Polecam poszukać trochę lepszej jakości foty niż pierwsze z brzegu znalezione w google, np. ze strony artysty. Swoją drogą, bardzo słaby obrazek jak na Broma. https://www.bromart.com/page-2
Jeśli rysowanie farbą olejną jest dla Ciebie słabym przejawem analogowości, bo nie umiesz poznać różnicy na focie z netu, to faktycznie nie mamy za bardzo o czym rozmawiać.
Nie wiem, od jak dawna korzystasz z deviantarta, ale gdybyś znał ten serwis w czasie, kiedy zaczynał, to pewnie byś wiedział, że każdy znaleziony w necie obrazek wyglądający jak mokry sen niezwykle wrażliwego nastolatka, w pierwszej kolejności został zuploadowany na deviantarta.
Sam Brom został przytoczony nie bez powodu, bo jako artysta współ-odpowiedzialny za mroczny i fascynujący klimat takich okładek jak Doom 2, Diablo, Diablo 2, Heretic czy kartoników Magic: The Gathering, był wielką inspiracją dla pierwszych deviantowiczów - będących w głównej mierze milenialsowymi geeko-nerdami - we własnych próbach rysowania wszelkich odmian dark fantasy. Zresztą, jak patrzę na stronę główną, to tak samo, jak i zawsze, dominuje ciemny gothic i tęczowe fanarty, co świadczy dobitnie o borderline tejże społeczności. To, że doszło kilku fotografów, bo każdy powinien mieć tam konto, wiele nie zmienia w szerszym kontekście.