
Jeden z tych albumów, których dalej brakuje mi w kolekcji na półce.
alboFor a group of vegetarians, this album has a lot of meaty riffs.
amerykańceThis hits harder than Ariana Grande.
Jakbyś zgadłPioniere pisze: ↑6 lata temu
Brzmi to trochę OS po brazylijsku. Chłopaki chcieliby być pewnie drugim Sarcófago, lecz nieco brakuje im tej autentyczności. Pomimo tegoż defektu, który w zasadzie defektem nie jest, albumu b.dobrze się słucha. @Wędrowycz zapewne i tak sprawdzi, ale i inni lubiący totalny Black/Death-owy łomot na styl Blasphemy, Archgoat, czy ww. Sarcófago śmiało mogą po to sięgać.
Bardzo dobra płyta. Okładka to TOP 10 metalowych okładek w historii, jak nie TOP 3. Jest kurwa piękna, aż dziw że nie od Beksińskiego.