Nucleus (USA)

[Ryszard]

Istniejący od 2012 roku kwartet deathmetalowy złożony z utalentowanych młodzików. Panowie załoganci fascynacje kosmicznym SF, klasycznym death metalem oraz technicznym thrashem łączą z przejrzystym i surowym, pieczarnianym brzmieniem bliższym Grave Miasma. Dominują średnie tempa, czytelne i chwytliwe melodie, zajebiste riffy, ładnie rozpisane i posklejane kawałki. Dodam ze z doświadczeniem i ograniem muzyka Nucleus staje się pełniejsza a zespól pięknie się rozwija, nagrywając lepsze kawałki. Co jeszcze, zespól charakterystyczny i wymaga osłuchania. Przy pierwszym kontakcie, na pierwszy plan wysuwa się kilka elementów charakterystycznych które budują ich własny "sound"; ponad którym unosi się charakterystyczny klimacik... Coś jak z tematycznie pasującymi Nocturnus i Voivod a nie-tematycznie np. Beherit.

W ciagu pieciu lat istnienia kolektywu, trzech muzykow traci angaz, jednak dzieki szatanowi ich zamiennicy bezproblemowo wypelniaja ich role. Zespol wlasnie wydal potezny cios w postaci splitu z Macabra. Trzy utwory z kosmicznym finlandzkim death doom metalem.

@HUMAN: na ich bandcampie mozna jeszcze dostac po taniosci ostatki ich nagran

Skład:
Dave Muntean - Guitars (2012, 2013-present), Vocals (2012-present) ex-Wil, ex-Nequient
Dan Ozcanli - Guitars (2012-present) Clocktower, ex-Evil Warning, ex-Splatter Control
Ryan Reynolds - Bass (2014-present)
Pat O'Hara - Drums (2015-present) ex-Narcotic, ex-Wil, ex-Mordatorium (live)

▼ Byli muzycy

Daniel Williams - Bass (2012-?)
Michael Manfredini - Drums (2012-2015) Opacia
Christian Guajardo - Guitars (2012-2013) Smash Potater, ex-Schizophrenia, ex-Spawn Evisceration

Dyskografia:
2012 - Nibiru (Arrival of the Ancients) [single]
2012 - Contact [demo]
2013 - The Colony [EP]
2015 - Hegemony [EP]
2016 - Sentient
2017 - Fragmented Self [split]





MA: https://www.metal-archives.com/bands/Nucleus/3540347128
BC: https://nucleus.bandcamp.com/music
BC: https://unspeakableaxerecords.bandcamp.com/music

[HUMAN]

Dzięki, za cynk, muza naprawdę ciekawa, będzie badane.

[yog]

Tego Hegemony słuchałem i jak lubię takie klimaty niczym koń owies, to pamiętam, że mnie mocno songwriting nie zachwycał tam. Cover Timeghoul brzmiał na tym wydawnictwie, jakby to była muza z innego wymiaru niż pozostałe dwa utwory.

[Pioniere]

Będzie nowy duży płyt. Entity, bo tak się będzie ów płyt nazywał, ukaże się 14 czerwca za sprawą Unspeakable Axe Records. Poniżej obrazek zdobiący okładkę oraz utwór tytułowy.

[Nucleator]

Zarzuciłem sobie i od paru dni kręci się po 2-3 razy dzień w dzień. Na początek muszę się przyznać, że do sprawdzenia najnowszej płyty Nucleus zachęciła mnie przepiękna okładka. Na szczęście warstwie graficznej dorównuje ta dźwiękowa - nie ma tu słabego punktu, a całość jest po prostu miodna. To death metal skomponowany w intrygujący sposób - na uwagę właśnie zasługuje praca gitar i ich wymowa w aranżacjach kompozycji. Amerykanie wpletli całkiem sporo smaczków, niebanalnych rozwiązań i niekiedy wręcz zaskakujących zmian tempa. No i muszę wspomnieć o riffach, bo te również są dobrze napisane i potrafią zaskoczyć jakimś zawijasem czy w mgnieniu oka przekształcać się w masywne zwolnienia bądź przyśpieszenia - osobiście uwielbiam np. motyw otwierający Uplift czy ten wchodzący w 1 minucie w utworze Approach.

Przy okazji warto wspomnieć o innym aspekcie muzyki zawartej na tej płycie, czyli kreowanie kosmicznego klimatu. Entity całkiem dobrze oddaje bezkres kosmicznej pustki w momentach spokojniejszych, zaś gdy na pierwszy plan wychodzi death metalowy wygar, odpowiedzialność za kreowanie złowieszczej, międzyplanetarnej aury biorą melodie. Nie takie jak w Amon Amarth, ale takie pełzające po ziemi, które dobrze uzupełniają się z mocnymi riffami przywodzącymi na myśl choćby Demilich. Wszystko to składa się na płytę, która nie jest może jakimś novum w gatunku, ale podczas słuchania dostarcza sporo pozytywnych wrażeń, dzięki którym spędzony przy niej czas nie jest czasem straconym.

[EdusPospolitus]

Bardzo lubię tą kapelę. "Sentient" był bardzo konkretnym płyciwem, sporo grania tam pod Demiliche czy inne Adramelechy a takie granie zajebiście do mnie trafia A że widzę mają nową płytkę to chętnie sprawdzę, tym bardziej, że opis powyżej zachęca

[Vortex]

Z mojej strony oczywiście szacunek, bo tutaj wszystko ma ręce i nogi. Dobry techniczny death metal zawsze mile widziany. Nie nudzi to przede wszystkim, sporo zmian tempa, ale tak jak @Ryszard słusznie zauważył, że cała zabawa toczy się zdecydowanie w tych wolniejszych. Dobry ten Nucleus.

[Ryszard]

Z mojej strony oczywiście szacunek, bo tutaj wszystko ma ręce i nogi. Dobry techniczny death metal zawsze mile widziany. Nie nudzi to przede wszystkim, sporo zmian tempa, ale tak jak @Ryszard słusznie zauważył, że cała zabawa toczy się zdecydowanie w tych wolniejszych. Dobry ten Nucleus.

Sprawdzę se w weekend

[Pioniere]

Numer ze tegorocznego splitu z Azath wydanego na 7" przez Unspeakable Axe Records oraz dwa numery z niezamieszczonejtu jak widzę składanki 4 Doors To Death vol. II (Nucleus, Ectoplasma, Fetid Zombie, Temple of Void)