Czego aktualnie słuchasz?

[Kozioł]

Pierdolnij sobie Koźle teledysk poniżej. Świetlicki koweruje Janerkę. Kilka razy w różnych miejscach wklejałem, ale wtedy jeszcze. nie wiedziałeś, że znam, czuję muzę.

Edit. Znalazłeś jakiegoś?
Ps. Ładna piosenka. Smutna.

Rozjebqles mnie na sen....
Po twoim...

[kurz]

Janerka rozjebuje.

Edit. Nie mam bardziej ulubionego polskiego albumu.

Dobranoc, idę dokończyć Venus.

[Gwynbleidd]

Takie coś przez przypadek znalazłem, i jak przystalo na rok i kraj z którego zespół pochodzi to jest naprawdę dobrze

[Szajtan]

Mysteries of the Dark Occult to trzy utwory grania bardzo staroszkolnego. Panowie z Old Coven zaczerpnęli głęboko w lata osiemdziesiąte / dziewięćdziesiąte i wysmażyli doskonałe blackmetalowe danie w obfitej thrashowej polewie. W zasadzie wszystko jest tu zrobione po dawnemu. Słychać w tych nagraniach echa Sodom, mocno czuć norweskiego ducha. Obcowanie z tą EPką to czysta przyjemność ale i podróż sentymentalna.

[Vortex]

[deathcrush]

[Vortex]

Pierwszy kontakt zdecydowanie na plus.

Całkiem ciekawe, wokal mnie troszkę drażni. Instrumentalnie super.

[pit]

[deathcrush]

[Vortex]

[brzask]

Od kilku dni głównie to

[Blind]

Aosoth bdb, drogi @brzasku

U mnie się wkręciło:

Ostatni raz to chyba słuchałem tego pod koniec podstawówki albo na początku gimnazjum. Bardzo ładny easylistening Morbid Angel/Nile/Zyklon worship Nerdżiemu dwadzieścia lat temu wyszedł

[Szajtan]

Trembling Void to jednoosobowy projekt powstały w Kanadzie i parający się surowym black metalem. Kanadyjczyk zapodaje konkretny brudny bleczur, oparty o najlepsze i wypróbowane wzorce i dokładając kilka swoich pomysłów tworzy coś co czarną sztuką można nazwać.

[Kozioł]

A ze ostatnia z grindcore karaoke to na koniec mój ulubiony od nich album...

[Szajtan]

Drugi krążek greckiego projektu Lunar Spells,na którym dostajemy w twarz surowym, jadowitym Black Metalem wyraźnie zainspirowanym skandynawską II falą. Jeżeli ktoś z Was ma ochotę na dobry, rzemieślniczy, jadowity Black Metalowy album bez udziwnień, ten śmiało może sięgać po Demise of Heaven. Nie poczuje zawodu.

[Vortex]

[Kozioł]

BURCUM dysko se ściągnąłem na flaczkach - I robię notatki

[Gwynbleidd]

Bardzo dobre demo niemieckiego PUTRESCINE, chyba jedno z moich ulubionych ostatnio jeżeli chodzi o te relatywnie nowe. Dla fanów fińskiego death metalu

[deathcrush]

[Szajtan]

King Gizzard & The Lizard Wizard – Ice, Death, Planets, Lungs, Mushrooms and Lava
Zestaw piosenek opartych na jamach, trochę funkująco, trochę jazzująco, trochę też w stronę afrobeatu.

[Kozioł]

[Szajtan]

Pierwszy od pięciu lat album Björk .

[brzask]

Kończącą się powoli sesja dopołudniowa:)
I ta planowana na wieczór ..

[Kozioł]

Flaki ciemnego tronu.

[deathcrush]

[TITELITURY]

Dziś rano, przy porannej kawie, pozwoliłem sobie na odrobinkę zapomnienia oraz dekadencji. Wydrukowałem sobie kilka kadrów z gołymi dupami z filmów wytwórni Hammer i onanizując się, słuchałem tego:


Dobra, żartuję, żadne zdjęcia gołych aktorek nie były mi potrzebne. KROLOK wystarczył.

[Vortex]

[Pioniere]

@kurz może cię zainteresuje takie połączenie afrykańskiego etno i minimalistycznej elektroniki w postaci tribal ambientu oraz downtempo

[kurz]

Dziękuję człowieku! Będzie słuchane.

[Pioniere]

[deathcrush]

[Pioniere]

@kurz dziś szukając płyty z grą Fallout 2, której nie znalazłem, trafiłem w swych zbiorach na takie coś i od razu pomyślałem o tobie, zatem masz tu kolejna polecaankę, gdzie nieźle pojebane eksperymentowanie się odbywa:

Ciekawi mnie, czy to przetrawisz?

[kurz]

Kilka sekund pokazuje mi miks free jazzu z jakimś klasycyzującym eksperymentowaniem. Przesłucham może, jak zdzierżę. Ciekawi mnie co takie polecanki mi dajesz? Jaki tego powód jest? Widziałem jakieś twoje nowe wpisy na SB, są normalne o dziwo, no chyba że coś pokasowałeś (mam nadzieję, że nie i że jest to pozytywna odmiana).
Coby tylko nie odpowiadać na inne posty, obecnie napierdala ORPHX, leci od kilku dni całe dysko. ZAJEBISTOŚĆ!

[Vexatus]

Słucham i czekam na emanację "zła zaklętego" podobno w tym albumie...

[Pioniere]

@kurz, jak napisałem, dziś było słuchane z kasety,, którą odkopałem podczas poszukiwań, po latach zalegania w szafie, a ze lubisz, gdy przygrywa saksofon, tudzież inne eksperymentowanie na przykładzie Billa Laswella i innych twych nowych fascynacji, zapodałem ci ów eksperymentalny zespół, który często niegdyś gościł w much głośnikach, słuchawkach na przełomie 80/90-tych. Miałem też polecić, coś zupełnie innego - ostatni album Golden Palominos, z trip hop-owym ilbientem, ale nie ma niestety tego na bandcampie, wiec odpuściłem.

[Vexatus]

Miałem też polecić, coś zupełnie innego - ostatni album Golden Palominos, z trip hop-owym ilbientem, ale nie ma niestety tego na bandcampie, wiec odpuściłem.

Jest The Golden Palominos "Bill Laswell Mixes". Może to o to chodzi?

[Pioniere]

Miałem też polecić, coś zupełnie innego - ostatni album Golden Palominos, z trip hop-owym ilbientem, ale nie ma niestety tego na bandcampie, wiec odpuściłem.

Jest The Golden Palominos "Bill Laswell Mixes". Może to o to chodzi?

Ostatni album to Dead Inside, a nie jakieś miksy Billa, który nie bierze w nim udziału.

[Vexatus]

Ostatni album to Dead Inside, a nie jakieś miksy Billa, który nie bierze w nim udziału.

Pokornie przepraszam za moją ignorancję. W ramach pokuty będę się biczował przez najbliższą godzinę... Może być?

[Pioniere]

I jeszcze jedna polecanka dla @kurza, tym razem elektroniczny eksperymentalny glitch post-rock od Pluramon:

[Vortex]

Oh shit! Siadło pięknie. Koszulkę chcę!

[Szajtan]

Ścieżka dźwiękowa do finału Halloween, trackowana przez Mistrza Johna Carpentera scena po scenie, zapowiada się zjawiskowo.

[Vortex]

Crippled Black Phoenix

[Vexatus]

Dzisiaj głównie takie coś i inne takie tam różne...

[Kozioł]

Mega zespol, mega muzyka. Od Laibach przez Wire czy Jane's Addiction po nowsze Voivody. Oczywiście nie bezpośrednio, żeby nie było nieporozumień.

[Kozioł]

[Szajtan]

Orbital i Sleaford Mods we wspólnym nagraniu Dirty Rat.

[Wędrowycz]

Jakie to jest kürwa dobre! Craft zawsze słucha mi się wybornie. Może i jest to jeden z tych zespołów co to najprościej można opisać jako udany klon Darkthrone, choć moim zdaniem zawsze mieli swój własny sznyt.

[Vexatus]

Jakie to jest kürwa dobre!

Wiadomo!

[brzask]

Taki tercet od wczoraj się kręci

[Wędrowycz]

Oj tak, u mnie też ze względu na pogodę już zaczął się okres przyjemnego słuchania Paysage d'Hiver, choć zasadniczo...ja zawsze chętnie tego projektu słucham. Debiut Urfaust również bdb strzał. Klimatu pełno.
U mnie leciały dwa pierwsze pełniaki Eminema, które dotąd uważam za jego najlepsze - ze wskazaniem na "The Marshall Mathers LP" (tak wiem, że istnieje jeszcze coś wcześniejszego tj. "Infinite" ale jakoś nie uważam go za pełnoprawny album).