Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5864
Rejestracja: 7 lat temu

Queens of the Stone Age

pit

Obrazek
Po rozpadzie Kyuss Josh Homme skoncentrował swoje twórcze siły na QotSA. Szybko dołączył do niego pierwszy basista Kyuss - Nick Olivieri. Obu panom przeszkadzało, że ich macierzysta formacja (głównie dzięki Brantowi) była skupiona przede wszystkim na ciężarze przez co traciła dynamika utworów. W QotSA mogli spokojnie mieszać wpływy klasycznych zespołów rockowych, psychodelii oraz wręcz punkowej dynamiki (część riffów które ostatecznie trafiły na płyty zespołu Nick pisał z myślą o The Dwarves). Z Queens nagrywali między innymi: Joey Castillo, Dave Grohl, Mark Lanegan, Trent Reznor, a Rob Halford robił chórki w "Feel Good Hit of the Summer".

Dyskografia:

Queens of the Stone Age (1998)
Rated R (2000)
Songs for the Deaf (2002)
Lullabies to Paralyze (2005)
Era Vulgaris (2007)
...Like Clockwork (2013)
Villains (2017)

Muzyka:


Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2616
Rejestracja: 7 lat temu

Pan Efilnikufesin

Dwa ostatnie albumy niesluchalne.'Songs for the Deaf' przezajebisty,z tym ze totalnie zjebany technicznie.Z reszty albumow pojedyncze kawalki.Na zywo wielki klocek.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5864
Rejestracja: 7 lat temu

pit

Rated R, Songs for the Deaf i Lullabies to Paralyze są zdecydowanie najlepsze. Bez Nicka zespół osuwa się w coraz większy marazm.
Awatar użytkownika
Nucleator
Moderator globalny
Posty: 1719
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: LIPSK

Nucleator

Ech, ten sam przypadek co z Blondie. Lubię z 2-3 utwory, całe płyty już dla mnie całkowicie asłuchalne i nudne.



Najlepszy utwór w ich dorobku z kapitalnym refrenem.
Ryszard pisze: 6 lat temu Trochę za dużo wina, przystojny kolega w koszulce Dissection, At the Gates z dyktafonu... I zaraz pedałują się tekie satany w parku na ławce, za ręce się trzymają... Teczowy Black Metal hahahaha
Awatar użytkownika
Odrowąż
Master Of Puppets
Posty: 165
Rejestracja: 7 lat temu

Odrowąż

Ja tam wielbię prawie wszytko, Like Clockwork nie gości zbyt często w odtwarzaczu. Bardzo mi się podoba dvd. Najlepsza płyta to Lulabyes to Paralyze.
Awatar użytkownika
EdusPospolitus
Tormentor
Posty: 837
Rejestracja: 8 lat temu

EdusPospolitus

Dawno dawno temu sobie ich tam kiedyś słuchałem, ale ostatnimi czasy do QOTSA nie wracam praktycznie w ogóle.

Debiut i "Rated R" nawet dawał radę (z kilka fajnych utworów się tam trafiło), przyjemnie się słuchało, choć bez rewelacji. Następny "Songs For The Deaf" prezentował się zdecydowanie najlepiej ze wszystkich albumów jakie dotychczas nagrali (trudno nie wspomnieć chociażby o hicie jakim był świetny "No One Knows"). I niestety po tak dobrym i fajnie przemyślanym albumie, zespół zaczął się poważnie psuć. "Lullabies to Paralyze" miał zaledwie z parę dobrych utworów, a ogólny poziom tego wydawnictwa był straszliwie nierówny. Co prawda, "Era Vulgaris" podnosi się po sporym rozczarowaniu jakim był "Lullabies to Paralyze", ale następne w kolejce "...Like Clockwork" i "Villains" to największy syf jaki Josh Homme i spółka nagrali. Przypuszczam też, że następne krążki niestety będą wpisywać się w ostatnią miernotę jaką ten zespół wydaje.
I don't know
I just took that knife
And I cut her from her neck
Down to anus
And I cut out the vagina
And I ate it
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 3275
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Strzałkowo

Vortex

Nie przepadam i nie słucham, za to ten kawałek uwielbiam....
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5864
Rejestracja: 7 lat temu

pit

Nick walnął dziewczynie kiedy dowiedział się, że ta chowa u niego narkotyki i nielegalną broń - ten zły.
Josh kopnął kobietę w głowę, bo tak - gwiazda rocka.

- o jaki sympatyczny, a QotSA bez niego to prawie poziom Foo Fighters
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6278
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz

Znawcą QOTSA nigdy nie byłem, aczkolwiek znam i bardzo lubię pierwsze 3 płyty. Co zaś tyczy się Nicka, to zawsze przez te swoje odpały wydawał mi się właśnie prawdziwą gwiazdą rocka i najciekawszym członkiem zespołu.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 2291
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask

Z czystego sentymentu do pierwszych płyt (włącznie z 'Songs for the Deaf') melduję, że....właśnie znalazłem newsa o nowym materiale - 'In Times New Roman'
Z dostępnych na razie trzech numerów wychodzi na to, że jest bardziej rockowo niż na przeciętnej 'Like Clockwork' i bardzo słabej 'Villains'
There's something growing in the trees__Through time war prevails____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
_______Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
___Face the consequence alone
___With HONOUR - VALOUR - PRIDE
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5864
Rejestracja: 7 lat temu

pit

Są klimaty znane z Songs i Rated R. Joshua przez chwilę udaje Bowiego. Jest dobrze. To może być najlepszy album QotSA od czasów Lullabies to Paralyze.
Lis
Moderator globalny
Posty: 2009
Rejestracja: 8 lat temu

Lis

Ja sobie chyba daruję nowy album, z nimi zawsze mam ten sam problem, pojedyncze utwory rewelacyjne, a gdy odpalam całą płytę nudzę się ogromnie.
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 3275
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Strzałkowo

Vortex

O tak, mam bardzo podobnie. W zasadzie tylko wybiórczo ich słucham, bo te pojedyńcze kawałki naprawdę robią robotę.
"Between Shit and Piss we are Born"