Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18200
Rejestracja: 8 lat temu

yog

No nie ulega to wątpliwości, ale też fajne kawałki, moim zdaniem ;) (o 2 pierwszych mowa oczywiście)
Destroy their modern metal and bang your fucking head

Tagi:
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6296
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz

Dwa pierwsze "Unforgiveny" jak najbardziej bardzo dobre wałki.

Ja mam tak samo jak Vexatus, uwielbiam 4 pierwsze albumy i w zasadzie je stawiam na równi, z tym, że od iluś tam już lat moim faworytem zdecydowanie jest "...And Justice For All", kiedyś natomiast za małolata to wielbiłem "Kill 'Em All" najbardziej z tego co pamiętam.

Ja sobie ostatnio odpaliłem ponownie "Orion", żeby się przekonać że dalej to świetny wałek, ale jakoś po latach już nie wkręcający tak bardzo jak kiedyś, kiedy to z kolegami grywaliśmy go na próbach :)
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 3235
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Strzałkowo

Vortex

My za to graliśmy Mastera, ale już wtedy za bardzo to do mnie nie przemawiało.
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6296
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz

Napewno grywaliśmy też "For Whom The Bell Tolls", bo ja na to naciskałem ;) aha i zaczęliśmy rozpracowywać "One", ale w całości nie doszło nigdy do skutku.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 3235
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Strzałkowo

Vortex

To u nas tak było z Blackened ;)
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6296
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz

W planach miałem też na później "Dyers Eve" ale tylko ja i kolega gitarzysta tak ten kawałek lubiliśmy, więc pewnie by się reszta nie dała przekonać żeby cover trzasnąć, a szkoda ;) zresztą perkusista ówczesny na bank by nie dał rady z tempem :D
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 7432
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Tam gdzie miałem być kiedy miało mnie nie być...

Vexatus

Wędrowycz pisze: 6 lat temu Ja mam tak samo jak Vexatus, uwielbiam 4 pierwsze albumy i w zasadzie je stawiam na równi, z tym, że od iluś tam już lat moim faworytem zdecydowanie jest "...And Justice For All", kiedyś natomiast za małolata to wielbiłem "Kill 'Em All" najbardziej z tego co pamiętam.
Jeśli chodzi o "...and Justice for All" to jest to najlepszy ich album pod względem kompozycji i aranżacji kawałków. Szkoda, że bas na tej płycie został tak strasznie skopany...


Wędrowycz pisze: 6 lat temu Ja sobie ostatnio odpaliłem ponownie "Orion", żeby się przekonać że dalej to świetny wałek, ale jakoś po latach już nie wkręcający tak bardzo jak kiedyś, kiedy to z kolegami grywaliśmy go na próbach :)
Chyba każdy kto miał cokolwiek wspólnego z ciężkim graniem na jakimś etapie (najczęściej dość wczesnym) tłukł na próbach jakieś ich covery. ;)
Awatar użytkownika
KorgullExterminator
Master Of Reality
Posty: 289
Rejestracja: 8 lat temu

KorgullExterminator

Chris Watts, skazany na dozywocie poczworny morderca, jest fanem Metalliki

Kilka godzin po zamordowaniu zony, dwoch corek i syna, ktory mial sie urodzic, wyszukiwal piosenek Metalliki w internecie.

https://crimerocket.com/2018/10/27/what ... ris-watts/

Obrazek
Ostatnio edytowany przez KorgullExterminator 6 lat temu, edytowany łącznie 5 razy.
Awatar użytkownika
karp
Fallen Angel Of Doom
Posty: 358
Rejestracja: 6 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

karp

No, raczej nikt o zdrowych zmysłach nie dziara sobie loga ulubionego zespołu.
Awatar użytkownika
KorgullExterminator
Master Of Reality
Posty: 289
Rejestracja: 8 lat temu

KorgullExterminator

karp pisze: 6 lat temu No, raczej nikt o zdrowych zmysłach nie dziara sobie loga ulubionego zespołu.
Zapomniales dodac 'moim skromnym zdaniem' .
Awatar użytkownika
karp
Fallen Angel Of Doom
Posty: 358
Rejestracja: 6 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

karp

KorgullExterminator pisze: 6 lat temu
karp pisze: 6 lat temu No, raczej nikt o zdrowych zmysłach nie dziara sobie loga ulubionego zespołu.
Zapomniales dodac 'moim skromnym zdaniem' .
Hmmm, myślałem, że to oczywiste, że jak randomowy typ w internecie pisze post na jakimkolwiek forum to wyraża swoją opinię, a nie przedstawia wyniki badań z empirycznymi dowodami. Niemniej, dla mnie to zabawne, choćby z tego względu, że gusta muzyczne z wiekiem się zmieniają.
deathwhore
Tormentor
Posty: 4826
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore

Nucleator pisze: 6 lat temu O to właśnie chodzi - dopóki sam do gitary nie siądziesz, to nie skupiasz uwagi na partiach gitary rytmicznej, tylko na tych solowych. Dopiero jak siadasz do Dyers Eve, Lobotomy czy Creeping Death, uświadamiasz sobie, że zagrać to tak precyzyjnie jak Cavalera czy Hetfield jest bardzo ciężko. Tylko skąd ma wiedzieć to ktoś, kto nigdy nie słyszał o legato czy kostkowaniu obustronnym, a kreuje się na mędrka pieprzącego od rzeczy?

Hetfield to kozak swoją drogą, nie wiem, jak on może grać te riffy, trzymając kostkę trzema palcami. Kiedyś próbowałem jak on trzymać, ale przy szybszych partiach wymiękałem :D
A jak trzymać inaczej, niż trzema palcami? :P


Włączyłem sobie S&M. Może to sentyment, bo to jedna z pierwszych płyt na której tak czekałem, czekałem, że się mało nie zesrałem kiedy wyjdzie, a potem na boomboxie tłukłem aż się również mało nie zesrałem. Teraz nie słucham już na boomboxie. Pewnie nie będę jechał tej płyty teraz więcej niż raz i znów do niej wrócę za kilka lat, ale jest pięknie zrealizowana, numery są świetnie odegrane. Oczywiście stare piosenki lepiej zgrywają się z orkiestrą, bo są bardziej złożone niż te rockowe, ale nie rozumiem i nigdy nie rozumiałem zarzutu o graniu jedni sobie, drudzy sobie.
Ostatnio edytowany przez deathwhore 6 lat temu, edytowany łącznie 1 raz.
Nebiros pisze: 5 lat temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Molotow 666
Tormentor
Posty: 1229
Rejestracja: 7 lat temu

Molotow 666

Przy okazji rozkminy o BURZUM ruszamy temat o Hetfiel'dzie... Leco posty, leco... Leco, leco... A ja zapuszczam na dobranoc "Czarny Album"... Dobre to granie
...
Awatar użytkownika
porwanie w satanistanie
Tormentor
Posty: 1957
Rejestracja: 7 lat temu

porwanie w satanistanie

deathwhore pisze: 6 lat temu
A jak trzymać inaczej, niż trzema palcami? :P
Dwoma? W sensie kciukiem i wskazującym?
deathwhore
Tormentor
Posty: 4826
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore

Bez sensu. Wskazujący do tappingów. Prędzej kciukiem i środkowym, ale wtedy jakoś automatycznie i wskazujący przytrzymuje kostkę.
Nebiros pisze: 5 lat temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18200
Rejestracja: 8 lat temu

yog

deathwhore pisze: 6 lat temu Oczywiście stare piosenki lepiej zgrywają się z orkiestrą, bo są bardziej złożone niż te rockowe, ale nie rozumiem i nigdy nie rozumiałem zarzutu o graniu jedni sobie, drudzy sobie.
Debile :)

Ten Michael Kamen, który dyryguje na S&M to dobry kozak był, zrobił też z Queen soundtrack do Nieśmiertelnego, za co ma u mnie respekt eternal. I do tego chyba spora część klimatu w Event Horizon to też jego zasługa ;) Napisał z Pink Floyd aranżacje do filmu The Wall itp. Niedoceniana legenda.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
porwanie w satanistanie
Tormentor
Posty: 1957
Rejestracja: 7 lat temu

porwanie w satanistanie

deathwhore pisze: 6 lat temu Bez sensu. Wskazujący do tappingów. Prędzej kciukiem i środkowym, ale wtedy jakoś automatycznie i wskazujący przytrzymuje kostkę.
To już chyba wiem teraz czemu w tappingi nie umiem...
deathwhore
Tormentor
Posty: 4826
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore

To ja w ogóle za bardzo na gitarze nie umiem, a tego się nauczyłem. Zresztą nigdy jakoś nie trzymałem kostki dwoma palcami, bo jakoś to mało stabilne mi się wydawało.
Nebiros pisze: 5 lat temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
porwanie w satanistanie
Tormentor
Posty: 1957
Rejestracja: 7 lat temu

porwanie w satanistanie

Znaczy ja trzymam dwoma, ale wskazujący jest jakby podtrzymywany środkowym...
Awatar użytkownika
Nucleator
Moderator globalny
Posty: 1726
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: LIPSK

Nucleator

deathwhore pisze: 6 lat temu Bez sensu. Wskazujący do tappingów. Prędzej kciukiem i środkowym, ale wtedy jakoś automatycznie i wskazujący przytrzymuje kostkę.

Ja tappinguję środkowym. Ale najbardziej złożony tapping, jaki grałem, to ten z Cry of the Banshee Brocas Helm i solówki z One Metalliki. Więc pewnie robię to źle.
Ryszard pisze: 6 lat temu Trochę za dużo wina, przystojny kolega w koszulce Dissection, At the Gates z dyktafonu... I zaraz pedałują się tekie satany w parku na ławce, za ręce się trzymają... Teczowy Black Metal hahahaha
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18200
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Środkowym jest true metal satanik magik!
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 3228
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

To juz takie rozkminy typu, ktorym palcem Dzejms dlubie w nosie.. w kazdym razie jest w scislej czolowce gitarzystow rytmicznych. Obok niego bym postawil Schaffera z Iced Earth i Rolfa Kasparka z Running Wild, ten tez jakos nietypowo kostkuje.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 7432
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Tam gdzie miałem być kiedy miało mnie nie być...

Vexatus



:twisted: :twisted: :twisted:
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18200
Rejestracja: 8 lat temu

yog

O, dał radę przez 30 sekund bez masturbacji!!!
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 3228
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

Battio nie jest rytmicznym.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
umagon
Posty: 73
Rejestracja: 7 lat temu

umagon



tutaj gościu gra jak jaymz, ja tak za chuj bym nie umiał trzymać kostki.
ta voice babeczka wymiata, śmiecham
Awatar użytkownika
Snaggletooth
Posty: 50
Rejestracja: 6 lat temu
Lokalizacja: Łódź

Snaggletooth

Powróciłem do muzyki tegoż zespołu i odsłuchałem sobie w końcu całą dyskografię - nie wszystkie albumy były mi znane, bo zbytnio się tym zespołem nie interesuję, co zaraz wyjaśnię. Ta kapela to w zasadzie dwa zespoły: stara Metallica oraz nowa Metallica. Albo też Metallica oraz Shitallica, jak kto woli. ;)

A dla mnie stara Metallica jest absolutnie zajebista i jest jedną z najlepszych band z tego pięknego gatunku. Oczywiście chodzi mi o zespół z okresu 1983-1988... Wiem, mało oryginalna ta moja opinia, ale co poradzę na to, iż 4 pierwsze albumy to są jebane diamenty Thrashu? Nic. A co poradzę na to, iż Metallica skończyła się po ...And Justice for All i się wypierdoliła na swój głupi ryj, rozwalając go i nie wydając później nic godnego uwagi? Też nic, niestety. :(

Przepaść pomiędzy ostatnim ze starych albumów, a pierwszym z nowych jest druzgocząca. Aczkolwiek to jeszcze nie jest taki zły album, całkiem słuchalny - np. Enter Sandman było jednym z pierwszych kawałków, z jakimi poznawałem Metal (i jednym z ulubionych). Następną trójkę albumów nazywam Trylogią Szczyn i Gówna - Load i Reload to oczywiście Szczyny (nawiązanie do okładek nieprzypadkowe), a niesławne St. Anger to oczywiście Gówno. Jak mnie te albumy zmęczyły, szczególnie ten ostatni! :/ A w sumie jak zacząłem słuchać pierwszego z nich, to nawet nie brzmiało to źle i myślałem, iż coś z tego jeszcze będzie. Myliłem się, srodze się myliłem... Te albumy brzmią, jakby napalone gimbusy postanowiły grać Metal. Zaryzykowałem ze słuchaniem tych (nowo)tworów, by wyrobić sobie jak najrzetelniejszą opinię, więc ostatecznie nie żałuję, mimo poczucia straconego czasu.

Zarówno Death Magnetic, jak i Hardwired... to Self-Destruct są o wiele lepsze. Co nie znaczy, że dobre. :P Ogółem krążki z 1991, 2008 oraz 2016 są słabe, ale mimo to wciąż można znaleźć na nich jakieś fajne pojedyncze utwory, nie ma tragedii (w przeciwieństwie do płyt z Trylogii Szczyn i Gówna).

Przykre to, ale dla mnie Metallica po 1988 roku mogłaby nie istnieć.
♠♠♠♠♠♠ Born To Lose/Live To Win ♠♠♠♠♠♠
Awatar użytkownika
karp
Fallen Angel Of Doom
Posty: 358
Rejestracja: 6 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

karp

Ej, ale Load ma swoje momenty. Kiedyś też szkalowałem, ale jak poleciało gdzieś w tle i nie miałem już świętego oburzenia, że nagrał to ten sam zespół co zrobił Kill'Em All to było całkiem strawne. Raczej do posłuchania w tle niż do spuszczania się przy czarnym krążku, ale z gównem bym tego nie mieszał.
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 3235
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Strzałkowo

Vortex

Ja tak mam nawet teraz ze "St. Anger" :lol: :lol:
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18200
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Load i Reload by się uzbierało razem na fajną rockową epkę, a może nawet i całą płytkę - takie kawałki jak Unforgiven II, Mama Said czy The Memory Remains bardzo spoko. Nie ukrywam, że poznawałem Metallikę od tej strony raczej i od strony czarnego albumu, a na jakieś Ride the Lightning przyszedł czas dopiero jak już był dostęp do internetu.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 5160
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

TITELITURY

Oj, to ja inaczej, jak prawdziwy metalowiec. Na kolonii językowej w Człuchowie poznawałem Metalikę z kasety BASF kolegi. Najlierw Majster od Tapet i RtL, a potem Kill'em All, a dopiero później resztę i ta reszta niestety już się mniej podobała. Ake uwielbiałem grać przy fuel w Carmagedoon.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5910
Rejestracja: 7 lat temu

pit

Snaggletooth pisze: 6 lat temu Zarówno Death Magnetic, jak i Hardwired... to Self-Destruct są o wiele lepsze. Co nie znaczy, że dobre. :P Ogółem krążki z 1991, 2008 oraz 2016 są słabe, ale mimo to wciąż można znaleźć na nich jakieś fajne pojedyncze utwory, nie ma tragedii (w przeciwieństwie do płyt z Trylogii Szczyn i Gówna).
Ale Black Album zrobił im karierę. Load i Reload - takie coś dostajesz kiedy chcesz grać na raz stoner, alternatywnego rocka i dorzucić kapkę Godflesh, bo cię gitarzysta prosił, a nie potrafisz zagrać równo coveru Ramones bez przynajmniej setki prób. ;)
deathwhore
Tormentor
Posty: 4826
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore

Pewnie pisałem 150 razy, ale usłyszałem w TV Memory Remains i poprosiłem starych, że jak jadą na stadion X lecia, gdzie można było dostać pirackie płyty, to żeby kupili mi płytę Metalliki. Pojechali, poprosili o najnowszą i dostali za 10zł Kill'em All. Miałem wtedy 10 lat. Myślałem, że to jakaś inna Metallica, ale bardzo mi się spodobało. To, że płyta była sprzed 14 lat brzmiało dla mnie jakby była przynajmniej z XIX wieku.

Wcześniej słuchałem Deep Purple i Offspring, ale ten Kill'em All przesądził o wszystkim. Zostałem metalowcem.
Nebiros pisze: 5 lat temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
Ryszard
Tormentor
Posty: 2991
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Forteca Trolli

Ryszard

Jeszcze nie oglądałem więc nie wiem co jeszcze mogę napisać. Pewnie ciekawa gaduła wygrywająca z durnymi tokszołami o świeconcych się gwiazdach.
!Polacy, to murzyni europy. Black Lives Matter!
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6296
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz

TITELITURY pisze: 6 lat temu Oj, to ja inaczej, jak prawdziwy metalowiec. Na kolonii językowej w Człuchowie poznawałem Metalikę z kasety BASF kolegi. Najlierw Majster od Tapet i RtL, a potem Kill'em All, a dopiero później resztę i ta reszta niestety już się mniej podobała. Ake uwielbiałem grać przy fuel w Carmagedoon.
U mnie podobnie, najpierw za sprawą kumpli "Master..." i "Ride...", a potem poszedł "Kill 'Em All", który dotąd uważam za jeden z najlepszych ich albumów. Potem odkąd zacząłem wkręcać się w mocniejsze rzeczy i wszedł death metal w krwioobieg, to ulubionym albumem został "...And Justice For All" i tak zostało po dziś dzień.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
karp
Fallen Angel Of Doom
Posty: 358
Rejestracja: 6 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

karp

deathwhore pisze: 6 lat temu Wcześniej słuchałem Deep Purple i Offspring, ale ten Kill'em All przesądził o wszystkim. Zostałem metalowcem.
U mnie też Kill'Em All przesądził. Z tym, że wtedy zostałem neokataniarzem.

Nie wiem co gorsze, wcześniej słuchałem metalcore, a Metallicę znałem z radia i balladek. Z kolei po odsłuchu debiutu Mety zacząłem "walczyć" z "pozerami" w internecie xD
Ale jakbym miał wskazać jedną płytę, która najbardziej wpłynęła mój gust muzyczny to pewnie bym wybrał ten album z młotkiem na plamie krwi.
Awatar użytkownika
Haghi
Master Of Puppets
Posty: 117
Rejestracja: 7 lat temu

Haghi

Ładnie tak sobie robić jaja z chłopaków? ;P
Ja ich lubię, ba nawet cenię. W sumie to temat rzeka, można przebijać argumenty ze strony na stronę. Ale najogólniej rzecz biorąc to jak chcesz to słuchaj a jak nie to pierdol ;)
Ja sobie posłucham. Od debiutu po ostatni.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18200
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Na mnie to z kolei Kill 'Em All nigdy nie zrobił wielkiego wrażenia, bo znałem część numerów z ruskiej kompilacyjnej składanki - były tam Seek and Destroy czy The Four Horsemen.

https://www.discogs.com/Metallica-Post- ... e/12494319

Przekatowałem tego bootlega na wszystkie strony i potem dostałem S&M pod choinkę :D
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 7432
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Tam gdzie miałem być kiedy miało mnie nie być...

Vexatus



:)
Awatar użytkownika
umagon
Posty: 73
Rejestracja: 7 lat temu

umagon

Sandman brzmi zajebiście, imo wokal słaby. Ale szanuje takie interpretacje, a nie kolejne covery 1:1, których od zajebania w internacie
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 4545
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot

Wyszły trybuty dla Metallica, z dobre 2 dekady temu, gdzie było mnóstwo takich kowerów. Dla Slayer też. Dla Slayer znane kapele, dla Metallica chyba mniej. Mam sentyment do pierwszej składanki. Sygnowana przez black Sun, okładka stylizowana na debiut.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
Sacrum_Profanum
Master Of Reality
Posty: 291
Rejestracja: 6 lat temu
Lokalizacja: Kanalizacja

Sacrum_Profanum

A ja tak tylko dodam bo nie wypada tu nic nie napisać // Moje 2 ulubione albumy w tej kolejności - AJFA za kompozycje mimo ze nie slychac basu XD i RTL za brzmienie i kompozycje w sumie tz ale tak odrobinke mniej . ajfa nad żydzie.I Megadeth>Mtalllicacccccaccacaccca
卐 卐 卐 POPEŁNIJ SAMOBÓJSTWO - PRO BONO PUBLICO 卐 卐 卐 BLACK METAL TO KILOF
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3627
Rejestracja: 6 lat temu

kurz

Kill.. - młotem w słuchacza
Ride.. - pancerny piard na miarę wczesnego Black Sabbath
Master.. - album ołtarz trzeciej generacji heavy metalu
And.. - i sprawiedliwość dla wszystkich
Czarna - ostatnie kaszlnięcie gruźlika

A potem żyli długo i dostojnie
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2664
Rejestracja: 7 lat temu

Pan Efilnikufesin

'Kill 'Em All -jebneli,nie da sie ukryc.
'Ride The Lightning' -kurewsko nudny album.
'Master Of Puppets' -baaaardzo przereklamowany material.
'The $5.98 E.P. - Garage Days Re-Revisited' -zawsze mowilem ze to najlepsza rzecz jaka nagrali.
'...And Justice For All' -to samo co 'Master.......'

..............a pozniej zaczelo sie robienie pieniedzy.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18200
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Każdy przecież wie, że Ride the Lightning najlepszy, nie zwracamy uwagi na takie opinie.
kurz pisze: A potem żyli długo i dostojnie
dostatnio*
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2664
Rejestracja: 7 lat temu

Pan Efilnikufesin

yog pisze: 5 lat temu Każdy przecież wie, że Ride the Lightning najlepszy, nie zwracamy uwagi na takie opinie.
kurz pisze: A potem żyli długo i dostojnie
dostatnio*
Jak bedziesz ciagle napierdalal w klawiature to bede zobowiazany do zalozenia nowego tematu........''200 lat samotnosci''.........
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4682
Rejestracja: 8 lat temu

DiabelskiDom

Ride The Lightning najlepsze, to oczywista sprawa. Natomiast co do Mastera to również muszę się zgodzić, że bardzo przereklamowana płyta.
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18200
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Żeby nie powiedzieć - niesłychanie. Ale Orion ją ratuje.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
deathwhore
Tormentor
Posty: 4826
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore

najebane macie pod kopułami jak skurwysyn jeden z drugim
Nebiros pisze: 5 lat temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6296
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz

deathwhore pisze: 5 lat temu najebane macie pod kopułami jak skurwysyn jeden z drugim
Pełna zgoda. Metallica, podobnie jak Slayer czy Sepultura, na początku tłukła najlepsze albumy.
Od "Kill 'Em All" do "...And Justice For All" wszystkie uwielbiam, każda nieco inna i przez to równie zajebista, "Czorny Album" też bardzo lubię, choć to już jednak niższy poziom, zaś potem jest już różnie, ale zasadniczo jeszcze słabiej.
Odium Humani Generis