Top 3

Morbid Visions
13
7%
Schizophrenia
34
19%
Beneath the Remains
42
24%
Arise
45
25%
Chaos AD
18
10%
Roots
13
7%
Against
2
1%
Nation
1
1%
Roorback
1
1%
Dante XXI
2
1%
A-Lex
1
1%
Kairos
1
1%
The Mediator Between Head and Hands Must Be the Heart
4
2%
 
Liczba głosów: 177

Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2431
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Festung Posen

Sepultura

#1

CzłowiekMłot 7 lata temu

Obrazek
Legendarna grupa z brazylijskiego Belo Horizonte założona przeszło 30 lat temu przez braci Cavalera.

Ich styl ulegał pewnym zmianom: początki były death/thrashowe, następnie skręcili w rejony groove, a część słuchaczy uważa ich za jednych z pionierów nu metalu (album Roots). Po zmianie na stanowisku wokalisty (1996 r.), muzyka brazylijskiego Grobu nabrała elementów hardcore i obecnie można ją określać mianem thrashcorowej.

W 2006 roku szeregi zespołu opuścił drugi z braci Cavalera - Igor, w związku z czym jedynym muzykiem - założycielem w Sepulturze pozostaje basista Paulo Jr.

Odejście Maxa podzieliło fanów na entuzjastów twórczości przed i po rozłamie. W tym roku Sepultura obchodzi 30-to lecie wydania pierwszego albumu.

Skład:
Paulo Jr. - Bass (1984-present) The Unabomber Files, ex-AI-5, ex-Brasil Rock Stars (live)
Andreas Kisser - Guitars (lead), Vocals (backing) (1987-present) De la Tierra, Metal Allegiance (live), ex-Pestilence, ex-Sexoturica, ex-Esfinge, Andreas Kisser, Hail!, Kisser Clan, ex-Anthrax (live), ex-Asesino (live), ex-Scorpions (live), ex-Andreas Kisser & Embromation Society, ex-Brasil Rock Stars, ex-Charles' Angels, ex-DJ Andreas Kisser, ex-Ed Motta, Andreas Kisser and Rui Veloso, ex-Godswallop, ex-Projeto Brasil Guitarras, ex-Quarteto da Pinga, ex-Clube Big Beatles (live), ex-Far From Alaska (live), ex-Orquestra Rockfônica (live)
Derrick Green - Vocals, Guitars (additional) (1998-present) Beloved Ghouls, Derrick Green, Maximum Hedrum, ex-Pitboss 2000, ex-Musica Diablo, ex-Alpha Jerk, ex-Krop Acid, ex-Outface, ex-Overfiend, ex-Brasil Rock Stars (live)
Eloy Casagrande - Drums, Percussion (2011-present) Iahweh, ex-Aclla, ex-Mr. Ego, ex-Andre Matos, ex-2OIS, ex-Gloria, ex-Projeto Brasil Guitarras, ex-Andreas Kisser (live)
▼ Byli muzycy
Roberto "Gato" Raffan - Bass (1984) ex-Entropy, ex-Metal Massacre
Beto Pinga - Drums (1984)
Igor Cavalera - Drums, Percussion (1984-2006) Cavalera Conspiracy, ex-Guerrilha, DEAFBRICK, Max & Iggor Cavalera, Mixhell, PETBRICK, Revolta, ex-Massacration (live), ex-Nailbomb (live), ex-Charles' Angels, ex-Brasil Rock Stars (live)
Roberto UFO - Guitars (1984) ex-Kalabouço, ex-Sagrado Inferno, ex-Sarcófago, ex-Metal Massacre
Cássio - Guitars (1984)
Max Cavalera - Guitars (rhythm) (1984-1996), Vocals (lead) (1985-1996) Cavalera Conspiracy, Go Ahead and Die, Killer Be Killed, Soulfly, ex-Guerrilha, ex-Nailbomb, Max & Iggor Cavalera, Metal All Stars
Wagner Antichrist - Vocals (lead) (1984-1985) The Evil, ex-Sarcófago, ex-Cirrhosis, ex-Komando Kaos
Julio Cesar Vieira Franco - Guitars (lead) (1985) ex-Armmagedon
Jairo Tormentor - Guitars (lead) (1985-1987) The Troops of Doom, ex-Guerrilha, Metallica Cover Brazil, The Southern Blacklist, ex-Eminence, ex-Overdose, ex-The Mist, ex-Mantas
Jean Dolabella - Drums (2006-2011) Ego Kill Talent, Indireto, Rockfellas, Supercombo (live), ex-Diesel, ex-Udora, ex-Andreas Kisser (live)
▼ Muzycy koncertowi
Amílcar Christófaro - Drums (2011, 2019-present) Torture Squad, Guillotine (live), Kisser Clan, Matanza Ritual, ex-Nervosa (live)

Silvio Golfetti - Guitars (1991) ex-Agent Steel, ex-Korzus, ex-Pontius Prophet
Guilherme Martin - Drums (2005) Viper, ex-Master Stroke, Felipe Machado, notS.O.D. Fist Banging Maniacs, Toyshop, ex-Megaton, ex-Luxúria, ex-Party Up, ex-Sweetmad
Roy Mayorga - Drums (2006) Ministry, Hellyeah, ex-Amebix, Mothra, Stone Sour, ex-Ozzy Osbourne, ex-Soulfly, ex-Winter (live), ex-Crisis, ex-ABLOOM, ex-Ankla, ex-Black President, ex-Maggott SS, ex-Medication, ex-Nausea, ex-Pale Demons, ex-Thorn, ex-Onesidezero (live), ex-Shelter (live)
Kevin Foley - Drums (2013) Hjelvik, One Life All-In, ex-Abbath, ex-Benighted, ex-Disavowed, ex-Necrovile, ex-Deathawaits (live), ex-Decapitated (live), ex-Destinity (live), ex-Miserable Failure (live), ex-Nervecell (live), ex-Nightmare (live), ex-Nostromo (live), ex-Sabaton (live), ex-Burning Skies, ex-Mumakil, ex-Arkhan (live), ex-Kronos (live), ex-Doorsfall, ex-F Stands for Fuck You, ex-White Card, ex-Black Bomb A (live), ex-Get the Shot (live), ex-Lofofora (live)
Dyskografia:
1985 - Bestial Devastation / Século XX [split]
1986 - Morbid Visions
1987 - Schizophrenia
1989 - Morbid Visions / Cease to Exist [split]
1989 - Beneath the Remains
1990 - Bestial Devastation [EP]
1990 - The Lost Tapes of Cogumelo [split]
1991 - Under Siege (Regnum Irae) [single]
1991 - Breaking Barriers Vol. 2 [split]
1991 - Breaking Barriers Vol. 4 [split]
1991 - Rock Power Magazine Presents [split]
1991 - Arise
1991 - Dead Embryonic Cells [single]
1992 - Arise [single]
1992 - Third World Posse [EP]
1992 - Under Siege (Live in Barcelona) [video]
1993 - Territory [video]
1993 - Blisters for Your Fingers [split]
1993 - Chaos A.D.
1993 - Territory [single]
1994 - Refuse / Resist [EP]
1994 - Slave New World [EP]
1994 - Selections from Nativity in Black A Tribute to Black Sabbath [split]
1995 - Nativity In Black: A Tribute to Black Sabbath Sampler [split]
1995 - Third World Chaos [video]
1996 - Natural Born Blasters [EP]
1996 - Roots Advance Promo Tape [EP]
1996 - Roots Bloody Roots [EP]
1996 - We Are What We Are [video]
1996 - B-Sides [kompilacja]
1996 - Roots
1996 - Ratamahatta [EP]
1996 - The Roots of Sepultura [kompilacja]
1996 - Attitude [EP]
1996 - Cemetery Gates (Demon Knight Edit) [split]
1997 - Ozzfest Live [single]
1997 - Tribal Devastation [video]
1997 - Procreation of the Wicked [EP]
1997 - Blood-Rooted [kompilacja]
1998 - Single Inédito [single]
1998 - Against
1998 - Choke [single]
1999 - Against [single]
1999 - Tribus [EP]
2001 - Nation
2002 - Under a Pale Grey Sky [live]
2002 - Chaos DVD [video]
2002 - Revolusongs [EP]
2003 - Roorback
2005 - Live in São Paulo [live]
2005 - Live in São Paulo [video]
2006 - Convicted in Life [split]
2006 - Dante XXI
2006 - The Best of Sepultura [kompilacja]
2008 - Coquinho [single]
2009 - A-Lex
2011 - Kairos
2012 - The Complete Roadrunner Collection 1987-1996 [kompilacja]
2013 - The Age of the Atheist [single]
2013 - The Mediator Between Head and Hands Must Be the Heart
2014 - Metal Veins - Alive at Rock in Rio [live]
2014 - Metal Veins - Alive at Rock in Rio [video]
2014 - Dupla Identidade [EP]
2015 - Elder Gods [split]
2015 - DarkSide [single]
2015 - Sepultura Under My Skin [single]
2017 - Machine Messiah
2017 - The Roadrunner Albums: 1985-1996 [boxed set]
2018 - Above the Remains Official Bootleg: Live in Germany '89 [live]
2019 - Isolation [single]
2019 - Last Time [single]
2020 - Quadra
2020 - Tainted Love [single]
2021 - Mask [single]
2021 - Apes of God [single]
2021 - SepulQuarta [live]
Trzynastego stycznia 2017 roku odbędzie się premiera czternastego albumu grupy zatytułowanego - Machine Messiah. Szczegóły poniżej.

Obrazek
Tracklista:
1. Machine Messiah 05:54
2. I Am the Enemy 02:27
3. Phantom Self 05:30
4. Alethea 04:31
5. Iceberg Dances 04:41
6. Sworn Oath 06:09
7. Resistant Parasites 04:58
8. Silent Violence 03:46
9. Vandals Nest 02:47
10. Cyber God 05:22
MA: https://www.metal-archives.com/bands/Sepultura/78
Ostatnio zmieniony 30 gru 2016, 16:01 przez CzłowiekMłot, łącznie zmieniany 1 raz.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!

Tagi:
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2971
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

#2

Vortex 7 lata temu

Dzisiaj poszalejemy przy "Roots" na zywo, licze na przednia zabawe.

EDIT: no i się przeliczyłem, z całym szacunkiem ale Maks ma naprawdę spora nadwagę, co przekłada się na jego ekspresyjność, a w zasadzie jej brak na scenie. Wioślarz siedzący za scena dogrywał jego gitarę, bo praktycznie nawet na niej nie grał. Wokal jeszcze w miarę mu że tak powiem chodzi, ale to już też nie to samo. Wiadomo że na "Roots" jest wiele fajnych etnicznych wstawek, myślałem że jakoś ciekawie zaaranżują przede wszystkim te momenty. Nic bardziej mylnego, zdecydowana większość szła z głośników. Raz czy dwa Maks wyciągnął jakąś tam brazylijską bałałajkę i to wszystko. Krytycznym momentem koncertu było, kiedy na scenę Maksowi wnieśli jakiś bęben i zaczął w niego pukać, z tylu dogrywał Igor partię, którą każdy z nas by wypukał i tak 10 min. Ogólnie bez polotu, bez fantazji, odegrali i pojechali.
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
Epoxx
Tormentor
Posty: 814
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Bydgoszcz

#3

Epoxx 7 lata temu

Nowy kawałek Sepultury



Wieje chujem
if you can find it on the internet, it's not underground.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17505
Rejestracja: 7 lata temu

#4

yog 7 lata temu

Sepultura wieje chujem od Arise :P
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Epoxx
Tormentor
Posty: 814
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Bydgoszcz

#5

Epoxx 7 lata temu

Też coś w tym jest pierwsze 3 pełniaki najlepsze.Szkoda , że taki zespół tak skończył.
if you can find it on the internet, it's not underground.
Awatar użytkownika
Gruby Wiór
Tormentor
Posty: 415
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Ziemia Żelaza

#6

Gruby Wiór 7 lata temu

Dałem głos na Beneath bo to najkompletniejsza płyta w ich dorobku, bez młodzieńczego, wkurwiającego hałasu, i bez pójścia w jakiś groove/nu syf jak na następnych.

Arise brzmiało płasko że ja pierdolę.
Jeśli metal to jest tort, a Slayer to jego wisienka, to ja kurwa nie chcę być na tych urodzinach.
HUMAN
Tormentor
Posty: 1563
Rejestracja: 7 lata temu

#7

HUMAN 7 lata temu

1986 - "MORBID VISIONS"
1987 - "SCHIZOPHRENIA"
1989 - "BENEATH THE REMAINS"

i być może ARISE
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3977
Rejestracja: 7 lata temu

#8

Pioniere 7 lata temu

Human wymieniłeś swe typy, nie oddając na nie głosu w powyższej ankiecie?
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3757
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#9

Zsamot 7 lata temu

Kiedyś bym oddał głos na Benetath, ale ostatnio cholernie mocno zasłuchiwałem się w Schizofrenii, Arise i Chaos AD są na stałe, zatem rotacja dotyczy tylko jednej pozycji. ;)

Warte przesłuchania: A-Lex i Kairos. Całkowicie inne, ale tym bardziej warto je posłuchać.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2431
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Festung Posen

#10

CzłowiekMłot 7 lata temu

Teledysk do kolejnego kawałka z nówki - "Phantom Self"

Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
Ryszard
Tormentor
Posty: 2991
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Forteca Trolli

#11

Ryszard 7 lata temu

Przepraszam, nie słucham ale czy oni nadal grają thrash metal?

Czytam taki artykuł, komentarze...
Michael E. Gibbons
Customer Service Representative (CSR) and Technician. at Autoglass
Max, you are a piece of shit as well as your wife for being liars about the circumstances surrounding Dana Wells' death. There were no gang ties, nobody ran him off the road except for Dana Wells himself. You and your disgusting wife also lied about Dana Wells not having any alcohol or drugs in his system. Maricopa County's Medical Examiners Office as well as the Phoenix Police report specifically states the following, pain pills, alcohol, ethanol (paint thinner, nail polish, etc.). They determined Dana Wells was loaded and behind the wheel. The real truth to the matter is Dana Wells was the instigator, the aggressor, and the one who pulled a weapon on me and my passeneger. I ran for my life with Dana Wells in pursuit. Dana Wells caught up to us around speeds of 90 miles and hour, threw out a beer bottle. Overcorrected and lost control. Killing himself, severely injuring his passenegers. My passeneger and i escaped woth our lives. Its crazy how the Cavaleras have to continue to lie abpit this. I have never been involved, hung out with or associated with gangs or have no gang ties. There are 4 victims in this case with only Dana Wells being the instigator and aggressor. Its unfortunate he killed himself. Its absurd the Cavaleras have to lie about the circumstances about Dana Wells' car accident. Only Dana Wells is responsible for his own death. Nobody else.
Shane Stinson
Leduc, Alberta
This is quite a unique situation. Max wrecked the band because he supported his bitch wife. Actually, kinda sounds like The Beatles...
Nicholas Patrick
Schropshire Slasher at Schropshire Slasher
That bitch wife made them one of the biggest bands at the time. Metal was dead but Seps were selling half a million albums.
Eric Syre
All of them suffer from the divison. There will be a reunion, even if only a half-heated one, sooner or later. They cannot afford to $kip it.
Ian Swift
if Misfits could do it, i dont see why not. Even Journey seems to be trying to recoup with Perry, although I dont see that shit happening.
Kerry O'Key
Who cares if Max and Igor are playing the entire Roots album on tour? I'm going to leave after Immolation's set is over.
Też tak miałem jak Tom Warrior grał przed At the Gates. Nawet kumpel który normalnie słucha szweda sztokholm i göteborg -skiego wkurwił się i wyszedł za mną
!Polacy, to murzyni europy. Black Lives Matter!
Rattlehead
Moderator globalny
Posty: 142
Rejestracja: 7 lata temu

#12

Rattlehead 7 lata temu

Nie będę oryginalny. Schizophrenia, Beneath i Arise. Właściwie tylko tych trzech płyt słucham ale szczerze mówiąc nigdy jakimś wielkim entuzjastą dokonań Sepultury nie byłem.
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2431
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Festung Posen

#13

CzłowiekMłot 7 lata temu

Ryszard pisze:Przepraszam, nie słucham ale czy oni nadal grają thrash metal?
Szczerze mówiąc nie wiem, możliwe, że to thrashcore.

Wiem, że należę do mniejszości, ale uważam, ze odejście Maxa z Sepultury wyświadczyło przysługę tej grupie jak i samemu Cavalerze.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3977
Rejestracja: 7 lata temu

#14

Pioniere 7 lata temu

@UP Thrashcore, to raczej nie, bardziej miks Groove i Thrash Metalu.
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3757
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#15

Zsamot 7 lata temu

CzłowiekMłot pisze:
Ryszard pisze:Przepraszam, nie słucham ale czy oni nadal grają thrash metal?
Szczerze mówiąc nie wiem, możliwe, że to thrashcore.

Wiem, że należę do mniejszości, ale uważam, ze odejście Maxa z Sepultury wyświadczyło przysługę tej grupie jak i samemu Cavalerze.
Jeżeli amputacja dobrego gitarzysty jest przysługą, to ok. ;)
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
Soulless
Master Of Puppets
Posty: 123
Rejestracja: 7 lata temu

#16

Soulless 7 lata temu

yog pisze:Sepultura wieje chujem od Arise :P
Taa., Pierwsza 4ka wymiata, z naciskiem na Arise, które miałem szczęście widzieć na żywca w jedynym słusznym składzie w 1991 roku. Był kurwa taki młyn w Arenie, że do dzisiaj pamiętam, nie to co dzisiejsza koncertowa pedaliada.

W Chaos AD poszli w politykę, biotechy chuje dzikie węże i godzille, Roots zerżnęli riffy od Korna, a muzy z panem Kunta Kinte na wokalu nie trawię.
Metal ma mieć włochate jaja a nie jakieś symfoniczne cycki
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2971
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

#17

Vortex 7 lata temu

Dzisiaj premiera, Kunta Kinte znowu w akcji :lol: Swoją drogą nawet fajna okładka, taka w stylu lat 90-tych.

Obrazek
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
Soulless
Master Of Puppets
Posty: 123
Rejestracja: 7 lata temu

#18

Soulless 7 lata temu

Motywy z Arise w śladowych ilościach, szczypce czy inne kleszcze, oczy... tylko są tu sztuczne, płód zamiast ognia , reszta kolorowo i ogólnie do dupy. Niebieska motyliada hehe
Metal ma mieć włochate jaja a nie jakieś symfoniczne cycki
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2682
Rejestracja: 7 lata temu

#19

dj zakrystian 7 lata temu

Soulless pisze:Motywy z Arise w śladowych ilościach, szczypce czy inne kleszcze, oczy... tylko są tu sztuczne, płód zamiast ognia , reszta kolorowo i ogólnie do dupy. Niebieska motyliada hehe
Taka też będzie pewnie płyta, nowe granie ze śladowymi ilościami Arise i dawnej Sepultury. Murzyńskiej Sepy mogę posłuchać ale do zachwytów daleko, tylko z Maxem był to prawilny band.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6091
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#20

Wędrowycz 7 lata temu

dj zakrystian pisze: Taka też będzie pewnie płyta, nowe granie ze śladowymi ilościami Arise i dawnej Sepultury. Murzyńskiej Sepy mogę posłuchać ale do zachwytów daleko, tylko z Maxem był to prawilny band.
Mam tak samo. Ciągle obiecuję sobie, że zrobię odświeżenie wszystkich materiałów Sepy, bo nadrobiłbym ostatnie 3-4 albumy których nie słyszałem, ale zawsze kończy się tak, że lecąc chronologicznie docieram do "Arise" włącznie i odpuszczam ;) Już nawet uwielbiane przeze mnie kiedyś "Chaos AD" mi nie wchodzi tak jak kiedyś...
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
Arson
Master Of Reality
Posty: 248
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Łódź

#21

Arson 7 lata temu

Wędrowycz pisze:Ciągle obiecuję sobie, że zrobię odświeżenie wszystkich materiałów Sepy, bo nadrobiłbym ostatnie 3-4 albumy których nie słyszałem, ale zawsze kończy się tak, że lecąc chronologicznie docieram do "Arise" włącznie i odpuszczam ;) Już nawet uwielbiane przeze mnie kiedyś "Chaos AD" mi nie wchodzi tak jak kiedyś...
I ja w sumie mogę się pod tym podpisać, z tą jedynie różnicą, że niczego sobie nie obiecuję, a jedynie czasem nachodzi mnie dziwna i niewytłumaczalna chęć, by ogarnąć jeszcze raz nielubiane albumy i utwierdzić się w swoim przekonaniu, że późniejsza Sepa to nielicha bryndza. Niestety, a raczej stety, najczęściej kończę na "Arise", a "Chaos AD" chyba już celowo pomijam, chociaż po prawdzie, nie wiem, czemu ma to służyć, bo znów kupy tutaj nie ma. Co do reszty - wychodzi zatem na to, że radosna twórczość z panem Kunta Kinte potrafi mnie odrzucać nawet wtedy, gdy jej nie słucham, więc w sumie na chuj się męczyć i sprawdzać. Toteż dlatego zaznaczyłem "Schizophrenia", "Beneath the Remains" i "Arise", czyli bez niespodzianek.
"From dream to dream we have always been,
Like an ever flowing stream."
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2682
Rejestracja: 7 lata temu

#22

dj zakrystian 7 lata temu

Chaos AD to była bardzo godna płyta, inna niż poprzednie, wolniejsza, nowocześniejsza ale ciągle był tam obecny duch pierwotnej Sepultury, Refuse Resist, Territory, Amen, praktycznie każdy kawałek to hicior. Roots też była ciekawym zabiegiem, sound zainspirowany wczesnym Kornem i etniczne wstawki, pózniej równia pochyła z nielicznymi przebłyskami.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6091
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#23

Wędrowycz 7 lata temu

No dobra, to spróbujemy coś niecoś odświeżyć, na dobry muzyczny początek dnia leci "Chaos AD". No i elegancko podeszło, aż sam się zdziwiłem, że tak pomijałem ostatnimi laty ten album. Dalej słuchało mi się bardzo dobrze jak kiedyś, a brzmienie na odpowiedniej głośności urywa łeb przy samej dupie. To jednak kiedyś była zajebista kapela, nie ma co. Z rozpędu zapodałem sobie także w tym momencie "Roots" w wersji na 25-lecie wydania, czyli z masą bonusów.

Edit: poleciałem właśnie jeszcze "Against" i kurde no nudne to jak flaki z olejem, może z 1-2 kawałki przykuły moją uwagę na chwilę, ale tak ogólnie to zlało mi się to w jakąś bezkształtną masę, przydługą nota bene (bo czekałem tylko jak się płyta skończy). No nic, polecę jeszcze potem "Nation" bo o ile pamiętam było znacznie ciekawsze niż miałki i słaby "Against".
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 1839
Rejestracja: 7 lata temu

#24

Blind 7 lata temu

I jak tam nowa płyta? Jak "The Mediator..." mi podszedł, to ta też podejdzie? ;)
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze:
rok temu
polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2971
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

#25

Vortex 7 lata temu

Kumpel mówi, że dobre chociaż za tą nową sepą też nie przepada, więc nawet i ja się skusze, bo żadnego albumu w swojej kolekcji z Kunta Kinte nie posiadam.
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6091
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#26

Wędrowycz 7 lata temu

A ja tam dalej sukcesywnie i powoli sprawdzam kolejne pozycje, wczoraj padło na "Nation" i niestety podobnie jak w przypadku "Against" album jako całość nędzny, choć już więcej momentów i kawałków utkwiło w pamięci, więc nieco lepiej niż na poprzednim. Kurde, nie zachęcają takie materiały do sprawdzania reszty, ale skoro jakoś idzie, to może polecę dalej.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2682
Rejestracja: 7 lata temu

#27

dj zakrystian 7 lata temu

Podobnie miałem, o ile Against nie weszło mi zupełnie, tak na Nation były jakieś momenty ale to i tak tylko popłuczyny po dawnej Sepie
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2971
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

#28

Vortex 7 lata temu

Wow, jestem w delikatnym szoku. Po kolei, odstawiając troszeczkę na bok Pana wokalistę na "Machine Messiah", no bo kurcze nie przekonam się do jego wokalu i koniec. Potraktowałem go na nowym albumie jako dodatek do i tu uwaga - WYKURWISTEGO METALOWEGO GRANIA. Płyta jest pierdzieloną perełeczką do której na pewno będę często wracał, bo po prostu muzycznie jest genialna. Świetnie skomponowane utwory, doskonała motorykodynamika no i solóweczki. Mega zaskoczenie, bardzo sceptycznie podchodziłem do tego wydawnictwa, jak zresztą do każdej nowej płyty Sepy. Tym razem jestem niemal zachwycony i kopara jeszcze nie może się z podłogi zebrać. Słuchałem tych wszystkich płyt z afroamerykaninem na wokalu i rzadko zdarzało mi się dotrzeć do końca, w tym natomiast przypadku mam ochotę po zakończeniu "Machine Messiah" ponownie wciskać play. Na koniec pytanie do tych którzy słuchają nowszych dokonań grupy, czy to jest dla Was najlepszy album z tego okresu, bo dla mnie nie ma żadnej innej opcji. Super muza chyle czoła chociaż kompletnie bym się tego nie spodziewał.
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2431
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Festung Posen

#29

CzłowiekMłot 7 lata temu

Zsamot pisze:
CzłowiekMłot pisze:
Ryszard pisze:Przepraszam, nie słucham ale czy oni nadal grają thrash metal?
Szczerze mówiąc nie wiem, możliwe, że to thrashcore.
Wiem, że należę do mniejszości, ale uważam, ze odejście Maxa z Sepultury wyświadczyło przysługę tej grupie jak i samemu Cavalerze.
Jeżeli amputacja dobrego gitarzysty jest przysługą, to ok. ;)
Nie jest, ale jak słychać dają radę i bez tego wiosła. Uważam, że "nowe" oblicze zespołu jest co najmniej równie dobre co klasyczne. Wokal jest oczywiście kwestią gustu, ale muzycznie słychać ciągły rozwój. Po "Nation' nie wydali słabej płyty. Niestety tego samego nie można powiedzieć o Cavalerze, który od "Conquer" i jednym niezłym albumie Cavalery Conspiracy odcina kupony od dawnej chwały. Studyjnie jeszcze jako tako się trzyma, ale na żywo jego forma pozostawia wiele do życzenia.

Odnośnie nowej płyty - podpisuję sie obiema rekami i nogami pod tym co napisał Vortex z tą różnicą, że wokal Kunta Kinte mi jak najbardziej pasuje. Czarnuch zaserwował najwyższą formę wokalną od "Kairos". Słucham bez przerwy.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2971
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

#30

Vortex 7 lata temu

CzłowiekMłot pisze:
Studyjnie jeszcze jako tako się trzyma, ale na żywo jego forma pozostawia wiele do życzenia.
Dokładnie, byłem na koncercie (Back to The Roots w Poznaniu) i myślałem, że dostarczy mi on kupę pozytywnych emocji, jedyne co tak naprawdę pozostawił w mojej głowie Max i ekipa po tym wydarzeniu, to prawdziwa kupa....
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3757
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#31

Zsamot 7 lata temu

Ja się zawiodłem na tym albumie. Dam jej jeszcze szanse, ale nie prędko to nastąpi, bo mocno mnie zawiodła. Płyta strasznie mało motoryczna.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6091
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#32

Wędrowycz 7 lata temu

U mnie leci właśnie "Under A Pale Grey Sky" czyli zapis ostatniego koncertu Sepultury z Maxem Cavalerą i całkiem spoko. Co prawda mam wrażenie, że był to skok Roadrunnera na kasę fanów. Koncert jak koncert, brzmienie wporzo, ale jak dla mnie za mało kawałków z pierwszych płyt kapeli.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2682
Rejestracja: 7 lata temu

#33

dj zakrystian 7 lata temu

Max chyba rzeczywiście się wypalił, ostatnie bardzo dobre płyty od niego to Inflikted i Conquer jak już tu wspomniano, kolejnych odsłon CC i Soulfly można posłuchać ale to nic wielkiego, trzymają się średniej i tyle. Natomiast koncertowa forma Cavalery od paru lat to jest jakaś porażka, sprawia wrażenie stetryczałego starca i to granie jednym palcem, upraszczanie partii gitarowych... Chyba czasy ostrego melanżu dały znać po latach.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6091
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#34

Wędrowycz 7 lata temu

Coś w tym jest, popatrzyłem sobie dziś na parę urywków z koncertów Cavalera Conspiracy i muszę stwierdzić, że Max już nie tylko wygląda jak menel, ale i zachowuje się tak. W tym co powiedziałeś jest chyba dużo racji, melanże w czasach świetności dały o sobie znać po latach. Cóż, mimo wszystko kiedyś był dla mnie legendą i tak też go sobie zapamiętam, ale koncerty z jego udziałem sobie odpuszczę. Dalej popróbuję swoich sił z kolejnymi albumami Sepultury, ale szczerze wątpię w to, żeby któryś jeszcze mi się spodobał. Najlepsze co ta kapela nagrała zamyka się w latach 1985-1996, dalej to już zupełnie inna bajka.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2971
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

#35

Vortex 7 lata temu

Dodam, że zza sceny siedział sobie pan na krzesełku z gitarą, więc po coś tam chyba jednak był ;)
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
KorgullExterminator
Master Of Reality
Posty: 289
Rejestracja: 7 lata temu

#36

KorgullExterminator 7 lata temu

Kompletne dno, nie maja juz nic do zaoferowania, rzucaja sie juz nawet na jakies islamskie melodyjki zeby cos zmienic, jakie to zalosne i debilne. Po Against powinni oglosic upadlosc, dno i osiem metrow mulu (po przesluchaniu promujacego klipu). Ciekawe czy caly long to ta sama nedza i popelina.
Awatar użytkownika
Ryszard
Tormentor
Posty: 2991
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Forteca Trolli

#37

Ryszard 7 lata temu

Bossowie Roadrunner, 27 stycznia wydali boxset z 6 klasycznymi albumami. W kraju pojebów głosujących na Trampa eLPkowa wersja stoi po 100. W kraju pojebów głosujących za wyjściem z organizacji o której nic nie wiedzą też sto. Proszę ładnie napisać czy w kraju ludzi głosujących za opcją powrotu PRL cena również będzie wynosić sto złotych polskich...
!Polacy, to murzyni europy. Black Lives Matter!
Awatar użytkownika
Soulless
Master Of Puppets
Posty: 123
Rejestracja: 7 lata temu

#38

Soulless 7 lata temu

@Up

Vinylki chodzą po 100 , ale euro hehe, tj. 440 zeta, natomiast bieda wydanie w kartonikach 6cd 165 zeta.
Metal ma mieć włochate jaja a nie jakieś symfoniczne cycki
Awatar użytkownika
Gruby Wiór
Tormentor
Posty: 415
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Ziemia Żelaza

#39

Gruby Wiór 7 lata temu

KorgullExterminator pisze:Kompletne dno, nie maja juz nic do zaoferowania, rzucaja sie juz nawet na jakies islamskie melodyjki zeby cos zmienic, jakie to zalosne i debilne.
Dobrze powiedział, polać mu żubrówki z miodem.
Jeśli metal to jest tort, a Slayer to jego wisienka, to ja kurwa nie chcę być na tych urodzinach.
Awatar użytkownika
Epoxx
Tormentor
Posty: 814
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Bydgoszcz

#40

Epoxx 7 lata temu

Ktoś tą nową płytę w ogóle słuchał ?
if you can find it on the internet, it's not underground.
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2971
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

#41

Vortex 7 lata temu

Tak, bardzo dobry album.
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
Adi666
Master Of Puppets
Posty: 106
Rejestracja: 7 lata temu
Kontakt:

#42

Adi666 7 lata temu

Moim zdaniem ta prawdziwa Sepultura skończyła się po odejściu Maxa. Każda płyta z jego udziałem miała coś w sobie, zespół brzmiał buntowniczo i ogólnie każdego wydawnictwa słuchało się z wypiekami na twarzy. Zagłosowałem na Beneath the Remains, Arise i Chaos A.D., pomimo upływu czasu wciąż uważam te krążki za najlepsze w dorobku zespołu.

Po odejściu lidera każdy następny krążek to kiepska próba podrobienia chwały prawdziwej Sepultury. Jedyna płyta która mnie zajebiście uradowała z nowego składu to Mediator, Machine Messiah wydało mi się bardzo przeciętne. Może ze dwa, trzy utwory wydały mi się całkiem spoko.
Będzie mi tu mekał.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17505
Rejestracja: 7 lata temu

#43

yog 7 lata temu

Jak coś to w empiku jest Arise za 19,99 z serii The Sepultura Remasters. Prawie kupiłem, ale w czas się ogarnąłem, że gardzę brzmieniem tej płyty.

https://www.discogs.com/Sepultura-Arise/release/6484682

Chyba to.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6091
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#44

Wędrowycz 7 lata temu

Ja jak znajdę to chętnie przytulę, bo mi brzmienie pasuje nawet, poza tym ta płyta jest mocarna z powodu riffów, a nie brzmienia ;)
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17505
Rejestracja: 7 lata temu

#45

yog 7 lata temu

może właśnie ten remaster znam i tam taki nieznośny plastik się wylewa z głośników? ;p zbulwersowany byłem, jak tego słuchałem :D
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
EdusPospolitus
Tormentor
Posty: 838
Rejestracja: 7 lata temu

#46

EdusPospolitus 7 lata temu

Sepultura to dla mnie przede wszystkim "Beneath The Remains" i "Arise". Lubię jeszcze "Chaos A.D." i "Roots", choć "to już było nie to samo". "Against" oraz "Nation" nie są złe, ale zbyt przekombinowane. "Roorback" to największy gniot jaki kiedykolwiek nagrali, a od "Dante" znów nagrywają przyzwoite i na poziomie płyty. Miłym zaskoczeniem okazał się "Mediator", naprawdę udana płyta im wyszła. "Machine Messiah" wciąż trzyma poziom poprzednika, ale jest odrobinę słabsza.
I don't know
I just took that knife
And I cut her from her neck
Down to anus
And I cut out the vagina
And I ate it
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6241
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#47

Vexatus 7 lata temu

Epoxx pisze:Ktoś tą nową płytę w ogóle słuchał ?
A po co?
Raw Black Metal w rowie!!!
Awatar użytkownika
EdusPospolitus
Tormentor
Posty: 838
Rejestracja: 7 lata temu

#48

EdusPospolitus 7 lata temu

Ciekawe na jak długo "Machine Messiah" zagości w setliście, minie rok i mało kto będzie pamiętał o takim krążku hehe :D
I don't know
I just took that knife
And I cut her from her neck
Down to anus
And I cut out the vagina
And I ate it
Awatar użytkownika
Adi666
Master Of Puppets
Posty: 106
Rejestracja: 7 lata temu
Kontakt:

#49

Adi666 7 lata temu

yog pisze:Jak coś to w empiku jest Arise za 19,99 z serii The Sepultura Remasters. Prawie kupiłem, ale w czas się ogarnąłem, że gardzę brzmieniem tej płyty.

https://www.discogs.com/Sepultura-Arise/release/6484682

Chyba to.
A słuchałeś w internecie wersji Arise Scotta Burnsa? Uważam, że brzmi dużo lepiej od oryginału :D Bliżej jej brzmieniowo do Beneath the Remains.
EdusPospolitus pisze:Ciekawe na jak długo "Machine Messiah" zagości w setliście, minie rok i mało kto będzie pamiętał o takim krążku hehe :D
Znając życie pewnie tak będzie. Są lepsze rzeczy do słuchania.
Będzie mi tu mekał.
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6091
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#50

Wędrowycz 7 lata temu

EdusPospolitus pisze:Sepultura to dla mnie przede wszystkim "Beneath The Remains" i "Arise". Lubię jeszcze "Chaos A.D." i "Roots", choć "to już było nie to samo".
A "Schizophrenia" to co, pies? ;) Przeca to bardzo dobra i ekstremalna płyta z ciekawym brzmieniem bębnów.
Odium Humani Generis

Wróć do „Thrash Metal”