Zapowiada się ciekawie.

Event na FB :
► Pokaż
Polecałem, ale nie chciałeś kliknąćDiabelskiDom pisze: ↑tydzień temu W opór podobało mi się również Grave Infestation, którego w sumie nigdy wcześniej nie słuchałem.
Tych Finów znam tylko z okładki - jakoś nie doszło do sprawdzenia ich debiutanckiego albumu, a w sumie były zamiary. Obada się.DiabelskiDom pisze: ↑tydzień temu Drugim najlepszym występem, oraz przy okazji odkryciem miesiąca było fińskie Disguised Malignance.
Duduś! Dlaczego nie klikłeś?Pioniere pisze: ↑tydzień temuPolecałem, ale nie chciałeś kliknąćDiabelskiDom pisze: ↑tydzień temu W opór podobało mi się również Grave Infestation, którego w sumie nigdy wcześniej nie słuchałem.
Wczoraj jeszcze ogień trochę zaliczyłem we Wro i w końcu jak zjechałem na chatę to prysznic i do pogadania z Morfeuszem tak bardzo, że wstałem i była 6 rano. Klubu nie znałem więc zagadka. Trochę posypał mi się nocleg więc plan był taki, że po koncercie wjadę w rynek i ubaw do pierwszego pociągu.DiabelskiDom pisze: ↑tydzień temu Co za wyjazd! Co za impreza! Żem rozjebany, i to nie tylko ze względu na kung-fu w noclegowni, ale przede wszystkim ze względu na ciosy muzyczne!
Mnie po Snet obudził panią Sandrą. Na jej zawołanie od razu wstałem! xD