Awatar użytkownika
Nucleator
Moderator globalny
Posty: 1726
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: LIPSK

Inisans

Nucleator

Obrazek

Obrazek

W skład Inisans wchodzi czterech pojebów, którzy od 2009 roku bez litości gwałcą instrumenty i uszy słuchaczy oldskulowym death metalem. Pośpiech nie jest ich mocną stroną, gdyż w ciągu 9 lat zdołali wypuścić tylko demo, split i tegorocznego pełniaka Transition. Owa płyta to 7 huraganowych petard tnących jak naostrzony łańcuch piły mechanicznej Stihl, przywołujący reminiscencje takiego Sorcery czy . Wokalista mocarnie ryczy niczym opętany, wiosłowi serwują cięte riffy i szybkostrzelne solówki, a obraz całości dopełnia przytłaczająca sekcja rytmiczna. Posłuchajcie tylko Demon Wing, Cavern of Covenant czy Jaws - wpierdol przeokrutny.

Mocny kandydat top metalu śmierci tego roku.

Dyskografia:
2012 - Morbid Vision of Death [demo]
2014 - 2012 Demos [split]
2018 - Transition



Skład:
PG - Drums (2009-present) Tyranex, ex-Nahvas
Albin Myrén - Guitars (2009-present)
David Halonen - Guitars, Vocals (2009-present), Bass (2012-2013)
Kaziglu - Bass (2013-present)
▼ Byli muzycy
Johan Molin - Bass (2009-2012)
MA: https://www.metal-archives.com/bands/Inisans/3540354716
BC: https://inisans.bandcamp.com/music
BC: https://bloodharvestrecords.bandcamp.com/music
Ryszard pisze: 5 lat temu Trochę za dużo wina, przystojny kolega w koszulce Dissection, At the Gates z dyktafonu... I zaraz pedałują się tekie satany w parku na ławce, za ręce się trzymają... Teczowy Black Metal hahahaha

Tagi:
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17737
Rejestracja: 7 lat temu

yog

Najlepsza rzecz w tej kapeli to logo.

Gdyby robić olimpiadę kapel bez własnego stylu, mogliby powalczyć o podium. Nudno jak w Suwałkach. Dobrze, że to tylko 25 minut z życia. Kawałek Cavern Of Covenant nawet ok, jakkolwiek oczywisty by nie był.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Nucleator
Moderator globalny
Posty: 1726
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: LIPSK

Nucleator

Ja tam wolę wtórny, ale niosący spustoszenie napierdol w postaci Inisans czy Gatecreeper niż jakieś wydumane eksperymenty-eksrementy rodzaju ostatniego Necros Christos. Ale widzę, że teraz się pozmieniało i normalny, zdrowy napierdol jest mieszany z błotem. Mam za sobą z prawie setkę przesłuchań Transition i nadal uważam, że o ile nie przynosi ona rewolucji, to jest to dobra płytka z mocnym napierdolem doprawionym lekko mroczną atmosferą i dobrym vibem.
Ryszard pisze: 5 lat temu Trochę za dużo wina, przystojny kolega w koszulce Dissection, At the Gates z dyktafonu... I zaraz pedałują się tekie satany w parku na ławce, za ręce się trzymają... Teczowy Black Metal hahahaha
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17737
Rejestracja: 7 lat temu

yog

Jaki zdrowy napierdol - ile można grać to samo, co 3490239403 kapel wcześniej? :P Necros Christos przy takim graniu to na ekspozycję w Luwrze zasługuje. Tutaj to jest trochę bardziej groovy old-school standard :)
Destroy their modern metal and bang your fucking head