Stąd do wieczności

Sierra

@Szajtan ciekawe, czy będzie tak nudna i wtórna jak poprzednia?
cokolwiek, gdziekolwiek, kiedykolwiek
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3619
Rejestracja: 5 lat temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

Sierra pisze: rok temu @Szajtan ciekawe, czy będzie tak nudna i wtórna jak poprzednia?
Cały album jest niemiłosiernie rozciągnięty, ciężko przesłuchać wszystko w trakcie jednego posiedzenia, nawet jeśli ma się czas. "Naa skrider natten sort" to krążek z kategorii posłucham kilka razy na premierę, potem na dłuższy czas rzucę w kąt i może wrócę do niego w ramach pojedynczego odsłuchu raz do roku na zimowe przymulenie. T. Ciekals w jednym z wywiadów zdradził, że kolejny album będzie raczej z gatunku tych zwartych i szybkich, coś pokroju "Ormer til armer, maane til hode" . Dobrze bo dlugotwala melancholia Djevel nie służy.
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
Sierra
Fallen Angel Of Doom
Posty: 316
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Stąd do wieczności

Sierra

@Szajtan tu masz rację, "Naa skritten..." wlecze się jak glut po ścianie, w dodatku zrobiony na ogranych patentach. "Tankar ..." miał zajebiste utwory, mimo że też długie zapamiętałam każdy jeden i kilka taktów wystarczy żebym skojarzyła, co leci, natomiast następca to chujnia z patatajnią, nudna i wtórna. Oby Ciekals nie kłamał, bo następnego kloca tego typu nie zniosę.
cokolwiek, gdziekolwiek, kiedykolwiek
Awatar użytkownika
Sierra
Fallen Angel Of Doom
Posty: 316
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Stąd do wieczności

Sierra

Sobotę Djevel w osobie Fausta nagrał wszystkie ścieżki. Nowy album wyjdzie jesienią i ma być podobnym do poprzedniego "nn riitten ....coś tam cośtam, takie ząknięcie ostatniej trylogii. Co wyjdzie nie wiem ale jeśli podobny do drugiego, to kawał musi na ogranych patentach ciągnąć, a pora muza będzie się wlokła jak glut po szybie
cokolwiek, gdziekolwiek, kiedykolwiek
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3619
Rejestracja: 5 lat temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

Obrazek
Ciekawe co będzie po trylogii.
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
Sierra
Fallen Angel Of Doom
Posty: 316
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Stąd do wieczności

Sierra

Nowa trylogia, wymyślą jakąś :D
cokolwiek, gdziekolwiek, kiedykolwiek
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2953
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

Trochę szkoda, że poszli w te długie, rozbudowane numery. Grać potrafią i to już pokazali, tylko robi się jakiś progresywny black metal, niczym Shining.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Sierra
Fallen Angel Of Doom
Posty: 316
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Stąd do wieczności

Sierra

Ja bym strasznie chciałą, żeby zagrali jak na "Blant svarte..." a nie kolejny kloc, ciągnący się jak glut po ścianie gdzie wszystkie piosenki są na jedno kopyto. No chyba, że stwierdzili że skoro to ludzie łyknęli, to tłuczemy do zajebania.
cokolwiek, gdziekolwiek, kiedykolwiek
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 7341
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Tam gdzie miałem być kiedy miało mnie nie być...

Vexatus

Ja ich dyskografię to znam piąte przez dziesiąte, albo nawet przez jedenaste, ale tak mnie coś dzisiaj naszło i wszystkie pełniaki będą gruntownie badane!
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 2265
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask

To masz na tacy wyżej ode mnie dwie najlepsze...ale jeśli wolisz przyjąć konkretny strzał na twarz bez zbędnego pierdolenia i zabawy to zmierz się z bezkompromisowym Norske ritualer
There's something growing in the trees__Through time war prevails____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
_______Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
___Face the consequence alone
___With HONOUR - VALOUR - PRIDE
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 7341
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Tam gdzie miałem być kiedy miało mnie nie być...

Vexatus

Ja to raczej wolę w przypadku takiej całkiem sporej dyskografii się zapoznawać chronologicznie płyta po płycie, żeby obserwować ewolucję muzyki zespołu. Mają trochę tych materiałów to potem będzie w czym wybierać...
Awatar użytkownika
Sierra
Fallen Angel Of Doom
Posty: 316
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Stąd do wieczności

Sierra

@Vexatus Vex, po "Blant svarte..." odeszli od krótszych kompozycji na rzecz utworów rozbudowanych, porozciąganych jak guma w starych galotach, co szczególnie widać na ostatnim pełniaku. Widać też (moim skromnym zdaniem) że komponujący nie mieli za bardzo pomysłu, jak daną rzecz poprowadzić, bo piosenka się w jednej trzeciej urywa, dalej leci, znów urywa tak totalnie z rzyci, jakby pozklejane na odpierdol, byle pasowało do tezy "panowie, piszemy epicki album do naszej trylogii. Ale skończyły nam się pomysły! Chuj tam, piszemy, termin goni a ludzie czekajo!".
cokolwiek, gdziekolwiek, kiedykolwiek
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 7341
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Tam gdzie miałem być kiedy miało mnie nie być...

Vexatus

Ja ich twórczość znam bardzo słabo, ale z chęcią sobie obadam wszystkie pełniaki. Akurat teraz przede mną kilka dni pracy praktycznie tylko przy kompie to będzie sposobność do obadania kolejno wszystkich materiałów.
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 7341
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Tam gdzie miałem być kiedy miało mnie nie być...

Vexatus

Przesłuchałem dzisiaj dokładnie pierwsze 5 pełniaków i niby całkiem spoko i wszystko się zgadza, ale jakoś mnie nie porwała ta muzyka i czegoś mi tutaj brakuje. Zdecydowanie brakuje mi w muzyce Djevel wyrazistych, wkręcających się w mózg i łatwo zapamiętywalnych riffów. Niby gitary są spoko, ale takich zajebistych riffów zostało mi w głowie po przesłuchaniu tych płyt zaledwie kilka... Będzie jeszcze słuchane.
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2953
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

Najbardziej wpada w ucho druga płyta, którą obok Svarte Blant uważam za najlepszą. Trochę prawdy w tym jest, że u Djevel czasem brak konkretnych riffów, szczególnie na nowszych. Szybko te płyty wydają i pewno stąd syndrom wypalenia.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 7341
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Tam gdzie miałem być kiedy miało mnie nie być...

Vexatus

Sierra pisze: rok temu Vex, po "Blant svarte..." odeszli od krótszych kompozycji na rzecz utworów rozbudowanych, porozciąganych jak guma w starych galotach, co szczególnie widać na ostatnim pełniaku.
Wczoraj właśnie na tej płycie skończyłem, a na dzisiaj mam zaplanowane ich nowsze dokonania i trochę się boję... :)
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 7341
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Tam gdzie miałem być kiedy miało mnie nie być...

Vexatus

No i przesłuchałem pozostałe pełniaki i nie było aż tak źle. Numery faktycznie coraz dłuższe i trochę monotonii się wkradło, ale tragedii nie ma. Pod względem przebojowości i rozpoznawalności riffów niewiele się zmieniło... Nie jest to zła muzyka, ale dupy mi nie urwała. Przy odsłuchu ostatniej płyty zauważyłem, że zmienili ostatnio logo na... takie typowe i beznadziejne, które niczym się nie wyróżnia. Poprzednie było może prostackue, ale przynajmniej charakterystyczne... Panowie z Djevel trochę mnie wynudzili więc w ramach odtrutki odpaliłem sobie mroczna rytuały Ride for Revenge... :twisted:
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18009
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Słyszałem tylko Besatt av maane og natt lata temu i też pamiętam głównie tyle, że było to do bólu przeciętne, poprawne i wszelkie inne epitety wobec black metalu grzecznego i nieoryginalnego. Wynudziłem się na tyle, że minie wiele, wiele lat, nim sprawdzę cokolwiek od nich ponownie.
Destroy their modern metal and bang your fucking head