Evil Army

[Vexatus]

Evil Army to utworzony w 2003 roku amerykański zespól grający prosty Thrash Metal w starym stylu.

Na koncie mają EPki, splity, jednego pełniaka Evil Army. Od 2003 roku trzon zespołu stanowili bracia Robert Wilkerson (gitara/wokal) i Michael Wilkerson (perkusja) - w 2016 ten drugi zrezygnował z grania w Evil Army.

Chłopaki znani są między innymi z tego, że na trasie potrafią bezczelnie ukraść sprzęt należący do innego zespołu.


Skład:
Rob Evil - Guitars, Vocals (2003-2010, 2012-present) ex-Wintercoffin
Tyrant - Drums (2016-present)

▼ Byli muzycy

Sgt. Death - Bass (2003-2006)
Michael Murder - Drums (2003-2010, 2012-2016) ex-Wintercoffin
Bones (R.I.P. 2009) - Bass (2006, 2007-2009)
Jimmy Blitzkrieg - Bass (2006) (R.I.P. 2010) ex-Wintercoffin, ex-Angry Angles, ex-Bad Times, ex-Destruction Unit, ex-Final Solutions, ex-Jay Reatard, ex-Lost Sounds, ex-Nervous Patterns, ex-Reatards, ex-Terror Visions, ex-The Eunuchs

▼ Muzycy koncertowi

Tyrant - Drums
Jared - Bass (2009)
Jimmy Parham - Bass (2016) Speedböozer, ex-Insömniax, ex-Chainsawdomy, ex-Skronk, ex-The Bastard Kids

Dyskografia:
2004 - Cleancut, Paralyzed and Heroic / Evil Army [split]
2004 - Conquer Human Life [single]
2006 - Evil Army
2008 - Under Attack [single]
2010 - Armory Demos [demo]
2013 - I, Commander [EP]
2015 - Command, Attack and Destroy [kompilacja]
2015 - Violence and War [EP]
2018 - Defiled Army [split]



MA: https://www.metal-archives.com/bands/Evil_Army/71733
BC: https://evil-army.bandcamp.com/music

[Nucleator]

Pełniak bardzo mi się podoba - pyszne połączenie thrashu z hardcore punkiem. Co prawda wokal nie jest wysokich lotów, ale idzie się przyzwyczaić. Panowie łoją na maksa i okładają razami raz za razem. Jak komuś się opatrzył już Toxic Holocaust, to warto rzucić uchem na Evil Army.

[Rattlehead]

Faktycznie pełniak to bardzo zacne płyciwo. Stoi sobie na półeczce i dość często jest używany. Uważam że to jeden z fajniejszych albumów crossoverowych nagranych w XXI wieku. Krótki i treściwy strzał między oczy. Bardzo bezpośrednie granie.

Jak @Nucleator wyżej zauważył świetna odskocznia od znanych i oklepanych Toxic Holocaust, Municipal Waste czy Dr. Living Dead.

[yog]

Nieźle pierdolnięci muszą być ci goście - dwóch basistów w ciągu roku zeszło po dragach, a lider siedział w pierdlu.