Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5749
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Wehrmacht

Hajasz

Obrazek

Obrazek

Amerykański Wehrmacht to taka perełka grająca crossover, ale potrafią też ciekawie pothrashować.

Istnieją z przerwami od 1985 roku i na przestrzeni tych lat jedyny ubytek w składzie to wokalista. Zapewne to, co nagrali już takie pozostanie, bo choć zespół działa dalej, to ostatnie nagrania pochodzą z 2010 roku, kiedy wydali EP'kę.

Na koncie też dwa albumy: kurewska petarda Shark Attack i trochę gorszy Biērmächt. Ten ostatni, wydany w 1989 roku, to tak prawdę mówiąc ostatnie nagrania zespołu, bo później w wyniku rozpadu powstały inne zespoły, a ponownie Wehrmacht zjednoczył się w 2008 roku. Co ciekawe, na okładce płyty Shark Attack z 1987 roku widnieje nazwa zespołu, który utworzyli chłopaki Tito i Marco.

Tekstowo goście sobie robili ostre jaja, ale muzyka to absolutny klasyk.

Skład:
Shann Mortimer - Bass (1985-1991, 2008-present) ex-Nervous Christians
Brian Lehfeldt - Drums (1985-1991, 2008-present) ex-Macht, ex-Cryptic Slaughter, ex-Everclear, ex-Sweaty Nipples
John Duffy - Guitars (1985-1991, 2008-present) ex-Macht, ex-Wreck Creation, ex-Disastrophe
Marco "Sharko" Zorich - Guitars (1985-1991, 2008-present) Spazztic Blurr, ex-Macht
Eric Helzer - Vocals (2012-present) Final Flag
▼ Byli muzycy
"Tape Head" Tito Matos - Vocals (1985-1991, 2008-2012) ex-Macht, ex-Spazztic Blurr
▼ Muzycy koncertowi
Saw Boss - Guitars Engorged, Lord Gore, Pleasure Cross, Spazztic Blurr, ex-Murdergod, ex-Thy Infernal, ex-Frightmare, ex-Last Empire


Dyskografia:
1985 - Blow You Away [demo]
1985 - Rehearsal '85 [demo]
1986 - Death Punk [demo]
1986 - Live at Pine St. Theatre [demo]
1986 - Beermacht [demo]
1987 - Shark Attack
1989 - Biērmächt
1989 - Biermächt/Shark Attack [kompilacja]
2009 - Hardcore Classix! [kompilacja]
2010 - Fast as a Shark Attack [EP]
2010 - Viva Sharko! [boxed set]
2013 - Wehrmacht Attacks Los Angeles! [video]
2014 - The Complete Beer Soaked Collection 1985/1989 [boxed set]
2014 - Stolen Thoughts [split]



MA: https://www.metal-archives.com/bands/Wehrmacht/1288
BC: https://wehrmacht.bandcamp.com/music
GRINDCORE FOR LIFE

Tagi:
Awatar użytkownika
Nucleator
Moderator globalny
Posty: 1726
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: LIPSK

Nucleator

Shark Attack to klasyk i petarda jakich mało! Fajne wokale, szybkie tempa i tony brutalności. No ale jak jej ma nie byc, skoro słychać tu ewidentnie wpływy death metalu, o czym warto wspomnieć. Biermacht też jest bardzo dobry, ale wokale nie niosą już tej dewastacji, przez co może być uznawany za ten gorszy album Wehrmacht, ale nadal to kawał dobrej muzyki do pomachania banią.
Ryszard pisze: 6 lat temu Trochę za dużo wina, przystojny kolega w koszulce Dissection, At the Gates z dyktafonu... I zaraz pedałują się tekie satany w parku na ławce, za ręce się trzymają... Teczowy Black Metal hahahaha
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 4055
Rejestracja: 8 lat temu

Pioniere

Świetna kapela jedna z lepszych grających miks Crossover Thrashu i Thrashcore, choć nie najlepsza - Chronicznej Sraki nic nie przebija.

@Nucleator Tu się muszę spytać o te wpływy DM-u skąd, kiedy, gdzie i jak to możliwe? Pierwsze koncerty grali już w 85 roku - a w ani jednym z wielu przeczytanych przeze mnie wczesnych z nimi wywiadów, nie wspominają nic o DM-u. Wehrmacht to zespół osadzony w środowisku Metal/Punk zaś jego muzycy za swe inspiracje poza Punkiem i Thrashem podają różne twory z wielu nurtów muzycznych w tym: Psychodelic Rock, Rap, Ska, Pop, Funk, Blues, Reggae, czy nawet Disco - wśród może setki wymienionych nie pada nic z DM-u. Ja bym te ww. wpływy określił raczej jako inspiracje wczesnymi odmianami ewolucyjnymi ekstremalnego Hardcore Punka i wyrosłym na nim wczesnym proto-Grindcore, Fastcore itp.
Awatar użytkownika
Nucleator
Moderator globalny
Posty: 1726
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: LIPSK

Nucleator

@UP
Po pierwsze nie przywiązuję nigdy wagi do słów muzyków odnośnie tworzonej przez nich muzyki, bo po prostu czasem nawet nie potrafią skategoryzować tego, czym ona jest. Dla przykładu Quorthon nie raz zapierał się inspirowania się Venom, a przecież na pierwszej płycie ewidentnie słychać wpływy grupy Cronosa. A co do death metalu to nie dziwię się, że nazwa nie padła, bo w 85 to był tylko tytuł pierwszego dema Possessed. Natomiast ja w niektórych riffach słyszę tam wpływy DM-u, ale tego sthrashowanego, jak np. Beyond the Gates Becerry i spółki. W kompozycjach to jak sam określiłeś thrash wymieszany z fastcore'em i delikatnymi influencjami death metalu.
Ryszard pisze: 6 lat temu Trochę za dużo wina, przystojny kolega w koszulce Dissection, At the Gates z dyktafonu... I zaraz pedałują się tekie satany w parku na ławce, za ręce się trzymają... Teczowy Black Metal hahahaha
Rattlehead
Moderator globalny
Posty: 142
Rejestracja: 8 lat temu

Rattlehead

Jedna z najoryginalniejszych kapel grająca dziwny zlepek różnych gatunków. Najbliżej temu do crossover, thrashcore czy fastcore więc tego się trzymam. Sama muzyka świetna. Krótkie, proste kompozycje, pełne brutalności, zadziorności a jednocześnie jakiejś nienazwanej chwytliwości. To wszystko zagrane przeważnie w szaleńczych tempach. Shark Attack to perła takiego grania, Biermacht słabszy ale wciąż poziom trzyma.