
Podchwytliwe pyranie widzisz różnicę pomiedzy 50 a 100 klatek na sekundę?
Wiadomo, ale muszę Cię zmartwić- obecnie usłyszysz już różnicę na dość tanim sprzęcie.
Ja nie widzę różnicy pomiedzy czymkolwiek migającym szybciej od 29k/s
A ja wywodzikiem...Belzebóbr pisze: To co Ci poradzę, że masz defekt oczu i słuchu. Nieznaczny, nie dostaniesz za to renty inwalidzkiej. I czytać, i oglądać nie umiesz ze zrozumieniem![]()
1. Bo gość zrobił to w (Adobe Audition) programie do obróbki dźwięku, który poprawnie analizuje plik dźwiękowy? I zrobił to poprawnie, bez przesunięcia? Zasłyszane przez youtuba, więc przez niego skompresowanie, a więc i tak nie odpowiadają rzeczywistej jakości słyszane te oba pliki i różnica. Ale eksperyment poprawny i z jasnym oczywistym rezultatem.Ryszard pisze: ↑5 lata temuA ja wywodzikiem...Belzebóbr pisze: To co Ci poradzę, że masz defekt oczu i słuchu. Nieznaczny, nie dostaniesz za to renty inwalidzkiej. I czytać, i oglądać nie umiesz ze zrozumieniem![]()
1. Jak udowodnić że zasłyszane dźwięki to w istocie porównanie wymienionych częstotliwości?
2. Ludzkie oko działa mniej więcej w 500k coś tam MP plus "video" ma odświeżanie 30fps. Max 90. Jednak te max liczby to trochę z dupy bo w obudwu przypadkach nasza zdolności postrzegania i rejestracji obrazu ogranicza w 90(paru?)% ograniczona i pkt regulacja ostrości. Resztę wypełnia cache, non stop nadpisywany w przyszłość przez mózg.
Rysiu. Nie wiem, nie jestem inżynierem dźwięku z aparaturą do pomiaru jak mi reprodukuje dźwięk np. obecnie posiadany dac/amp od takiej zupełnie przypadkowej firmy brytyjskiej iFi, sprzedającej masowo metalowe gorące gówno. Natomiast potrafię czytać po polsku a nawet angielsku w Internecie, i tam można znaleźć testy sprzętu z prawdopodobnie wszystkimi istotnymi właściwościami technicznymi decydującymi o poprawnej reprodukcji dźwięku, np. www.stereophile.com. Musisz chyba wyjść z lat 90-tych, czy nie wiem jakiej epoki, ujrzysz wtedy cuda niesłychane, jak np. dac/amp na usb od Audioquesta wielkości pendrive'a, którym już nic nie można zarzucić od strony technicznej a jedynie nie gustować w tonalności ich brzmienia.
OK. Pogrzebałem na sieci. Widzimy gęściej na ekranie... Nie miałem pojęcia. Ale w realnym świecie te wartości spadają?
bo masz oko z dwoma trybami rozdzielczości, mniejszą na otaczający świat i większą na ekrany złożone z pikseli.Belzebóbr pisze: ↑5 lata temuTak jest, bo masz oko z dwoma trybami rozdzielczości, mniejszą na otaczający świat i większą na ekrany złożone z pikseli. Ty Rysiu coś popijasz sobie namiętnie popołudniami? Zwyczajnie o dupę rozbić ta szacowana na 5-10 megapikseli rozdzielczość oka, zresztą z 576 przycięli aż tyle, bo nos, plamka ślepa..., pierdolenie.
A chuja tam lepiej widzimy. Przynajmniej wg ponizszego jutubera, który poruszył min naturalną w realu i nie obecną w HD sprawę motion blur.
W polskiej edycji kilka istotnych faktów pominięto. Poza tym konkluzje raczej odmienne.
Bo prawdopodobnie można to zrobić dobrze. Nie chodzi przecież tylko o przepływnośc (kbps) tylko o zastosowany model psychoakustyczny. Zgaduję, że te modele mogą po pierwsze lepiej lub gorzej pasować do percepcji słuchowej danego indywiduum, a po drugie do rodzaju muzyki, którą kastrują.Pan Efilnikufesin pisze: ↑5 lata temuSkoro dzwiek w formacie mp3 jest skompresowany,wyciety,wykastrowany to jak moze brzmiec dobrze?
Raczej nie da sie tego zrobic dobrze.Kastracja to kastracja.porwanie w satanistanie pisze: ↑5 lata temuBo prawdopodobnie można to zrobić dobrze. Nie chodzi przecież tylko o przepływnośc (kbps) tylko o zastosowany model psychoakustyczny. Zgaduję, że te modele mogą po pierwsze lepiej lub gorzej pasować do percepcji słuchowej danego indywiduum, a po drugie do rodzaju muzyki, którą kastrują.Pan Efilnikufesin pisze: ↑5 lata temuSkoro dzwiek w formacie mp3 jest skompresowany,wyciety,wykastrowany to jak moze brzmiec dobrze?
Wiec jesli wykastruje sie wykastrowane juz CD to wtedy dopiero jest zuoporwanie w satanistanie pisze: ↑5 lata temuCóż, na dobrą sprawę można powiedzieć, że standard CD to też kastracja. Jego próbkowanie i przepływność to też przecież techniczny kompromis, a nie ideał![]()