Z tego co słyszałem, to ledwie sobie radzi z tym graniem podczas koncertów zresztą

Jesli Maxio nie potrafi poprawnie odegrac, jakby nie bylo dosc prostych utworow z Roots, to zabierajac sie za te wczesniejsze bedzie dopiero epic fail.
Otóż to. Ja tam jestem nastawiony pozytywnie.Co prawda druga połowa roku ostro jest nawalona koncertami, ale... może się uda. Nie ukrywam, że byłaby to fajna podróż w stare czasy początków słuchania tej muzy.
To są niusy na stronach serwisów muzycznych? Jakiś metal pudelek? Ścłął dreda. Kurwa, ja chyba jakiś głupi jestem, ale to totalnie z dupy informacja...CzłowiekMłot pisze: ↑rok temuPiekło zamarzło:
https://www.metalnews.pl/inne/max-caval ... Y8ySJ4hQyA
Marek Ryżowy to chyba sam odszedł. Tak wyczytałem. Chce pograć w bardziej normalnej atmosferze. Maksiu też nic do niego nie ma. A Dino to zapewne długo tam nie pobędzie.