Jednoosobowy projekt amerykańskiego muzyka podpisującego się jako Sean Death, powołany do życia w 2016 roku. Pan Śmierć nie próżnuje i ma już na koncie 2 studyjne albumy.
A co takiego gra sobie ten Osi, zapytacie? Ano, na pierwszej płycie, Hall of the Wolf była to mieszanka neofolku, ambientu i akustycznego grania. Wyszło to całkiem sympatycznie, ale skupmy się na drugim albumie, Uthuling Hyl, który od tygodnia towarzyszy mi zawsze, zanim wpadnę w objęcia Morfeusza. To 52 minuty pięknej, poruszającej muzyki, która hipnotyzuje słuchacza i absorbuje go. Nie potrafię rozebrać jej na czynniki pierwsze i napisać, co mi się podoba - po prostu odpalam ją i leżę zasłuchany, chłonąc klimat z niej ziejący. Brak mi słów, by opisać kunszt i nagromadzenie znakomitych pomysłów, jakie znalazły odbicie w tych utworach. Polecam każdemu - to mistyczne wręcz przeżycie!
Skład:
Sean Deth - Vocals, Guitars, Talharpa, Percussion, Organ, Keyboards
Dyskografia:
2016 - Hall of the Wolf
2017 - Uthuling Hyl
2019 - Grå Hest [EP]
2019 - Nordlige Rúnaskog
2020 - Song of Origin and Spirit [split z By the Spirits / Mosaic / Fellwarden]
2020 - Appalachia
2021 - Stave
BC:
https://osifolk.bandcamp.com/music
Discogs:
https://www.discogs.com/artist/6142240- ... he-Jupiter