

Skład:
Protector - Vocals, Guitars, Keyboards, Drum programming (1993-present) Ice Ages, ex-Die Verbannten Kinder Evas, Brachialilluminator (live), ex-Grabesmond, ex-Malignom, ex-Pazuzu
Silenius - Vocals, Keyboards, Bass (1993-present) Amestigon, Kreuzweg Ost, ex-Cromm, Mirkwood (Aut), Shadow Vale, ex-Abigor, ex-Die Verbannten Kinder Evas, ex-Pazuzu
Pazuzu - Vocals (additional) (1993-1995) ex-Cromm, ex-Knechte des Schreckens, ex-Pazuzu, ex-Raventhrone, Charnel God, The Pale Horses
1993 - Upon the Viking Stallion [demo]
1994 - Anno Mortui Domini [demo]
1994 - Lugburz - Demo 94 [demo]
1994 - Promo Tape [demo]
1994 - Creation of a Dark Age [split]
1994 - The Urilia Text [split]
1995 - Lugburz
1995 - Minas Morgul [demo]
1995 - Minas Morgul
1997 - Nightshade Forests / Lugburz [kompilacja]
1997 - Dol Guldur
1997 - Nightshade Forests [EP]
1999 - Stronghold
2001 - Let Mortal Heroes Sing Your Fame
2003 - Lost Tales [EP]
2006 - Oath Bound
2007 - Sounds of Middle-Earth [boxed set]
2013 - Old Mornings Dawn
2017 - With Doom I Come [single]
2018 - With Doom We Come
Pozwólcie, że daruję sobie pierdololo i kopiowanie opisu zespołu z Wikipedii i przejdę do konkretów.
Kilka dni temu Wolfspell Rec. wrzuciła na youtube tribute "In Mordor Where The Shadows Are". Jak wiecie kompilacji i składanek ku czci austriackiego duetu powstało co nie miara ale ciężko było coś sensownego wyłowić z tego bajora (choć przyznaję, że się zdarzało).
Nowa składanka jest przepotężna bo trwa 2 godziny i ponad 40 minut (składa się z 3 płyt). Kolej utworów jest chronologiczna względem wydawnictw Summoning. Wczoraj przesłuchałem w skupieniu i przyznaję, że pierwszy odsłuch jest zadowalający. Są gorsze momenty i jednak prawie 3 godzinny seans z taką muzyką też trochę męczy ale generalnie poziom coverów jest na prawdę dobry.
Moimi faworytami, którzy po pierwszym odsłuchu mnie ujęli to:
Oþalan - The Passing Of The Grey Company
Wędrujący Wiatr - Niczym Białe Oczy Bogów (Like Some Snow-White Marble Eyes) - choć jeszcze muszę posiedzieć nad nim bo gdyby nie język polski i lekka specyfika, to by mi się zlał z sąsiednimi utworami
Caladan Brood - Farewell - Właściwie brzmi jak summoningowe Farewell z pełniaka tylko znakomicie podrasowane.
Eldamar - Land of the Dead - Duże wyzwanie, któremu jak dla mnie Norweg sprostał w 100%. Interesująca, klimatyczna końcówka, tak dla mnie ważna w tym kawału

MA: https://www.metal-archives.com/bands/Summoning/29
BC: https://summoning.bandcamp.com/music