- 1
- 2
Jeżeli o mnie chodzi, to Death nigdy nie znajdował się u mnie w topce death metalu, więc z tych dwóch zdecydowanie Autopsy.
Na pewno nie blackmetalowcy!!!
Jeżeli słuchają również death metalu, to chyba mogą, nieprawdaż?Pioniere pisze: A tru blackmetalowcy to w ogóle powinni brać udział w głosowaniu na kapele dm-owe?
Starego MA nigdy nie traktowałem jako black metalu, ale z drugiej strony niewątpliwie było to klimatyczne granie jak na death metal, poza tym zawierające od groma elementów pierwszej fali black metalu.yog pisze:Przecież stary Morbid Angel to black metal!
Jak ktoś się w dzisiejszych czasach jeszcze czymś takim emocjonuje, to chyba jest jeszcze dzieciakiemPioniere pisze:Tak se tyko niektórzy wmawiają, by słuchać bez obciachu przed kolegami
No to niech się nie przyznają. Ja bardzo lubię. Owszem, I i K najmniej, ale nadal. Jebane przez niektórych Heretic też wielbię.big lebowski pisze: ↑2 lata temuSzczególnie "Illud...", do którego ani Trey ani David się nie przyznają
Heretic to klasyczna już pozycja. Brzmienie kiedyś bolało ale to już nieprawda. Kingdom byle jaka, Illud pomyłka w chuj.Blind pisze: ↑2 lata temuNo to niech się nie przyznają. Ja bardzo lubię. Owszem, I i K najmniej, ale nadal. Jebane przez niektórych Heretic też wielbię.big lebowski pisze: ↑2 lata temuSzczególnie "Illud...", do którego ani Trey ani David się nie przyznają
Podpisuję się.
Ja powiem tak. Jakby się mnie ktoś zapytał co to jest ten death metal, po czym to poznać, z czym to się je ??? To moja odpowiedź byłaby krótka : Posłuchaj "Covenant" a wszystkiego sie dowiesz.Blind pisze: ↑2 lata temuDla mnie od Chucka ciekawszymi gitarzystami byli chociażby też np. Luc Lemay czy ziomeczki z Atheist. No bo Trey to wiadomo. Szacunek dla Chucka i tak dalej, ale szczerze mówiąc, nigdy mnie żadna płyta Death nie zatrzymała na dłużej. W zasadzie po Spiritual Healing mnie już nie obchodzi ten zespół.