O zespole wiadomo niewiele, ale niech przemówi muza.
Słucham sobie ich od wczoraj kolejny raz i EPka jest na tyle dobra, że warto chłopakom poświęcić trochę uwagi i rzucić uchem.
Przede wszystkim - gęsta atmosfera, dość ciężkie, wibrujące, wiercące dziurę w mózgu gitary i bardzo dobry death/blackowy wokal w języku Piasta.
Polecam i czekam na więcej! Mnie kupili tymi 20toma minutami.
Dyskografia:
2022 - Life-Death-Empty [EP], MV39
**Masteringiem zajął się talenciak
M. - przy okazji sprawdźcie na MA w zakładce 'miscellaneous stuff' w ilu ciekawych materiałach maczał swe paluchy...
MA:
https://www.metal-archives.com/bands/Nihilvm/3540507864
BC:
https://malignantvoices.bandcamp.com/music