@Pioniere Severed Monolith Gorephiliii jest w chuj spoko, mi tam się dość solidnie podobało, chociaż może nie jakieś totalne zachwyty, jak przy konkurujących o podium Blood Incantation, Mithras czy Howls of Ebb. Z pewnością póki co słyszałem mniej razy niż bym chciał.
W temacie to jakieś dwa lata temu widziałem chyba najlepszy koncert, na jakim byłem w życiu - był to reaktywowany
Godspeed You! Black Emperor i chyba całą jego długość miałem ciary. Brzmienie, jakie wykręcili z Progresji nie dało się porównać z niczym innym, a nawet z ich płytami (to jest generalnie kapela, która na żywo gra lepiej niż na wyjebanych płytach). Jest 2017 rok i postanowili wypuścić nową płytę -
Luciferian Towers. Będzie jak zawsze - anti-corporation, anti-state, co dość łatwo zresztą ogarnąć po tytułach utworów, czy tam suitach, czy co, bo ostatnia płyta to był jeden długi kawałek defacto (zagrali na żywo całą + projektor). Jakby ktoś nie wiedział - oni grają instrumentalny awangardowy post-rock (dużo grubiej niż reszta idą, dużo smutniej) z kontrabasem itp, ekipa 8 osób. Zaczynali na squatach etc. W chuj ciężko się z nimi zaczyna, ale muza nie ma sobie równych, jeśli już się ją ogarnie. Formacja legendarna, kultowa i genialna.
Pierwszy kawałek z płyty:
Tracklista:
1. Undoing A Luciferian Towers 07:47
2. Bosses Hang, Pt. I
3. Bosses Hang, Pt. II
4. Bosses Hang, Pt. III
5. Fam/Famine
6. Anthem for No State, Pt. I
7. Anthem for No State, Pt. II
8. Anthem for No State, Pt. III