

Też sobie nazwę dla składu obrały Niemiaszki. Teutońska rzeźnia, no ja cię nie mogę. No ale chuj, pod tym infantylnym mianem zespół działa sobie od 2011.
Nie miałem okazji słyszeć debiutu, a tegoroczne Puppeteer of Death z okładką sugerującą, że dziewiczy Eddie pomylił plany i kraje. Najważniejsza jest jednak muzyka, a ta jak na młodych piewców thrash metalu jest różnorodna i świeża. Młodziaki nawiązują m.in. do wczesnego Sodom, Assassin czy Minotaur, a w swoim arsenale zawierają zarówno wolne pochody (Your Birthright is Death), szybkie strzały (One by One), jak i nieco rozheavione Insane Minds. No i płytę wieńczy Thrash Mania, który dla mnie jest już hitem pokroju Satan's Gift czy Signs of Evil. Wokalista potrafi zawyć, ale też np. polecieć mrokiem. Ogólnie słucha się tego bardzo przyjemnie, w czym na pewno zasługa szorstkiego brzmienia, którego plastik się nie ima.
Więc otwieram kolejne wino ze swoją dziewczyną i daję głośniki na maxa!
Dyskografia:
2013 - Teutonic Thrash Terror [EP]
2014 - United in Hate [EP]
2016 - Witches Rock 'n' Roll
2017 - Darkness / Teutonic Slaughter [split]
2018 - Puppeteer of Death
Skład:
Fabian - Bass (2011-present)
Chris - Drums (2011-present)
Jan - Guitars (lead) (2011-present)
Philip - Vocals, Guitars (rhythm) (2011-present)
MA: https://www.metal-archives.com/bands/Te ... 3540368423