Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6241
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

Ramones

#1

Vexatus 2 lata temu

Obrazek
Nie mają jeszcze tematu na forum? Skandal! ;)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ramones pisze:Ramones – amerykański zespół rockowy, uważany za pierwszą grupę grającą punk rocka. Powstał w nowojorskiej dzielnicy Queens (Forest Hills) w 1974. Wszyscy jego członkowie nosili pseudonim artystyczny Ramone (w żaden sposób nie byli ze sobą spokrewnieni). W ciągu 22 lat zagrali 2263 koncerty – ostatni w 1996 po festiwalu Lollapalooza. Na początku XXI wieku zmarło trzech z czterech założycieli zespołu: wokalista Joey Ramone (2001), basista Dee Dee Ramone (2002) oraz gitarzysta Johnny Ramone (2004).

Muzyka Ramones była głównym czynnikiem rozwoju punk rocka zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Wielkiej Brytanii, choć muzycy w czasie kariery nie osiągnęli dużego sukcesu komercyjnego. Jedyną, najwyższą pozycją na listach sprzedaży zajął wydany w 1980 roku album „End of the Century”, który dotarł do dziesiątej pozycji w Szwecji. Ich jedynym albumem, który zdobył status złotej płyty w USA była kompilacja Ramones Mania. 10 marca 2002 zespół został wprowadzony do Rock and Roll Hall of Fame, a w 2011 został uhonorowany nagrodą Grammy Lifetime Achievement Award za całokształt twórczości.
Obrazek
Jeszcze do niedawna jakoś specjalnie ich nie lubiłem, ale ostatnio coś mnie opętało na ich punkcie i teraz będę pewnie słuchać maniakalnie. ;)






Discogs: https://www.discogs.com/artist/135478-Ramones
Wikipedia (pl): https://pl.wikipedia.org/wiki/Ramones
Raw Black Metal w rowie!!!
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17505
Rejestracja: 7 lata temu

#2

yog 2 lata temu

Ramones kult eternal.

Najlepsze są debiut, Rocket to Russia i Brain Drain, ale praktycznie cała dyskografia przyjemna, zresztą poboczne projekty muzyków też czy to Dee Deego czy Joey'a. Byłem kiedyś na gigu Marky Ramone & Michale Graves z Misfits i też bawiłem się nienajgorzej.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3144
Rejestracja: 5 lata temu

#3

kurz 2 lata temu

Debiut i druga płytka rozkurwiają system. Prawdziwy punk rock, przebojowy, melodyjny, nie próbujący na siłę rozpierdalać świata.
Słuchałem ostatnio 25 lat temu, ale temat jest, to poleciało i świeżutko to brzmi.
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1692
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

#4

brzask 2 lata temu

Lubię posłuchać - klasyka - choć nigdy mnie nie porwali i nie uwielbiałem tak jak swego czasu miałem choćby z brytyjskimi zespołami wywodzącymi się z wkurwionych środowisk robotniczych. Wolałem i wolę Angoli jeśli chodzi o punk rock i pochodne.
There's something growing in the trees__Through time war prevails_____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
________Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
____Face the consequence alone
____With honour - valour - pride
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2682
Rejestracja: 7 lata temu

#5

dj zakrystian 2 lata temu

Ramones to kvlt i lepsze granie od roboli z UK. Bezpretensjonalny proto punk z często depresyjnymi tekstami a wesołą muzyką. Trudno mi wskazać najlepszą płytę, ale szlagierów mieli mnóstwo. Pet Cemetary i Poison Heart często coverowane. Blitzkrieg Bop, Rock n Roll Highschool i inne, to już kanon punkowego grania. A i nie pierdolili zbytnio o żadnych ideologiach. Do tego wokalista potrafił śpiewać a nie tylko drzeć japę o fakowaniu systemu.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5475
Rejestracja: 6 lata temu

#6

pit 2 lata temu

dj zakrystian pisze:
2 lata temu
Ramones to kvlt i lepsze granie od roboli z UK.
Nauczaj!

Debiucik i Rocket to Russia. Zespół który był jednocześnie nowoczesny i skrajnie retro.


Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3144
Rejestracja: 5 lata temu

#7

kurz 2 lata temu

pit pisze:
2 lata temu

Zespół który był jednocześnie nowoczesny i skrajnie retro.
No właśnie. Dla mnie bliżej im do Beatles z początkowego okresu, niż do kapel grających Anarcho-Punk.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5475
Rejestracja: 6 lata temu

#8

pit 2 lata temu

Jeśli chodzi o brytoli, to Ramones powinno stawać w szranki z The Clash, a nie np. The Exploited.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17505
Rejestracja: 7 lata temu

#9

yog 2 lata temu

Obie te kapele to rock n roll, z którego jakoś przypadkiem wychodził często punk.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2682
Rejestracja: 7 lata temu

#10

dj zakrystian 2 lata temu

Ramonsi to proto punk bliski rock n rolla, tacy Beatles na przesterze, Exploited to już druga fala punka UK82. Jeśli już porównywać to właśnie do wczesnego Clash czy nawet Sex Pistols, przy czym kawałki Ramones bardziej melodyjne.
DeDe Ramone pogrywał nawet ze słynnym pojebem sceny punk, GG Allinem, którego debiut płytowy też bliski był duchowi Ramones. Dopiero chlanie i dragi go zradykalizowały.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6241
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#11

Vexatus 2 lata temu

No tak mi się wkręciły ostatnio te ich najstarsze płyty, że aż sobie t-shirt zamówiłem, co się u mnie bardzo rzadko zdarza, bo tyle się ich przez te wszystkie lata nazbierało, ze już nie mam gdzie tego wszystkiego trzymać... :)
Raw Black Metal w rowie!!!
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17505
Rejestracja: 7 lata temu

#12

yog 2 lata temu

Ramones z rana jak śmietana. I z wieczora dobra pora.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6241
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#13

Vexatus 2 lata temu



Co ja paczem? :shock:
Raw Black Metal w rowie!!!
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3144
Rejestracja: 5 lata temu

#14

kurz rok temu

Właśnie nabyłem drogą alegrosz/paczkomat.
Live at Roxy August 12, 1976
Świetna rzecz.

Obrazek
Awatar użytkownika
raymoont
Posty: 29
Rejestracja: rok temu

#15

raymoont tydzień temu

Ale mnie ostatnio naszło na Ramones! Wcześniej mnie drażnili - a tu chyba wystarczyło zmienić optykę nieco ;-)
Rewelacyjny jest ich 8 pełniak "Too Tough to Die", w którym wracają do korzeni, agresywniejszego grania i tę swoją specyficzną mieszankę punk-rocka i rock'n'rolla doprawiają elementami heavy metalu. Jest nawet kilka dłuższych utworów.

Kolejna świetna rzecz to deluksiarska edycja "It's Alive (Live) 40th Anniversary Deluxe Edition" rozszerzona o 3 dodatkowe koncerty z tej samej trasy. Czysty ogień :-)
Awatar użytkownika
raymoont
Posty: 29
Rejestracja: rok temu

#16

raymoont tydzień temu

A tutaj jeszcze ten kultowy koncert z Rainbow Theatre z Londynu, z 31 grudnia '77, z wyżej wspomnianego boksa ' It's Alive'. Spory fragment na jutubach.
Dawali chłopaki ostro czadu:

Nuklearny Jasio
Posty: 2
Rejestracja: miesiąc temu

#17

Nuklearny Jasio dzień temu

Przesłuchałem tylko trzy kawałki Rames,uważam iż jest to bardzo dobry zespół.Szczególnie lubie piosenke "Sheena is Punckrocker".

Wróć do „Grindcore / Hardcore / Punk”