Odium Humani Generis

[Hajasz]

Black metal z klimatem i melodiami nieco w stylu wczesnej Furii. Ekipa z miasta Kaprala Diabelskiego, która działa tam od 2015 roku. Ich jedyny dorobek to demo z 2018 zatytułowane Zmora. Materiał ten trwa prawie 45 min i zawiera siedem rozbudowanych kompozycji. Całość oczywiście po polsku i nawet jak na demo sporo słychać tekstów. Zapewne materiał ten nagrany w bardziej profesjonalnych warunkach mógłby jeszcze więcej zyskać.

Skład:
Murukh - Drums (2015-present) Fadheit
Adam - Guitars (2015-present) Fadheit
Biały - Vocals (2015-present), Bass (2018-present) ex-Dissolved, ex-Nekrose
Złowieszczy - Guitars (2018-present) Eternal Fever

▼ Byli muzycy

Bartosz Nowicki - Bass (2015-2018) ex-Dissolved, ex-Aversion
Krzysiek - Guitars (2015-2018) ex-Dissolved

▼ Muzycy koncertowi

Radek Nastarowicz - Guitars (2018) Eternal Fever

Dyskografia:
2018 - Zmora [demo]
2020 - Przeddzień



MA: https://www.metal-archives.com/bands/Od ... 3540440329
BC: https://ohgofficial.bandcamp.com/music
BC: https://cultofparthenope.bandcamp.com/music

[yog]

Nuda jak 150 na żywo, wszystko było, sto razy lepiej. Może kiedyś co z tego będzie. Nie jest to jakieś specjalnie złe, ale na maksa nijakie i oczywiste do bólu.

[Hajasz]

Na żywo to obecnie 90% zespołów to nuda. Jak pisałem, że gdyby nagrać to bardziej profesjonalnie to może efekt byłby lepszy ale i tak to demo w chuj lepsza niż ta parszywa Gruzja.

[yog]

To jest do bólu schematyczne granie po prostu. Po pół kawałka wiesz już, że będzie jechana Furia z debiutu i do końca już nic nie nie zaskakuje. Poprawne na maksa granie i tyle. Ale koleżanki chyba ze szkoły pod sceną takimi oczami na chłopaków patrzyły, że sam bym chętnie z nimi na scenę wskoczył, jeśliby tak na mnie miano patrzeć!

[DiabelskiDom]

Sympatyczne chłopaki, przy piwku, zarówno pitym jak i nalewanym przez nich można sobie pogawędkę uciąć. Można też pośpiewać La mesniee mordrissoire tudzież jakiś gangsta rap na afterku

Muzycznie takie o, biorąc pod uwagę jak się prezentują obecnie a jak sie prezentowali kilka lat temu, to można przypuszczać, że za kilka lat będzie to doskonały zespół

[yog]

xD

Edit: a, poszła edyta i jednak o muzie coś napisałeś

[ptrknknc]

Na rzeczonym koncercie w Magnetofonie nie było tragedii, ale i jakoś niesamowicie też nie. Bardzo zachowawczo to brzmiało, w połowie wyszedłem zapalić.

[Hajasz]

No i dorobili się chłopcy płyty Przeddzień, która wyszła jakieś dwa tygodnie temu. Ładnie mi się słuchało demosa i ładnie mi się słucha tej płyty.

Konsekwentnie rozwijany styl, rozbudowane kawałki, ciekawa melodyka. Dalej problemy z nagranymi wokalizami, nie wszystko słyszalne co już na etapie płyty to jednak trochę wtopa. Mimo tego te ponad 50 min zlatuje bardzo szybko bo materiał ten po prostu wpada w ucho. Szukający chuja do dupy w postaci dysonansów, pokręconego grania, zwykłej napierdalanki mogą od razu iść do kuchni i zalać sobie vifona bo dla nich taki black metal to po prostu liść w japę.

[yog]

Nie wiem jaki z tego liść na japę, widziałem to na żywo i ziewałem, dla mnie to granie robione chujem tak miękkim, że konfederaci na to wołają "synu".

[Hajasz]

Proponuję najpierw wyzdrowieć a potem coś sensownego pisać bo opinię o tym jednym koncercie już znamy a po drugie nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi więc idź zalej lepiej vifona.

[Pan Efilnikufesin]

Black Metal to wojna więc sprawdziłem co chłopcy grają.

I tak jak napisał @yog ''granie robione chujem tak miękkim.......'' ja bym napisał że granie gównem z dupy wyjętym.

[Szajtan]

Teledysk do utworu "Ulice"

[Szajtan]

Odium Humani Generis zapowiedział premierę EP-ki, zatytułowanej Zarzewie. Ukaże się ona 7 października 2022 roku, pod banderą niemieckiej Folter Records.

[Nathas]

No i już się odbyła premierka na jutubie, EPka jutro wychodzi na fizyku:

[Hajasz]

Właśnie leci sobie Zarzewie no i sobie leci. Mogę się ponownie przypierdolić do nagranych wokaliz bo standardowo niewiele tu słychać. Kawałki dalej mocno rozbudowane, że te 5 min to standard no i teraz chuj w dupę całej reszcie bo Furia poszła się jebać. I tak wiem, że są tacy co widzieli ich na jednym koncercie i już wiedzą wszystko na tyle, że mogą po jednej nutce dopisać resztę materiału. Bardzo mi się podoba brzmienie baterii a zwłaszcza blach a tam ładnie gra jak w tytułowym Zarzewiu pięknie pyka talerz. Reszta w zasadzie bez zmian bo nadal granie na melodiach takich nawet ładnych.

[Wicih]

Ja osobiście nie lubię ich muzyki, może kwestia moje wybitnego nie trawienia Furii i większości jej podrób, w tym tych z udziałem tego słynnego Nihila (Furia), który wszędzie podpisany jest jako Nihil (Furia). Dziwne nazwisko.

Ale jednak OHG to swoista gwiazdka Łódzkiej sceny. Pomijając fakt że masa ludzi ich tu zna, to zrobili nieco coś w stylu "od zera do klasy średniej". Kiedyś byli bandem który gdzieśtam sobie gra w piwnicy, dziś jeżdżą w trasy z mgłą i In Twilight Embrance. Większość moich znajomych z miasta żywi do nich pewną sympatię. Ot takie miłe wtrącenie w dyskusję

[Szajtan]

27 września nakładem Malignant Voices ukaże się drugi album "Międzyczas".



Tracklista:
1. Lustro
2. Idée Fixe
3. Międzyczas
4. Popłoch
5. Drogowskaz
6. Jarzmo
7. Granice

Pierwszym zwiastunem krążka jest utwór tytułowy.

[Szajtan]

"Idée Fixe" to kolejny numer z nadchodzącego krążka.

[Hajasz]

Za dużo nie napiszę bo to ponownie fajny album, na którym chłopaki kontynuują granko rozpoczęte na poprzednich materiałach. Kawałki nadal rozbudowane, mnóstwo ciekawych melodii. Wokalnie nadal średnio i tym razem ciężko wszystko zrozumieć. Na koncert nie pójdę bo murgrabia powiedział, że nuda.