Pompuję bice i rower dla szatana. Takie poważne czynności wymagają więc odpowiedniego tła muzycznego.
TYLKO MANILLA ROAD!
Destroy their modern metal and bang your fucking head
No i znowu, taki niespodziewany wkręt, chodziło za mną od jakiegoś czasu, wczoraj wieczorem odpaliłem, dzisiaj rano umilałem rodzinie czas (żona szybciutko zebrała dziecko do przedszkola) i coś mi się wydaje, że przez najbliższy tydzień się od tego nie uwolnię. BTW dzisiaj premiera nowego?
-
TITELITURY
- Tormentor
- Posty: 4633
- Rejestracja: 7 lata temu
- Lokalizacja: Chmurokukułczyn
@UP No właśnie też miałem się za to zabrać, a po powyższym matematycznym uszeregowaniu zrobię to jeszcze szybciej.
A jak na razie przeleciało już parę razy to:
A jak na razie przeleciało już parę razy to:
@Nucleator @yog @Rattlehead i inni zainteresowani dobrym OS Speed Thrashem, obadajcie se debiut Kolumbijczyków z Dementor, którzy grają w klimatach podobnych do brazylijskiego Anthares podlanego wczesnym Destruction.
@Pioniere będzie sprawdzane!
-
TITELITURY
- Tormentor
- Posty: 4633
- Rejestracja: 7 lata temu
- Lokalizacja: Chmurokukułczyn
Ktoś tu pisał, że to jedna z lepszych tegorocznych płyt ? No, zła na pewno nie jest i mam momenty, ale kurwiechna, kiepsko z metalem śmierdzi w tym roku jeśli to mają być jego szczyty. Bardzo przyjemnie się tego słucha, ale żeby wywoływało palpitację narządów rodnych, to nie.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
powyższe Thorns i Emperora słuchałem sobie dziś będąc w lesie, bdb się wpasowały
Odium Humani Generis
-
TITELITURY
- Tormentor
- Posty: 4633
- Rejestracja: 7 lata temu
- Lokalizacja: Chmurokukułczyn
BDB i sympatyczne granie.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
-
DiabelskiDom
- Moderator globalny
- Posty: 4171
- Rejestracja: 7 lata temu
Czyli trzy wyjebane w kosmos albumy black metalowe. Każdy z innej parafii i każdy świetny.
Panzer Division Nightwish
-
TITELITURY
- Tormentor
- Posty: 4633
- Rejestracja: 7 lata temu
- Lokalizacja: Chmurokukułczyn
Tak sobie ostatnio myślałem, że skoro Varmia i Stwórz pochodzą z tego samego miasta, to obowiązkowo muzycy tych zespołów muszą się nielubić, bo jak to tak w metalowym światku, żeby obyło się bez nienawiści oraz przepychanek i wzajemnych oskarżeń o to, kto jest większym pozerem ? I oto dowiaduję się parę dni temu od kolegi znającego Stworzan osobiście, że jest tak jak sobie myślałem. Obie ekipy nie darzą się sympatią, a traci na tym oczywiście nie kto inny jak muzyka oraz sami słuchacze, ponieważ jeden i drugi zespół, to kawał zajebistego grania i wspólna trasa koncertowa, albo split byłby nielada wydarzeniem muzycznym w kraju gównojadów, gdzie wystarczy podrobić Blasphemy lub Revenge, żeby z miejsca stać się zespołem "kultowym".
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Zamiast ze Stworzem to masz trasę Varmii z Jarunem 
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Wayne Bell, Tobe Hooper – The Texas Chainsaw Massacre (bootleg)
Pierwszy utwór z tej płyty rozpierdala wszystko! Ciężar riffów i fantastyczne wokale!
Trzeci album - Manic Impressions - lepszy, słuchałem wczoraj Suffering Hour dwa razy, to mogę powiedzieć, jak jest!
Destroy their modern metal and bang your fucking head
byś czasem czego spoza norwegii posłuchał
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Uwierz, że słucham
ale jak już mam przewałkować Norwegię solidnie, to potrzeba czasu i konsekwencji. 2001 r. leci i już ok. 60% materiałów sprawdzonych. Poza tym dla mnie to niezła zabawa, bo znajduję zapomniane przeze mnie perełki, odkrywam co nieco i co jakiś czas odnajduję coś naprawdę ciekawego.
Odium Humani Generis
po raz nasty, bo nie słyszałem wcześniej ;p
Destroy their modern metal and bang your fucking head
gdzie mię z tym gorelordem tu!
Destroy their modern metal and bang your fucking head
@Up hahahaha, węszę zdradę 
:D:D
:D:D
"Between Shit and Piss we are Born"
xD też mnie nazwa lekko odpychała, ale nie znałem tej płyty wcześniej i fajne to nawet, choć proste granie
Odium Humani Generis