Ha ha ha. Dowcip godziny.deathwhore pisze: ↑4 mies. temuPewnie to prawda, ale z drugiej strony Venom grało, dla odmiany, fajnie.
Co to za wspaniała muza by była...
Trudno się nie zgodzić, z tym że w poprzednim zdaniu wspominałeś o też Amebix i Discharge, które to raczej marginalny lub zupełnie nie miały bezpośredniego wpływu na powstanie debiutu Bathory - nie to, co wyżej wymienione + Exploited, czy Disorder oraz jeszcze klika innych brytyjskich panków z epoki.
Zbanowanie Efila, to zbrodnia gorsza od Cold Lake.
Quorthon, podobnie jak Wemony już nie raz zostali przyłapani na KŁAMSTWIE. Zafascynowana i obsrana na ich widok fan baza zawsze zapomina.
Wiadomo, wemon mnie od zawsze śmieszył to się moje zdanie nie powinno liczyć. Natomiast Bathory, pomiędzy blood fire dead a blood on ice to wzorowy i klasyczny zespół. To co później to nawet nie wiem. Każdy album po 46736 części, jakieś jubileusze, Janusze... Nie wiem, nie wypowiem się. Czyli o Bathory już mogę się wypowiedzieć bardziej obiektywnie
To mnie najbadziej jebie.Kozioł pisze: ↑4 mies. temuWiadomo, wemon mnie od zawsze śmieszył to się moje zdanie nie powinno liczyć. Natomiast Bathory, pomiędzy blood fire dead a blood on ice to wzorowy i klasyczny zespół. To co później to nawet nie wiem. Każdy album po 46736 części, jakieś jubileusze, Janusze... Nie wiem, nie wypowiem się. Czyli o Bathory już mogę się wypowiedzieć bardziej obiektywnie. No na pewno nie z pozycji kolan i gorących warg..