Posty: 74
U mnie jest w pierwszej jedynce wokalistów na których reaguje natychmiastowymi, brutalnymi mikcjami i womiatacją. Absolutnie nie znoszę głosu i maniery wokalnej tego typa, brzmi jak clown z ośrodka dla niegrzecznych dzieci. I to nie byle jaki klaun. Bo chociaż na klaunach się nie znam i mam je w pogardzie, to wiem że istnieje typ klauna-przygłupa, który zrobi jakiś dowcip, np. wdepnie w gówno i potem celebruje to jakby właśnie wyruchał przyszłą królową Anglii i jej następcę tronu za pomocą małego palca u nogi. Taki właśnie pieprzony klaun musi być bardzo nie lubiany przez kolegów i przez widzów(zakładając skądinąd że takie chujowizny jak klauny mają kolegów i widzów, nie licząc dzieci z upośledzeniem w stopniu ciężkim) bo zamiast tworzyć przedstawienie dla widzów, robi to dla siebie, wprowadzając się w stan ekstatycznego podniecenia.CzłowiekMłot pisze: ↑7 lat temu
Wirtuoz strun głosowych, nie bez przyczyny wymieniany w pierwszych dziesiątkach zestawień najlepszych wokalistów wielu magazynów muzycznych.
Przynajmniej robi sobie dobrze jak najlepiej potrafi.
Jak dla mnie możesz nawet wykupić każdy winyl z edycji limitowanej i masakrować nimi sąsiadów. Nic mi do tego, to Twoje uszy, ew. Twoich sąsiadów, ale oni mogą zastosować 222 KC o inmisjach jakby była potrzeba, więc też nic mi do tego.CzłowiekMłot pisze: ↑7 lat temuPrzynajmniej robi sobie dobrze jak najlepiej potrafi.
Szanowny kolego, od dłuższego czasu zastanawia mnie tendencja niektórych ludzi do udzielania się w wątkach o artystach/zespołach które wywołują u nich torsje. Co tacy użyszkodnicy mają na celu? mam czuć się obrażony twoim wpisem i w tej chwili zaprzestać słuchania wypocin pana Pattona?
W każdym razie fajnie,ze ktoś wreszcie odpisał tym sposobem nabił naście kolejnych wyświetleń w tym temacie.
No nie wiem, mnie np te hejty zawsze się prymitywnie kojarzyły, co kompletnie demotywuje mnie do dalszej dyskusji, i raczej w takich przypadkach nic nie odpisuję. Oczywiście bez obrazy, wiem że chcecie dobrze
Raczej powinien pochwalić, bo pierwsza płytka mocno zainspirowała pewien zakazany zespół na literę K (ksywka z lastfm zobowiązuje).deathwhore pisze: ↑4 lata temu O, to jest taki temat, że użytkownik DomDiabelski mógłby się ze mnie śmiać
Nie pomiń Secret Chiefs 3.deathwhore pisze: ↑4 lata temu Możecie mnie kamienować. MrBungle w chuj zajebiste, wszystkie 3 płyty.
Mike Patton z tym albumem nie ma nic wspolnego.Ryszard pisze: ↑4 lata temu
Mike & The Melvins 2016 - Sie kurwa w końcu za tych Melvinsow wezmę....
viewtopic.php?f=7&t=541&hilit=melvins
No i będzie sprawdzanie. Robię właśnieCzłowiekMłot pisze: Tymczasem Patton i wieloletni koledzy z Mr Bubble i Fantomas oraz perkusista Helmet przygotowali kolejny album Tomahawk.
Wydany po ośmioletniej przerwie "Tonic Immobility" ukaże się 26 marca tego roku nakładem pattonowskiego Ipecac Rec.